Strona 7 z 349 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 57 107 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 3483

Wątek: walka z 25 kiloskami :P

  1. #61
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    No widzisz!!
    A ten staniczek to musi być słodziuchny!!!
    pozdrówka!!



  2. #62
    Guest

    Domyślnie

    to gratuluje udanych zakupow, ja mam zamiar isc do sklepow jutro ,no zobaczymy czy uda mis ie cos kupic)

  3. #63
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    kurczę jestem taka chora!!!!!!!!!!!
    choruje i choruję na głupie zapalenie oskrzeli i nie mogę wyzdrowieć za nic

  4. #64
    Contresse jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    za każdym razem, kiedy musze zrobić jakies zakupy ubraniowe szlag mnie trafia i w głęboką depresję popadam bo okazuje się, że kupić spodnie - dla mnie - jest rzeczą graniczącą z cudem. nie ma takich rozmiarów!!
    tak, nigdzie nie robia ladnych biodrowek dzinsow dla nas nienawidze chodzic po ubrania, w szczegiolnosci po spodnie,to dla mnie koszmar, wole chodzic w spodnicach.

  5. #65
    MAYYKA Guest

    Domyślnie

    Co się dzieje z tym wątkiem
    Dziewczyny powracać na forum, bo tu pajęczyny się pojawiły !!!!!!

    FLAKONKA życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia.

    Trzymajcie sie cieplutko i .................................diety.

  6. #66
    Guest

    Domyślnie

    wróciłam
    Strasznie sie steskniłam za wami i w ogóle to strach sie przyznać ale okropnie nagrzeszyłam po dordze.. No ale to juz mam za sobą.

    I za soba mam tez 6 kilosków. Trzymam sie tej mojej diety.. ale mi jakoś nie wychodzi zeby poprzestać na 1000kcal. i z regoly to sie robi ok 1600.. No coż. Prawda jest taka, ze jestem wstretnym obzartuchem
    Ale jest dobrze i idzie mi coraz lepiej.

    A co do ubrań.. to juz powoli coraz mniej problemów z zakupami.. choć nadal unikam jako moge. bo wcale przyjemne to nie jest, ze prawie nigdy nic na mnie nie ma.. A marzy mi sie jakiś slodziutki różowy sweterek.. tylko mam cycki za duże na razie Ale tak sobie mysle ze moze na wiosneee... Ah...
    Przynajmniej mam motywacje dodatkowe.


    A u wasz dziewczynki kochane.. jak??
    Całuski

  7. #67
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    hej Tiu!

    Gratuluję!

    Ile Ci zajeło zrzucenie tych 6 kilosów ??

    pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia!!
    [/b]
    Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.

    I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
    Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!

  8. #68
    Guest

    Domyślnie

    heja Autkobu. zrzucenie tych 6 zajelo mi w sumie ponad miesiąc, z tym ze na poczatku po 2 pierwszych kilosach, kompletnie sie nie chciało nic ruszyć. ale jak sie ruszyło to te 4 w sumie to w dwa tygodnie poszły. I teraz znowu stoi.. wiec czekam az sie znowu tak cudownie ruszy .
    Zeby tak cały czas leciało w gół, a nie ropbiło takich przestojów, bo jak nie widze efetów szybko to mam ochote sie poddawać.. Ale narazie sie trzymam .. 6 kilo mniej to niezły doping dla kolejnych 6-ciu.

    Oby i wam świetnie szło.

    Tiu. :P

  9. #69
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaał!!!!!!!!!!! w ciągu miesiąca 6 kg?! jak Ty to zrobiłaś?! mów mi tu wszystko!!!!!!!!!!!! mi ostatnio idzie bardzo opornie - jutro się ważę i mierzę i robie posumowanie padziernika

    3majcie się , pozdrówka!
    Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.

    I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
    Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!

  10. #70
    Guest

    Domyślnie

    hejka.
    Autkobu. Zrobiłam to tak. Trzymałam sie diety ok 1600kcal. czasem wychodziło mi wiecej, czasem mniej. W zależności od dnia. No i do tego prawie codziennie tańczyłam. Starałam sie jak najczesciej i jak najwiecej. I to tak zeby sie BARDZO ZMECZYĆ (czyli po prostu dziekie tańce po pokoju). Faktem jest, że strasznie sie meczyłam przy tej diecie. Bo jak sobie pomysle ile jadłam wcześniej to mi wychodzi kilka razy wiecej.
    Aha. I bardzo ważne. Staram sie cały czas mieć jakieś pasjonujące zajęcie (zaczelam sie juz uczyć do sesji ), żeby się nie nudzić. Bo jak sie nudze to myśle o jedzeniu. A jak myśle o jedzeniu to efekt jest taki, że napadam na lodówke. Ponadto nie odmawiam sobie moich kochanych pyszności, tylko zajadam je gdy już nie moge wytrzymać. I oczywiście odliczam kalorie od tych słodkości. Oczywiście potem chodze głodna, ale za to mam dobry humor, że sobie pychotek pojadłam. I zajadam też Centrum, żeby nie mieć niedoborów.
    No. chyba tyle.
    Pozdrawiam i POWODZENIA

Strona 7 z 349 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 57 107 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •