-
Ciezko mi ukladac diete ... Nie mam na to cholerstwo czasu . Teraz jak chce dobijac codziennie do 1000 to jest kiepsko . Staram sie baaardzo - tu dorzuce troszke ciecierzycy , tak lyzeczka oliwy z oliwek ale i tak juz sily nie mam wsiebie tego wszystkiego wciskac . Wiem ze to zabrzmi absurdalnie ale ten slynny tysiaczek to bardzo duzo !
Dzisiaj wszamalam chlebem ciemny z 1 plasterkiem serka hochland light i pomidorem oraz parowke sojowa a na obiadek pol paczki warzyw na patelni z dodatkiem ok 50 gram ciecierzycy . Do tego 200 ml soczku z marchewki . W planach mam jeszcze kolacyjke i zero pomyslu co zjesc - chyba zdecyduje sie na jakis twarozek , ale pewnie tez niewiele go zjem . Mam problem bo juz po paru kesach jedzenia jestem pelna . Jest to wynik skurczenia przez diete . Nie chce go rozpychac na razie .
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki