Ajj tammm.. na wyjazdach cieszyc sie wyjazdem, a po powrocie nadrobić ! Zresztą, popieram koleżanki ! Jak na wyjazd to nie było źle .. Bo w moich oczach to na wyjazdach, zwlaszcza ruchliwych to wszędzie czeja sie fast foody , a ty sie nie dałas!
Ajj tammm.. na wyjazdach cieszyc sie wyjazdem, a po powrocie nadrobić ! Zresztą, popieram koleżanki ! Jak na wyjazd to nie było źle .. Bo w moich oczach to na wyjazdach, zwlaszcza ruchliwych to wszędzie czeja sie fast foody , a ty sie nie dałas!
Hej
Wczorajsze menu
jogurt do picia 250 g owocowy
śledź z puszki, 1 wasa
200 g jogobelli owocowej nie light
malutki paseczek pizzy (tylko tyle, żeby skosztować)
serek Piątnicy ziarnisty szczypiorkowy 150 g
cappucino
baton corny linea
Dziękuję Wam za łagodne potraktowanie
KasiuCz też mam nadzieję, że sporo spaliłam w górach. Do dzisiaj mnie bolę nogi
verseau staram się bez paniki choć takie menu może trochę zaniepokoić
buttermilk jakby to było na kanapie, to pewnie bym miała strasznego moralniaka, a tak jest w miarę ok
Bike już nie będę narzekać
brzydulaona na wyjazdach rzczywiście jest trudno. Ale wyjazd za mną
tenia cieszę się, że moje uszy jednak w spokoju zostawicie
Kopciucha no hamburgera nie wciełam,czyli byłam dzielna!
pozdrawiam Was serdecznie
miłego dnia:*
miłego dzionka :P
lubisz fetę ? ja uwielbiam, własnie sobie jem na śniadanko :P
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
buziaki :P h
Fruktelciu, a jaka była ta pizza
ja uwielbiam super supreme, nie jadam jej często, ale uwielbiam
pozdrawiam dietkowo
Haha, ja tak, jak Beatka, też najbardziej lubię Super Supreme z Pizzy Hat ale nie jadłam jej chyba z rok już jakoś mnie nie ciągnie
Fruktelko, buziaki na miłą środę zostawiam i życzę udanego dnia :P :P
Fruktelko, dzielna jestes niezmiernie! Paseczek pizzy - to sie chwali, chwali... Nie wiem czy potrafilabym poprzestac na paseczku... wiec tym bardziej Cie podziwiam
Oj, burknelo mi w brzuchu, dobrze ze nie mam nic grzesznego do jedzenia pod reka
Pozdrawiam i zycze wspanialego dnia!!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
A ja w Pizzy Hat nie byłam chyba z 10 lat ha haaaa
zdarzylo mi się za to zjeść pizzę calzone w ...holender zapomniałam nazwę knajpki, ale można tam zejść shoarmę no i .....szare komorki zatrybiły :P w Sfinksie :P :P
lepiej jednak zjeść mozzarelkę
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
buziaki :P h
Hej
Wczorajsze menu:
2 wasy z szynką z indyka
kefir 330 ml
trochę zupy porowej z parówką
żurek z ziemniakami
200 g jogobelli light
2 łyżki miodu
Myślę, że jedzenie w miarę w porzadku. Tylko warzyw brak niestety. nie wiem, jak kalorycznie to wyszło, ale na oko nieco ponad tysiąc może. Tak więc jestem zadowolona. Jeśli chodzi o ruch i dbanie o ciało, to zero i tu jestem meganiezadowolona.
Pozdrawiam Wa serdecznie!
Pięknie trzymasz dietę!Bardzo mocno dopinguje Ci w zgubionych kg i cieszę z każdego Twojego dietkowego sukcesu
Zakładki