Kamitanko 1000 musi byc !! obowiazkowo bo rozlegulujesz przemiane materii
Kamitanko 1000 musi byc !! obowiazkowo bo rozlegulujesz przemiane materii
Jestem na 1200-1300 i dziś mi sie chyba uda Już zjadlam obiad,zaplanowalam kolację i będzie coś ponad 1100.Czuję się bdb jakbym wcale ne byla na diecie Narazie tylko 0.5 h jazdy na rowerze ale od przyszłego tygodnia zwiększam dawkę ruchu Jak to dobrze mieć rowerek stacjonarny Zaczyna mi się to podobaćZamieszczone przez sunrise20
I to najważniejsze Gdy dieta daje radość zwiększaja się szanse na wygraną..bo gdy jest to dla nas katorga..wtedy bardzo łatwo o załamke i rezygnację..tak więc tak trzymaj!!!pozdrawiam!!!
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Trzymam się,trzymam... Damy radę,damy napewnoZamieszczone przez agggniecha
Zaraz będę jeść kolację.Mam zaplanowane 2 kromki chleba tostowego z dżemem + mleczko 0,5%.Mniam...teraz piję czerwoną herbatę i już jeżdziłam na rowerku 30 min.Może potem jeszcze troszkę poćwiczę?Muszę ustalić jadłospis na jutro
Już zjadłam Dobre było
Siema Damy radę ,bo z nas są spoko lokoa babki Smacznego :*
Ćwicz ładnie sobie
Witam znad porannej kawki.Jesem już po śniadaniu.Przepisowe
Noc mialam straszną, nie zmróżyłam oka. Czuję się bardzo dziwnie.Jestem ospała.Nie poddałam się wieczornemu glodowi ale popełniłam błąd-wypilam za dużo herbat w tym pobudzających i mam za swoje
Zważyłam się dziś rano-Ważę 80,9 kg .To nieduży spadek ale nawet tydzień nie minął od początku diety a w sumie schudłam już 1,1kg (i to już brzmi lepiej ).Następne ważenie za tydzień (trudno będzie tyle czekać ).
no to tickerek zmien
ale bedzie szczescie jak bedzie 7 na poczatku, nawet nie wiesz jak to motywuje, zeby niedlugo na poczatku bylo 6
gratuluje i zycze dalszych sukcesow
kamitanika Witam koleżanke A ja nie piję za dużo kawy ,bo nie lubiem :P Herbnate za to mam. Nie pomyślałam ,ze herbata pobudza..a się zastanawiałam co się dzieje ,ze też klilka dni nie spałam . Dizękuję za nfo :* No i pomogę z bezsennością. Szklaneczka gorącego melczka przed snem Kilka kroppel olejku lubkochanych perfumidełek na podusię I dobranoc Fajnie ,że ładnie chudniesz Raz na tydzień..rozsądnie. Ja muszę się pochamować i wytrzymać do 30 stycznia Będzie cięzko .
Buzi ;*
Troche wprawy i dojdziesz do tysiaka albo i do 1200, cala rzecz w tym aby dobrze sobie wszystko rozplanowac. A jesli nie dochodzisz do 1000 to przynajmniej nie cwicz, nie mozesz miec takiego duzego ujemnego bilansu bo sie rozregulujesz i waga stanie.
Jak na razie gratuluje ubytkow i popieram wazenie raz w tygodniu!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
he he-mi tez trudno wytrzymac tydzien do następnego wazenia,ale moze się uda
gratuluję spadku wagi-zawsze to ruch w dobrym kierunku
i tego sie trzymaj!!
pozdrawiam motylkowo dziś
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Zakładki