buuu a ja tez bym sobie cwiczyla na hula hop ale nie mam gdzie!!! moje mieszkanko jest takie male... co zrobic? ech... hula hop mam, ale krecic nie umiem bo nie mam gdzie nim cwiczyc zeby sie nauczyc
buuu a ja tez bym sobie cwiczyla na hula hop ale nie mam gdzie!!! moje mieszkanko jest takie male... co zrobic? ech... hula hop mam, ale krecic nie umiem bo nie mam gdzie nim cwiczyc zeby sie nauczyc
Marzenko jak widze Twoje zaangazowanie a swoje to ja sie chowam, ale sie tym nie przewjmuje choc ryzu juz jem pol torebki dzis poprosze zeby mi kupili to hula-hop zobaczymy jak ja sobie poradze kiedys to umialam robic takich rzeczy sie nie zapomina
nie bedzie mnie kilka dnia bede sie uczyla 3 majcie kciuki 13.02 o godzinie 9 bardzo mi sie to pryda.
pozdrawiam
U-W-A-G-A!!!!!!!!!!!!!
DIETKOWY CZAT CODZIENNIE O 20!!!
ZAPRASZAMY!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
moje zaangazowanie bylo na tyle duze ze dzis bylam w skalnym zebvy wykupic karmet na basen, oczywiscie okazalo sie, ze dane na stronie inetrnetowej sa nieakrulane, wejscie do skalnego 1 raz 14 zl nie 12zl.. a karnet na 5 wejsc nie 48 a 56... studiuje.. nie mam stalej pracy a tylko zlecenia.. skad ja mam tyle kasy trzaskac??
ehhhh
kawa
co do hula hop..
to okazuje sie ze mozna zapomniec jak to sie robilo.. powaznie..
ale juz mi sie udaje zakrecic ze 30 razy pod rzad zanim mi na kostki opadnie.. dociazylam piaskiem.. ale wydaje mi sie ze to hulahop jest chyba za duze..
goska777.. w sumie nie wiele tracisz.. prawdziwa sztuka krecic na tym badziewiu.. u mnie wpokoju tez nie ma miejsca.. odsuwam stol pod grzejenik.. ciekawe kiedy sie poddam z tym hula-hop.. bo jescze nie dzis.. chodz jestem zniechecona..
dzisiejszy bilnas 881 kcal
sklad (calodniowo):
100gr salatki jarzynowej
4 paluszki rybne
2 jajka
puszka warzyw z puszki (warzywa meksykanskie czy cos) (43 kcal z 100gr)
1/4 bialej rzodkiewki
4 liscie salaty
1 pomidor
1 pomarancz
......... i dluuuuuugi spacer
----------- tak.. jestem z siebie dumna z kazdym dniem bardziej
nie bede chodzic na basen bo mi szkoda kasy.. schudne i bez basenu.. po 14 lutym.. jesli bedzie 79..obiecuje ze zaczne cwiczyc..
tak powaznie.. niech tylko bedzie te 79.. obiecuje!!!!
Witam MAroxia
Wielkie PRZEPRASZAM za nieobecnosc
Brak neciku
ALe juz jestem i pomalutku nadrabiam zaleglosci
Jezeli chodzi o hula-hop to dla mnie to jest wogole czarna magia nigdy nie umialam tego robic i zawsze zazdroscilam dziewczyna za starych chudych szkolnych czasow
Co do Gryzienia do fakt lepiej jest jesc pomalutku i dluzej tak mi sie przynajmniej wydaje
Basen no coz szkoda ze nie wyszlo tym bardziej ze sie wkoncu zdecydowalas co rowniez nie bylo takie latwe , ale bez basenu tez bedzie supr zobaczysz!!!
A !4 luty juz niedlugo az sie doczekac nie moge
Taka jestem ciekawa jak bardzo sie ucieszysz z tych 79 kilogramkow ze malo paznokci nie obgryzam
Napewno ci sie uda !!!!!!!!!!!!Trzymam kciuki
A teraz sie pochwale moim malutkim sukcesem : po tygodniu zwazylam sie i mam @ kilo mniej Hura!!!!!!!!!!!!!
Ale sie ciesze
Przesylam buziaczki
Tutaj jestem:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68934
jeeeeeee!!! wesolek siuper!! zgaduje ze @ oznacza 2 kg )
czyli razm jest 5 prawda??
jak widze jak dobrze Ci idzie to rodzisie we mnie nadzieje za ja zobacze moje 79..
duzo juz o tym myslalam.. jesli bedzie 80.. to bedzie mi pryzkro.. ale chyba sie nie zalamie.. poczekam tydzien.. byle tylko bylo 79.. bo skoro Ty skuchdlas 2 kg.. to ja schudne chyba 1kg w tydzien..
ale jak bedzie 81.. albo jescze gorzej.. 82.. matkop ja nie wiem co ja ze soba zrobie..
zaczynam myslec ze nie powinnam byla sie tak bardzo na gleboka wode rzucac.. oczywiscie czuje ze to nie mozliwe miec 82.. ale 81 tez mnie zdoluje.. prosze.. jezeli nie moze byc 79.. to niech bedzie 80.. prosze prosze prosze!!!!
zostaly 2 dni do dnia 0...
oj bedzie dobrze!!! 3mam kciuki! napewno sie uda
Z ty, hula hop to nie jest tak ze sie zapomina ,tylko mnie sie wydaje ze tluszczyk nam nie pozwala na tak szybkie i rownomierne krecenie biodrami
ale faktycznie hulajhop jest dobre na talie .
W zamian dla majacych male mieszkanka ,polecam krecenie biodrami ale zeby jakis efekt byl to trzeba ponoc 5 minut w prawo i 5 minut w lewo
ja czesto np. jak cos ogladam to staje i krece
i powiem wam ze u mnie juz widac troszke talii
hehehehe to i tak sukces mozna juz odroznic gdzie ona byc powinna bo przedtem ,ech szkoda gadac
ale co bylo a nie jest nie pisze sie w rejestr
a bedzie tylko lepeij
dzisiejszy bilans
804 kcal
malo, ale zle zagospodarowalam.. na sniadanie i obiad wyszlo lacznie 500 a na kolacje (godz 16) znow bylo mnustwo warzyw dorzucialam troche sera plesnowego by zwiekszyc kalorycznosc i wpakowalam w siebie duuuuzo.. policzylam kcal i wyszlo ze za malo.. chcialam jescze pomarancze zjesc.. ale juz bylam pelana a nie chcialam rozpychac zoladka ani jesc poza ustalonymi godzinami.. wiec skonczylo sie na tych 804.. od jutra wprowadzam nowe reguly.. na sniadanie minimum 400kcal.. na obiad 300-400 na kolacje tyle ile zostalo.. albo zaczne planowac caly dzien z gory.. a nie kazdorazowo: co by tu zjesc
lgosia777
trzymaj mocno.. beda mi potrzebne.. nawet nie tyle trzymaj oto by bylo te 79.. ale o to.. bym nie zlapala dola gdy zobacze ze tyle nie ma.. najbardziej sie boje ze przez to co zobacze przerwe diete.. ze sie zlamie.. no i se spartole walenetynki przy okazji..
co mnie natknelo by wybrac akurat ten dzien??
mimo wszystko dzieki za wsparcie oby Ci niebiosa w stratach kg wynagrodzily.. nie w dzieciach od tego sie tyje.. no chyba ze jestes na to poswiecenie gotowa... ponoc czasem warto..
DziOObek
ja tez mam podobne mysli.. mam dalej wybity brzuch.. talia mi sie zaczyna rysowac..a le po bokach.. nie z przodu.. chpodzi mi po glowie tez mysl ze moze za duze to kolo mam .. srednica 90 cm.. bo ja to tylko przez bardzo krótka chwile jestem w stanie obracac nim na tyle szybko by calosciowo utrzymywalo sie na rownoleglym do ziemi poziomie. no i spada.. a im szybsze ruchy (no i fakt-plynne) tym mocniej sie trzymac bedzie hula-hop...
zostaly 2 dni do dnia zero.. jestem ciekawa.. ale jednoczesnie.. chyba bym to chciala przelozyc.. nooo.. cykam sie..
Zakładki