Strona 48 z 55 PierwszyPierwszy ... 38 46 47 48 49 50 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 471 do 480 z 550

Wątek: 9

  1. #471
    Awatar fajnababa
    fajnababa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-11-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    250

    Domyślnie

    ........
    25.10.13 punkt, w którym już nie estetyka a zdrowie kazało mi się opamiętać.
    Po prawie miesiącu mogę powiedzieć ---> jestem na dobrej drodze by odbić się od dna.

    180 cm wzrostu

  2. #472
    Jesi Guest

    Domyślnie

    Fajnababo jesteś boska z tym chlebem w ustach Hi, hi,hi!

    Wiesz co, z tym chłopem to może jeszcze nie rozmawiaj. Oni tak mają. Obserwują z boku czy nam się uda. Dopiero za jakiś czas, będą dumni z nas w towarzystwie, jakby to była ich zasługa. Ja też czekałam aż mój zauważy...a jak go spytałam, czy fajnie schudłam, to mi powiedział: "ciekawe na jak długo " [b]O ty ... hm.... już ja ci pokaże, że na bardzo długo - pomyślałam. Tak to jest, że wiele osób nie wierzy ,że to będzie trwałe. Czekają na jojo. I to właśnie jest dopiero motywacja!!! Pokazać światu, że poniosłyśmy ogromny wysiłek żeby to zgubić i nie zaprzepaścimy tego. Chudzielce nigdy tego nie zrozumieją. Podobnie jest z tą twoją koleżanką...powątpiewanie i... zazdrość, że możesz być atrakcyjniejsza od niej. Dlatego Cię zniechęca cipka jedna.

  3. #473
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Fajna
    przytulam i życzę miłego wieczorku
    pokaż jakąś fotę tej bluzeczki, bo ciekawość mnie zjada
    wiesz, ja bym mężowi nic nie mówiła, poczekałabym cierpliwie aż sam wreszcie zobaczy i powie

    buziaki

  4. #474
    Awatar ewulka78
    ewulka78 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-12-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fajnababa
    Wiecie co zrobiłam ---- kurna wyciągnęłam z paszczy ten chleb, nie połknęłam . Takie wypadki nie mogą się przytrafiać . Poczułam się jak kot Sylwester mający w paszczy kanarka , którego trzeba wypluć
    buahahahaha dobre, rozbawiłas mnie
    Ale w sumie lepiej wypluc niż zeżreć (powiedziała ta co połknęła dzis PrincePolo xxl )


    Tu walczę:
    Ostatni dzwonek

  5. #475
    Jesi Guest

    Domyślnie


  6. #476
    Psotnica89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj faaaceci Ale słysząłam ,ze w małżeństwie tak jest Dlatego ja będę jak najdlużej w nażeczeństwie. Mimo wszystko facetom trzeb grozić ,ze trzeba zdobywac mimo wszytko

    Paaa

  7. #477
    Lisia Guest

    Domyślnie

    dzien dobry fajna wpadam pomachac łapka na dzien dobry hehe z tym chlebem to zabawne a mi waga pokazała kare za wczoraj... 73 kg... dzis głodówa a jak!!!!!!!!!!!!! za kare

  8. #478
    Awatar malmazja
    malmazja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-10-2007
    Posty
    2

    Domyślnie

    miłego poniedziałku

  9. #479
    Awatar fajnababa
    fajnababa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-11-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    250

    Domyślnie

    malmazja - również życzę miłego rozpoczęcia tygodnia

    Psotnica89 - oj coś w tym jest - nażyczeństwo jest znacznie "pikantniejsze " od małżeństwa :P i wszyscy bardziej się starają

    Lisia - Coś ty za "kanarka" zjadła , że 73 waga okazała . Oj pokuta musi być

    ewulka78 - sama się ubawiłam z tym chlebem , bo porównanie do kanarka przyszło mi do głowy już w chwili gdy go miałam w paszczy . Powiedziałam sobie - NIE MA POŻERANIA KANARKÓW

    Jesi- Kurcze będzie ciężko schudnąć i utrzymać wagę , ale tym razem jestem na naprawdę dobrej drodze . Nie mogę sobie pozwolić na jojo lub porzucenie diety. Mój małżonek chyba zaczyna zauważać zmiany - coś tak czuję przez skórę :P . Co do koleżanki - kurna ta cipka chyba faktycznie znalazła sobie ---- mnie biedną grubaskę , którą trzeba pocieszać i mówić - " no co ty przecież nie wyglądasz tragicznie no... masz przecież ładne .....po minucie zastanowienia ...oczy". Kurna w dupie ,że tak powiem brzydko. Cała będę ładna

    Trochę denerwuję się tym ,że mimo nie zżerania "kanarków" i pilnowania skrupulatnie diety waga stoi od 3 dni i ani drgnie. Mam nadzieję ,że po szybkim spadku kilku pierwszych kilogramów organizm zastrajkował na kilka dni , ale po przeczekaniu waga zacznie dalej spadać. Nie będę bardziej ograniczać jedzenia , bo jem około 1100 -1200 kalorii , a przy moim wzroście i wadze mniej nie powinnam. Poczekamy zobaczymy. W sumie nawet jak do lata schudnę 10 kg a nie 20 to żadnego nieszczęścia nie będzie. Każdy kilogram w dół się liczy co mnie najbardziej cieszy to to ,ze najwięcej ubyło mi z bioder i ud - to chyba zasługa masowania, balsamów i ostrych pillingów Ciało też nie jest już tak napięte ( sztywne od tłuszczu). Ciało zrobiło się luźniejsze i wyczuwam dokładnie kuleczki tłuszczyku Kiedyś brałam masaże u masażystki - schudłam wtedy 13 kilogramów ( oczywiście dieta też była ). Po kilkunastu profesjonalnych bolesnych masażach miałam dokładnie ten sam efekt co teraz - wnioskuje ,ze robię automasaż dobrze . Masażystka po rozbiciu tego mojego sztywnego ciałka na luźniejsze, takie jak mam teraz, powiedziała , że wyjątkowo ciężko było to zrobić ( oj pot to się z niej lał potokiem) . Moje ciało przy dużej nadwadze robi się sztywne jak guma z opony od traktora - szczypnąć lub ugnieść - dramat, przy czym masaż jest bardzo bolesny . Teraz łatwiej się masuje i tak nie boli
    Wyrzuciłam wszystkie ciuchy , które wyglądały ohydnie Wszystkie , w których "niby" domu można jeszcze chodzić - cholerka to nawet do armii zbawienia się nie nadawało. Pozostawiłam jedynie przyzwoite ubrania , w których wyglądam choć w miarę dobrze . Oj skromna ta moja garderoba
    25.10.13 punkt, w którym już nie estetyka a zdrowie kazało mi się opamiętać.
    Po prawie miesiącu mogę powiedzieć ---> jestem na dobrej drodze by odbić się od dna.

    180 cm wzrostu

  10. #480
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Fajna, pozdrawiam i życzę udanego nie tylko dietkowo dnia
    no i trzymam kciuki za to, żebyś szybko zobaczyła na wadze dziewiątkę z przodu

Strona 48 z 55 PierwszyPierwszy ... 38 46 47 48 49 50 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •