Marzenko jak czytam co napisałaś to zaraz mi się gęba śmieje Dobrze, że Jacek zmienił Twoje postrzeganie facetów bo ja im starsza jestem tym mniej facetów toleruję i zaczynam uważać ich za podgatunek...Mojemu M już często mówię, że chyba zmienię orientacje seskualną bo już nie mam siły do ich głupoty
A co do biustu...to jak bym czytała o sobie, bez dwóch zdań faceci mają obsesję na punkcie większego biustu. Teraz trochę mi się proporcje zaburzyły bo tyłek mam większy ale jak miałam 80kg i sylwetkę klepsydry to się działo... Czułam się seksowna i tak mnie postrzegano...Więc kochana niech Cię Jacek pilnuje bo Cię ktoś odbije
Co do makijażu też się zgadzam w 100%, nie wyobrażam sobie wyjscia gdziekolwiek bez makijażu i jeszcze powtarzam słowa mojej koleżanki, że jak ma się nie najlepsze ciało to trzeba dbać żeby chociaż pięknie pachniało, dlatego zawsze mam dobre perfumy !
Zakładki