-
To piekne co piszecie, ja tez mam ochotę schudnąc nie tylko dla siebie ale i dla mojego męża który cały czas jest przy mnie, niezależnie od wagi, akceptuje to jak wyglądam. W sumie to dlaczego nie mógłby mieć szczupłej i zgrabnej żony, należy mu się za ten czas wytrwania z grubaskiem Swego czasu jak była spoooooro chudsza widziałam dumę w jego oczach, chcę to znów zobaczyć
-
Magdahiiiii, co tam jak tamu Ciebie?
-
wczoraj 1350 kacl woda ok. 2 litrów
hello dziewczyny!
jutro sie pojawię i bede pisac, dziś już nie ma siły
cały dzień na nogach, spałam chyba ze 4 godziny, a potem ciągle w ruchu, ufff
do jutra!
-
Trzymaj sie
-
Czesc dziewczyny!
ewulka 78
tusiayo
fruktelka
dziękuję Wam za obecność za słowa, które u mnie zostawiacie to miłe i fajne, ze wiem, ze ktos do mnie zagląda, ze kogoś obchodzi to co porabiam. Dzięki wielkie tez dla tych co tylko zaglądają
Po prostu....
Wczoraj padłam jak mops, ale już tak jestem zżyta z forum, ze nawet żebym miała napisać tylko jedno zdanie to i tak wchodzę.
jestem z siebie dumna, ponieważ mimo, ze nastały te okropnie nielubiane przeze mnie kobiece dni, a ja dzis sie trzymam, nie pochłaniam wszystkiego co tylko można zjeść, ponadto nie zważyłam sie dzis, bo wiem ze wtedy waga wskazuje więcej, a po co mam się stresować, zważę się w piątek, albo w poniedziałek, nie dam się zwariować
Co poza tym? Oczywiście smutek, żal - to cały czas jest we mnie, ale jak widzicie trzymam sie dobrze i jakoś sobie radzę, czas leczy rany mówią. Wiem, ze to prawda.
Nie chcę tu zasmucać, ale optymizm i to, ze u Was bywam to nie jest gra, ze przyklejam sobie uśmiech, nie po prostu czuję potrzebę bycia tu, widzę nawet, ze ostatnio coraz większą, to trochę tak jak z higieną, czuję, ze muszę i że chcę
Postanowiłam wrócic do masowania ciała, pielęgnacji kosmetykami antycelulitowymi regularnie, nie ma, ze nie ma czasu, na to musi być czas. Zdrowe nawyki trzeba wyrabiać w sobie, przecież to jedno z założeń mojego dietkowania! mam też plan przysiąść nad tymi swoimi założeniami i planem, w maju trzymałam sie tzn starałam sie trzymać jedzenia produktów takich wskazanych przy otyłości brzusznej, tylko ćwiczeń nie robiłam takich wiec chyba sobie przedłuże ją jeszcze na czerwiec. w tej diecie wskazane jest jedzenie: owoców: (melonów, jagód), wszystkich warzyw i kiełków, drobiu, chudego mięsa, produktów pełnoziarnistych, białka kurzego, czosnku, odłuszczonych produktów mlecznych, a umiarkowanie mozna jeść: oliwki, oliwę, awokado, migdały, orzeszki ziemne, przyprawy, miód i syrop klonowy, soki owocowe i warzywne. W niewielkich ilościach: śmietanę, czekoladę, masło, ser, podroby, czerwone mięso, alkohol, sosy, wyroby z białej mąki. A nie należy jeść: tłustych mięs, pleśniowego sera, produktów fast food i kawy. Ja otyłości brzusznej nie mam, ale obiecałam sobie, ze będę walczyc etapami - pamiętacie moze: koło podzielone na 10 trójkacików, każdy z nich to 4 kilogramy do zgubienia, i na każdy program wyrabiania zdrowych nawyków i dbania o pewną partię ciała. pierwszy etap był dbaniem o dolne partie ciała - no i ćwiczyłam wtedy, a teraz tak trochę było gorzej. Mój drugi etap był walką o upiękaszanie brzucha wiec jeszcze 3 kilogramy dbania o brzuch przede mną . Wiecie chcę sobie wyrobic zdrowe nawyki, a myśle, ze ponad miesiąc to czas kiedy juz można sie nauczyć wielu rzeczy no i nie zanudzić.
No i chyba nagmatwałam pozdrawiam Was dziewczyny, mam nadzieję, ze zaczynacie dietkowo tydzień
-
to fakt- ze ladnie wyesponowane posilki lepiej smakuja
niestety ja jestem artystyczne beztalenci jesli chodzi o strojenie posilkow itp...
Widzialas talerze warzyw maroxi?????ß ta to dopiero stroi posilki
jak oko sie nacieszy to jakos lepiej smakuje nie=??
-
widze ze sie z postami rozmienlysmy...
ja przez prawie 2 miesiace codziennie sie taka szczotka szorowalam po prysznicem, a potem ladnie balsamowalam. i mi sie tak to znudzilo................
poszlam teraz na latwizne. kupilam olejek do kapieli taki specjalny i do wanny leje. jak w wodzie poleze 15 minut to nie trzeba sie wcale balsamowac bo on nawilza skore.ja wiem ze sa dziewczyny ktore maoga sie 2 razy dziennie balsamowac. ale ja jakos nie moge.... denerwuje mnie to....
-
Ja wlasnie tez ni elubie sie balsamowac, taka to dla mnie strata czasu ^^"
Ale czasami jak cos ogladam to siadam i wcieeeeram ten balsam ^^
-
Wpadłam tylko Cię wesprzeć trzymam kciuki Ja też dziś dostałam@.tez się nie ważę bo się zdołuję Pa
-
wczoraj 1188 kacl, woda ponad 2 litry, balsamowanie: 2 razy
Hello dziewczynki!
Wczoraj do 23:30 przygotowywałam przyjęcie na dziś (tzn tylko trzy rzeczy, ale jak się wraca do domu po 21 to tak jest ) przygotowałam sałatkę, nadziewane brzoskwinie i nadziewane twarozkiem papryki, chyba będzie smakowało i zdrowo przede wszystkim
Wczoraj wypełniłam prawie w 100% swój plan, ale nie zdążyłam już iść na wieczorny spacer z psem, ale rozumiecie - sił zabrakło.
Emeny - ja takie olejki też używam, ja to generalnie mam całą szafę kosmetyków - do kąpieli tez dużo. A balsamowanie poprawia wygla skóry, poza tym uczy chwilki dla siebie, no a wiczorem robiłąm sobie masaż takim czymś do masowania, A ze nie zawsze się chce dlaetego chcę sie tego nauczyć
Tusiayo - no coż mogę wiecej dodać, niż to co napisałam do Emeny... po prpostu właśnie chce zeby to dla mnie byłon aturlane jak mycie zębów
Kamitanka - widzę, ze nie tylko ja jestem taka sprytna trzymaj się
Dobra kochane lecę do pracyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki