Wątek: walka z 25 kiloskami :P

Ja dzisiaj zero diety Póki co takie najgorsze to pół czekoaldy (noo może ponad pół ), hot dog, grzanki, chelbek itp ALe dzisiaj jest wyjatkowy dzień, tzn. mam tyle nauki że przyda sie ta energia bo i tak zasypiam A to jeszcze chemia która mnie tak interesuje jak ilośc włosów na głowie Renaty Beger :P Także fajny dzionek ogólnie Ale lepiej mieć to pół kg więcej i zrzucić w jeden dzień niż potem przez miesiąć porpawiać oceny

wenusikkkkkkkkkk chyba cię ściągnęłam myślami, bo własnie się zastanawiałam gdzie się znów podziałaś pochwal się gdzie się wyjazdowałaś kochana a z kilograrmi to jest tak, ze może one nie zlatują ale za to zlatują sobie centymetry i stąd wrażenie chudnięcia

neukiller powodzenia w nauce ale nie przyzwyczajaj się za bardzo do tych hot dogów (hmmm ale bym zjadła hot doga takiego ze stacji benzynowej BP mniammmmm smaka mi zrobiłeś )

Zamieszczone przez neukiller

A to jeszcze chemia, która mnie tak interesuje jak ilość włosów na głowie Renaty Beger

Ja nie mogę!






Fla!
No chyba masz jakieś magiczne moce!
Jak nic ty mnie tu ściągnęłaś

Zamieszczone przez flakonka

pochwal się gdzie się wyjazdowałaś kochana

W zasadzie to nie ma co opowiadać
Ostatnio co weekend się zbliża wyjeżdżam ze swoim Miśkiem do niego na działkę :P
Spędzamy tam po 3-4 dni
Fajnie tak pojechać do lasu, na wieś i odpocząć od tego całego miasta

Zamieszczone przez flakonka

hmmm ale bym zjadła hot doga takiego ze stacji benzynowej BP mniammmmm smaka mi zrobiłeś

Za hot-dogami, Hamburgerami i Pizzami to ja nie przepadam, ale za to takiego kurczaczka pikantnego z KFS to bym zjadła i to z wielkim apetytem!
Ej! Mi też narobiliście ochoty!

Zamieszczone przez neukiller

lepiej mieć to pół kg więcej i zrzucić w jeden dzień niż potem przez miesiąć porpawiać oceny

Dobre podejście!
Popieram!

wenus ja cie naprawdę jakoś ściągnęłam, bo nie było cię nie było pomyslałam ledwo i przyszłaś a kurczaka z kfc to ja dziś jadłam na mieście - w postaci twisterka mniammiiii

Wenusik - moze i kiloski nie spadaja ale założe sie że centymetry tak

Fla -- twisterka a kto wyraził na niego pozwolenie

neukiller - nono tylko mi nie mów że wierzysz w chudnięcie półkilograma dziennie


ide rowerkować bede później miłego popołudnia

hihi ja wyraziłam pozwolenie i był mniamiiiiiiiiiiiiii

pizza hawajska...
oscar...
kurczaczek z kfc...


lista moich wymarzonych-zakazanych smakołyków sie coraz bardziej wydłuża...

w sumie wiem, ze jeżelibym chciała i sie uparła to by to nie zaszkodziło mojej diecie... ale ja sie boje że na twisterkuby sie nie skończyło i w ruch za tym posżłyby inne pysznośći, a na to juz z całapewnością nie moge sobie pozwolić...
nie umiem sie zbytnio kontrolować i stopniowo dawkować przyjemności b.kaloryczne...
wiec wole nawet sie do nich nie zbliżać i nie zmarnować całego trudu

[color=olivekto wymyślił poranne wstawanie jakiś sadysta chyba.... brrrrrrrrrr jak ja tego nie znoszę ][/color]

Nie wiem...ja też go nie lubię na codzień...

Ale dzisiaj taka ładna pogoda że nawet wstać mi się chciało

ehh...mnie tez sie nie chcialo strasznie wstwac porazka..wczoraj miałyśmy sie uczyć z koleżanką, też Gosią :P ale zanim sie zabbrałysmy do nauki to sie 24 zrobila...ehh..posiedziłąysmy do 2 i padłysmy, potem pobudka o 6.30 i znowu nauka...
w sumie to sie teraz zastaanawiam po co... bo sprawdzian byl kosmyczny i tyle...
ale cóż.. sstudia tez troche kosmiczne...
dzisiaj za to z rana bylam w siódmym niebie bo stanęłam na wage i zobaczylym ciut ponad 68 oczywiscie bez ubranek... a nawet mi sie ostatnio bardziej podjadało...hihi... ten spadek tez tak teraz, bo okres mis ie dopiero co skonczyl... to troche wiec wyjasnia... tak czy nie byłam uchachana z rana
dzisiaj nawet sie dietkuje, na razie na koncie jakies 700 kcalorii:P
milego dnia dziewczynki :P