Strona 239 z 329 PierwszyPierwszy ... 139 189 229 237 238 239 240 241 249 289 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,381 do 2,390 z 3290

Wątek: Chudnę, bo tego naprawdę chcę!

  1. #2381
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    Bike, Kasia dziękuję
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  2. #2382
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Bardzo proszę

  3. #2383
    kamitanika Guest

    Domyślnie

    Pozdrawiam weekendowo Ja też nie mogę się zmusić do rowerka

  4. #2384
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Cześć kochana wpadłam życzyć miłego dnia
    No i poprosić jutro o kciuki bo zamierzam zrobić wielki come back i wsparcie będzie baaaaardzo potrzebne

    Miłego weekendu!
    Buziaki

  5. #2385
    Awatar tenia55
    tenia55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-12-2010
    Mieszka w
    swidnica
    Posty
    2,616

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fruktelka
    Przyszłam pojęczeć...dajcie mi kopniaka, żebym na rower wlazła O jak mi się nie chce Czy to się nigdy nie zmieni?
    :P

    no to na razie tyle. Zbieram się w sobie i uderzam na rower...
    Oj kochana mnie za rower chwalisz a sama nie wsiadasz
    Już na rower i to szybko

  6. #2386
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    Raport za wczoraj:

    3 kromki razowca, łyżka majonezu light, filet z indyka
    danio jabłkowe
    mała porcja makaronu z sosem bolońskim, trochę sera żółtego

    i kolacja w ,,gościach"
    2 plastry karkówki z sosem jogurtowym, panga opiekana,
    no i porażka.... 6-8 ciasteczek kruchych (niektóre z czekoladą), 2 pralinki zakręcone (solidarnosć)

    czyli...szkoda gadać...

    No nie umiem się powstrzymać, jak leżą słodycze na stole Mogę się opierać pół godziny, godzinę, a potem i tak po nie sięgam...
    Wróciłam do domu późno, ale zdążyłam pojeździć na rowerze. Czułam, że muszę trochę spalić. Zaliczyłam na rowerze 52 minuty. Poczułam się trochę lepiej.
    Jak dobrze, że mam ten rowerek.
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Ale dzisiaj pobudka o 4 rano. Zgaga i paskudne samopoczucie. Dobrze mi tak. Trzeba było tyle nie jeść wieczorem.

    Dzień zaliczony na: jedzenie -, ruch +

    Kamitanika, tenia ja tu marudzę, że mi się nie chce, ale codziennie pedałuję
    brzydulaona masz moje wsparcie w 100%, a i mnie się przyda jakaś większa mobilizacja.

    Życzę Wam miłego dnia!
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  7. #2387
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Oj, oj, oj,... ochana Frukti! No niestety ale ode mnie za te slodycze to dostajesz takiego mobilizujacego kopniaczka! Co innego danie glowne, to rozumiem, bo pani domu nie mozna odmawiac... ale slodycze???

    Za to pedalkowanie super! Zawsze Cie za to podziwialam i bede podziwiac!

    Zycze milej niedzieli! Bezslodyczowej!
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  8. #2388
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    I ja klapsa w pupkę daję za te słodycze a głaszczę po główce za rowerek :P :P :P

    Udanego niedzieli Fruktelko

    ... mam nadzieję, że już nie masz tej okropnej zgagi

  9. #2389
    Awatar tenia55
    tenia55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-12-2010
    Mieszka w
    swidnica
    Posty
    2,616

    Domyślnie

    apropo słodyczy to ja obecnie jestem sama w domu,bo mąż zza grnicą,a córki na swoim to kupuję tylko to co mogę jeść i nie będzie mi szło w d....e dobrze,że się skończyły swięta,zaliczyłam wyjazd do Anglii bo wtedy inne jedzenie i też cięzko mi się oprzeć,takze cie rozumię i to jest nasza zguba ze nie zawsze potrafimy sobie odmówić pokus

  10. #2390
    kamitanika Guest

    Domyślnie

    Ja tez ostatnio mam problem ze słodyczami...Kiedyś mogły dla mnie nie istnieć, a teraz ciężko mi sie oprzeć Ale jeździsz na rowerku,a ja nadal nie Zmobilizujcie mnie proszęęęęęęęęę....

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •