,...............
![]()
ale masz fajne pomysły fajnababa --> zwłaszcza z tym olejem w słoiku....
ej moze mi podpowiesz jak pohamowac wieczorne łakomstwo??? bo ja mam tak ze nie jem po 19 a o 23 to masakra nie moge sie oprzec zeby czegos nie zjesc
pomoz![]()
Lisia - z wieczornym podjadaniem to jest tak . No ja tak robię. Jeżeli ustalam sobie ,że po pewnej godzinie nie jem to raktuję sprawę tak jakby ostatni pociąg odjechał i koniec. Na lodówce wieszasz kartkę z godziną i budzik koło niej. Patrzysz na kartkę i na budzik iiiiii czas minął , koniec , nie ma . Wmawiam sobie ,że no co za niefart ale dziś już sklep ( lodówka) nieczynna i nic się nie da zrobić. Psychika jest potęgą. Ja już w zyciu trochę kilo zgubiłam i przytyłam i znam mechanizmy
Samo odchudzanie to nie jest tragadia , ale utrzymanie wagi i dobrej samooceny i nie zajadanie problemów to już truuudna sprawa.
Niejedzenie po pewnej godzinie to pikuś - normalnie nieczynne , czas minął i koniec . Trzeba sobie uzmysłowić ,że nie ma możliwości w dany dzień już nic zjeść - limit wyczerpany. Stare baby jesteśmy i nikt nam siłą do paszczy nic nie wepchnie.
![]()
![]()
![]()
ejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj gud pomysl
jej dzis wypróbuje
kurcze bo mi własnie te wieczory w tyłek idano i nie chudne wcale
ale damy rade ja to 1 raz sie odchudzam wiec sie nie znam kompletnie na tym....
:* muaaaaaaaaaaaa
No tak, odchudzanie jest w naszej glowie, trzeba wlaczyc myslenie przed zjedzeniem czegokolwiek, juz sie nie raz przekonalam, ze to jedyna metoda. Nie mozna polegac na sygnalach z zoladka, bo ten oszust paskudny w ogole nie wspolgra z nasza wola.
Masz dobry pomysl na niejedzenie wieczorem, ja znowu dyskutuje ze soba zawziecie i tlumacze sobie konsekwencje podjadania. Czasem ta moja druga ja niestety sluchac nie chce i robi co chceGlupia
![]()
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
FAJNABABECZKO Ty to masz pomysłyale masz rację tylko i wyłącznie nasze móżdżki tu mogą pomóc.Ja próbowałam już wszystkiego żeby przechytrzyć tą wstrętną tłustą babę, która mnie połknęła
np. miałam pustą lodówkę żeby nie kusiła, to to wstrętne babsko zamawiało pizze albo kfc bo chciało poprzeżuwać
ale ja mam już dosyć siedzenia w tym opasłym cielsku i zagłodzę to babsko na śmierć
nie potrzebna mi taka 'przyjaciółka'
miłego dnia
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=72742
dziewczyny - witam pijąc kawę . Sampopczucie mam dziś bardzo dobre i mam nadzieję , że się wam też trochę udzieli.
Będę jeszcze wieczorkiem i zobaczę co u was słychać
Dobrze jest , uszy do góry i nie poddawac się![]()
Tak ze słoikiem oleju sobry pomysł, myślę że ze smalcem byłby jeszcze lepszy ,taki bardzie obrazowy- gubimy kilo - jakby nie patrzeć 4 kostki smalcu
![]()
A co do nie jedzenia po godz 19 ..... jedzcie sam ser biały, od tego nie przytyjecie, a za dobry sam też nie jest , wiec i tak dużo nie zjecie..... a białko na noc dobre jest
Miałam do tej pory ślimaczka powolnego , a teraz mam dzielnego
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] w emblemacie nie będzie widać napisu - a jest ważny![]()
Witam wszystkich niedzielnie
Dieta idzie dobrze - choć kalorii nie liczę , ale czuję ,że ciałko się kurczydzisiaj i wczoraj waga okazała 102,7- 102,5 więc poniżej 103 kg więc dzisiaj w chwili wolnej zmienię suwaczek na zasłużone 103
Czuję się wspaniale - zupełnie inny człowiek
Wszystkim życzę miłej niedzieli , ścisakm dzietkowo![]()
Zakładki