Korni .....
Jeszcze raz dziękuję .....
Jak tam kolęda ....już przeżyłaś kontakt bezpośredni z księdzem .....
Swoim podejściem potrafisz człowiekowi poprawić humorek......
Twoje cele też wezmę sobie pod uwagę i wezmę sobie do serca ...są bardzo mądre......przemyślenia też trafne....
A z tym pieczywem .... to u mnie klapa ......bo ja je lubię najbardziej .....wolałabym nie jeść obiadu.....
A kolano też mi dokucza ...przed świętami wywruciłam się całym moim cielskiem na lewe kolano.....nic mi nie dokuczało ...a teraz jest coraz gorzej...będę musiała iść na prześwietlenie.....
Pa...pa....przesyłam gorące całuski...jeszcze raz dziękuję.....
Zakładki