Strona 2 z 99 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 52 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 982

Wątek: Kamcia będzie nimfą :) foto s 59 :)

  1. #11
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Witaj na forum
    Kazdy z nas ma inne sposoby na przetrwanie glodkow (najczesciej wieczornych), ja pije duzo herbat czerwonych i zielonych i staram sie nie myslec o jedzeniu, nie wchodze niepotrzebnie do kuchni, gratuluje sobie w myslach jaka jestem dzielna i ze bede mogla napisac nazajutrz na forum ze obylo sie bez wpadek a to naprawde dziala, taki bicz forumowy
    Zycze Ci powodzenia i bede trzymac kciuki!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  2. #12
    kamitanika Guest

    Domyślnie dzięęęki

    Cytat Zamieszczone przez buttermilk
    Witaj na forum
    Kazdy z nas ma inne sposoby na przetrwanie glodkow (najczesciej wieczornych), ja pije duzo herbat czerwonych i zielonych i staram sie nie myslec o jedzeniu, nie wchodze niepotrzebnie do kuchni, gratuluje sobie w myslach jaka jestem dzielna i ze bede mogla napisac nazajutrz na forum ze obylo sie bez wpadek a to naprawde dziala, taki bicz forumowy
    Zycze Ci powodzenia i bede trzymac kciuki!
    Dzięki.\ ja tez staram sie jak najwiecej pić te herbaty ale nie jest mi łatwo.Muszę się zmuszać.Ostatnio odkryłam kawę Inkę i popijam 1 lub 2 dziennie z chudym mlekiem.Właśnie skończylam pić czerwoną a już wcześniej zaparzylam rumianek-nauczylam sie go pić choć nie lubię.Piję z cytryną wtedy jest znośny,nawet zaczyna mi smakować To chyba prawda,że" jak się nie ma co się lubi,to się lubi co się ma".

  3. #13
    kamitanika Guest

    Domyślnie Może trochę historii...

    Mam 24 lata.Od płtora roku jestem mężatką.Zawsze miałam nadwagę,z którą zaczęłam walczyć dopiero na poczatku szkoły średniej.Osiągnęłam wtedy spadek wagi z 65kg do 56,5.Szybko utylam.Po drastycznej diecie kapuścianej do 66.Póżniej znów schudłam,potem przytyłam...Mąż poznał mnie jak ważyłam ok 62 kg,pózniej utylam.Kocha mnie i akceptuje moje kilogramy ale oczywiście wolałby żebym byla szczuplejsza.Niczego mi nie narzuca,nie kontroluje,nie krytykuje.On jest szczupły i może jeść co chce,zresztą nie ma tendencji do objadania się,za to uwielbia słodycze i w domu jest ich pełno.
    Utylam,bo uwielbiam jeść.Napiszę jedak z czego zrezygnowalam stosunkowo najlatwiej a z czego jest mi trudno zrezygnować .
    Słodycze zawsze jem tylko okazjonalnie i jestem bardzo wybredna.Chociaż są dni,kiedy jem ich więcej,czasami nie jem nic słodkiego tygodniami.
    Słodkie i gazowane napoje-piłam je tylko jak bylam dzieckiem.Nie lubię-od czasu do czasu wypiję colę a i to rzadko.Najbardziej lubię pić wodę niegazowaną(nie lubię gazowanej) i czarną herbatę bez cukru(ograniczam się jak mogę bo jest niezdrowa).Bardzo rzadko piję soki i kompoty-jeśli piję to mocno rozcieńczone wodą i maksymalnie 2 razy w tygodniu.
    Ziemniaki-Jem bardzo rzadko i mało.Odzwyczaiłam sie po tylu już dietach
    Makaron,kasza, ryż-Jem mało ok 30g(przed ugotowaniem)
    Rośliny strączkowe-nie wszystkie lubie ale się czasem zmuszę

    Jogurty-Niecierpię,nie jem.Zmuszam się czasem i używam naturalnego zamiast śmietany
    OwoceLubię:wiśnie,czereśnie,truskawki,banany,gruszki ,inne toleruję bądż nieznoszę(nie zmuszam się).
    Warzywa-Bardzo lubię,szczególnie w surówkach

    Mleko-Bardzo lubię ale już od dawnaużywam 0.5% tł
    Śmietana-Uwielbiam,trudno mi z niej zrezygnować szczególnie w sosach i mizerii,czasem zmuszam się i zastępuję ją jogurtem naturalnym ale to nie to samo
    Produkty mącznetj. pierogi naleśniki,krokiety itp.Muszę bardzo uważać ile zjem,a to bardzo trudne.
    Pieczywo i ciasta-Uwielbiam różne bułki,chleby,jeśli chodzi o ciasta to jestem bardzo wybredna.
    Majonez,musztarda,ketchup-Uwielbiam i nieraz stosuję bez umiaru.
    Sery-Uwielbiam sery biale,żółte,pleśniowe,topione,ser Feta-Jest mi BARDZO trudno sie ograniczyć ale pracuję nad tym.
    Mięso-Nie jem od 5 miesięcy.Nie wiem jak to sie udało ale się udało.
    Ryby-Jem rzadko,jesli już to smażone,tuńczyka w sosie własnym,marynowanego śledzia albo w majonezie.
    Jajka-Uwielbiam w każdej chyba postaci.Ograniczam do trzech tygodniowo ale nie liczę jajek spożywanych w innych produktach
    Czipsy-Jem bardzo rzadko ale uwielbiam.

