a ty jak się odchudzasz ile kalorii .......itp.napisz jaki masz wzrost i jakie wymiary
a ty jak się odchudzasz ile kalorii .......itp.napisz jaki masz wzrost i jakie wymiary
Na poczatku stosowalam 1000 kcal - jakis miesiac, zanim dziewczyny na mnie nie nakrzyczaly Waga spadala szybko i to mi sie podobalo Potem weszlam na 1200 i tak mniej wiecej trzymam. Mialam ok. miesieczna przerwe w liczeniu kalorii - potem poglowkowalam i doszlam do wniosku ze bylo to ok. 1800 kcal - a chudlam caly czas albo waga stala - ale nie rosla. Teraz znowu jestem na 1200 i waga powolutku sunie w dol, bardzo wolno no ale mam psychicznego powerka wiec sie nie przejmuje.
Na poczatku rygorystycznie odstawilam slodycze na 3 miesiace, teraz robie sobie slodkie soboty lub niedziele. Unikam bialego pieczywa, ryzu i makaronu. Nie slodze. Pije przynajmniej 2 litry wody + herbatki zielone i czerwone.
Dopiero od niedawna cwicze, pare razy w tygodniu chodze do fitness clubu na silownie i basen oraz zajecia grupowe. No i na taniec brzucha od dwoch tygodni
Mam 167 cm wzrostu, w talii 84 (dzis sie mierzylam ), w biodrach 107. Gdybym cwiczyla od poczatku diety wyniki bylyby lepsze, no ale czasu juz nie cofne
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
widzisz ja też nie ćwiczyłam ale teraz zacznę a Twoja dietka jest rozsądna i jak widać skuteczna a wymiarki już masz całkiem całkiem w bioderkach mamy tyle samo ale ja niestety w pasie mam 93 to jeszcze pozostałości po ciąży ja mam 176cm wzrostu ...a masz może gdzieś swoją fotkę??Aha i ja niezbyt lubię pić wiem że to źle ale jakoś tak nie pamiętam o tym
Do picia musialam sie przymusic bo ja w zasadzie nie odczuwam pragnienia. W weekendy nadal mam problemy zeby pic wode, zwykle tylko herbatki sobie popijam. No i na silowni sie zmuszam, i po saunie, z rozsadku.
A moje fotki? Hmm... zajrzyj najlepiej na strone 100 mojego watku, tam mam fotki z poczatku diety i polmetka Potem sa jeszcze poswiateczne fotki ale nie pamietam na ktorej stronie No i tak w ogole zachecam do odwiedzin u mnie, codziennie sie spowiadam z mojej dietki
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Dziękuję za zaproszenie i już biegnę w odwiedziny
coś ta moja waga stoi jak zaklęto może za czesto się waże
Beti-wpadłam powiedziec,ze naprwde sie ciesze,ze tu do Ciebie trafiłam...
Wraz z krówką przesyłam pozdrowionka
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Beti34 podziwiam jak pieknie schudlas-ja niestety na razie tylko 5 kilo i waga od tygodnia ani drgnie, a nawet poszla w góre o 1kg. trzeba byc cierpliwym i cwiczyc, cwiczyc-ja zaczelam brac przyklad z kasiakasz i ladydevil na forum jest wiele innych ciezko walczacych o siebie kobiet, ale na te wątki natrafilam i szczerze polecam. co do cwiczeń, to moze juz ci ktos polecił albo sama znalazlas, ja jestem za 8minutówkami-tak niewinnie brzmi ich nazwa, ale daja popalic i czuc miesnie sa super!!!
witaj agnieszko ja tez się cieszę mam nadzieje że się powspieramy ostatnio czytałam Twój wątek ładne zdjęcia czy możesz mi napisać jakie obecnie masz wymiarki????
Oska właśnie słyszałam o tych 8 minutówkach ale nie mogę ściągnąć tego filmik i nie wiem co to są za ćwiczenia ja wczoraj poćwiczyłam po prostu na dywaniku tak dość mocno na poszczególne partie mięśni..Boże jaki ja jestem leniuch ..A z waga to tak już jest ja zauważyłam ze raz spadnie mi przez tydzień 2kg a innym razem waga stoi przez 2 tygodnie to chyba jest uzależnione od naszego cyklu i czytałam gdzieś że jeśli jesz w danej chwili coś słonego to też może zatrzymywać się chwilowo woda i pozornie wygląda na to że nie chudniesz więc lepiej jeść lekko słone potrawy
Dlatego ja sie waze raz na tydzien, stres jakby mniejszy
Wiem, ze nie lubisz pic, ale zmus sie przynajmniej do paru szklanek wody dziennie, to bardzo pomaga w dietce!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Zakładki