    Jak widać największy problem mam z serami,prouktami mącznymi i śmietaną i pieczywem i chodzi tu przede wszystkim o ilości w jakich je spożywałam.Jak narazie od wczoraj wszystko jest pod kontrolą.Oby tak dalej
    Z czym w swojej diecie macie największe problmy?

  4. #14
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    kamitanika-zobaczysz-juz niedługo te wymiary bedą jedynie wspomnieniem,a Ty patrzac na nie bedziesz sie tylko ślicznie usmiechac i mowic-ha ha-a tu jest juz tyle a tyle mniej a tu tyle..tego Ci zycze!pozdrwaiwm weekendowo



    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  5. #15
    kamitanika Guest

    Domyślnie

    Dzięki też tak myślę Dziś na kolację zjadłam musli,potem banana,oparłam się pączkom u przyjaciółki choć było trudno.Teraz mnie strasznie ssie i myślę o tym co mam w lodówce ale jestem dzielna :P i piję tylko czerwoną herbatę .Muszę sobie opracowywać jadłospis przynajmniej dzień wcześniej bo za malo jem w dzień a wieczorem mnie ssie.Dziś pochłonęłam tylko niecałe 900 kcal a mam być na 1200-1300.Nie utrzymam takiego reżimu codziennie a nie chcę się roztyć.
    Muszę się pochwalić,że dziś jeżdziłam na rowerku stacjonarnym 30 min i jetem z siebie bardzo dumna, bo ruchu niecierpię i muszę się zmuszać.Byłam też na 20 min spacerze Jest coraz lepiej

  6. #16
    zinna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wlasnie dziewczyny zgadzam sie z Wami te wymiarki nasze teraz ble beda juz wkrotce wspomnieniem i dalej badz taka dzielna trzeba byc wytrwalym i twardym!! ja tez uwielbiam czerwona herbatke zwlaszcza taka z liptona mmmm i maniakalnie pije wode cytrynowa staropolanke pozdrawiam weekendowo milego wieczorku

  7. #17
    czekoladoholiczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2011
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    14

    Domyślnie

    dasz radę :* wszyscy jesteśmy z Tobą
    jak będzie trzeba, to już my Cię odpowiednio zmotywujemy
    Zbyt ładna dla brzydkich, A dla ładnych za brzydka
    Za gruba dla chudych, A dla grubych za chuda.- czekoladoholiczka

  8. #18
    kamitanika Guest

    Domyślnie cd

    Wczoraj wieczorem było mi ciężko wytrzymać tak mnie ssało.Wytrzymałam Dziś będę starać się zjeść więcej ale tak aby nie przesadzić.Muszę znależć przyczynę tego głodu i pokonać go w ciągu dnia.Rano aż żołądek mnie bolał z głodu.Będę to musiała przeanalizować.
    Dziś rano stanęłam na( wiem ,że jeszcze za wcześnie)wadze.Zrobiłam to tylko dlatego,że ten mój strażnik stał w miejscu i mnie denerwował.Teraz go przesunę


    Troszkę lepiej,nie?

    No to ważę 81.Wiem,że to woda,ale zaczęłam Teraz będę się ważyć raz w tygodniu.To nie będzie łatwe-mam w domu wagę elektroniczną(trudno się powstrzymać od codziennego ważenia)

  9. #19
    Guest

    Domyślnie

    Cześć :*

    Witam w naszym gronie Dobrzeee trafiłaś Najlepiej jak możnabyło Cieszę się ,że wytrzymałaś wczoraj Nic po 18 i to jest pierwsza zasada. przyczyną może jest jedzenie 3 posiłkow zamiast 5?? Jedz ładnie 5 posiłków po 3 godziny ,a organizm w tym czasie napewno spali każdy posiłeczek ,a ty nie będziesz głodna. Czasem koło 20 polecam jakiś owoc jeśli juz nie możesz..i najlepiej jabuszko
    Woda uchodzi z Ciebie i bardzo dobrze. Im szybciej tym lepiej POważnie A jakiś ruch?? Brawo. I Jazzda Wpadaj do mnie :P

  10. #20
    kamitanika Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Zlosnica89
    Cześć :*

    Witam w naszym gronie Dobrzeee trafiłaś Najlepiej jak możnabyło Cieszę się ,że wytrzymałaś wczoraj Nic po 18 i to jest pierwsza zasada. przyczyną może jest jedzenie 3 posiłkow zamiast 5?? Jedz ładnie 5 posiłków po 3 godziny ,a organizm w tym czasie napewno spali każdy posiłeczek ,a ty nie będziesz głodna. Czasem koło 20 polecam jakiś owoc jeśli juz nie możesz..i najlepiej jabuszko
    Woda uchodzi z Ciebie i bardzo dobrze. Im szybciej tym lepiej POważnie A jakiś ruch?? Brawo. I Jazzda Wpadaj do mnie :P
    Wiesz to rzeczywiście trochę o to chodzi ale niezupelnie.Trochę za mało kalorii jest w posiłkach,ale dziś policzyłam kalorie z obiadu,który zaraz zjem i wiem,ze muszę sobie dołożyć ziemniaka.Będzie mnie dłużej trzymać obiad i kalorii też będzie więcej.Myślę,że po kilku tygodniach dojdę do wprawy

Strona 2 z 99 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 52 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •