A ja mam tak jakoś, że wiosną i latem łatwiej mi się dietkuje![]()
a zimą jest mi ciągle zimno i potrzebuję chyba uzupełniać co chwilę niedobory energii![]()
A ja mam tak jakoś, że wiosną i latem łatwiej mi się dietkuje![]()
a zimą jest mi ciągle zimno i potrzebuję chyba uzupełniać co chwilę niedobory energii![]()
A ja rzadko kiedy chudłam latem![]()
![]()
![]()
Zimą jest mi łatwiej ... bo latem to już naprawdę ciężko mi się powstrzymać od jedzenia lodów![]()
![]()
I właściwie, jak sobie przypomnę, to prawie wszystkie diety redukcyjne zaczynałam późną jesienią i trwały przez zimętak też było 2 lata temu, zaczęłam w lutym
![]()
Fruktelko, dziękuję za ciepłe myśli![]()
![]()
Ja przez ten czas co nie dietkowałam mam do przodu 4kg, było już 91,5więc zapewniam CIę że 2kg to nie tragedia
Szybko się pozbędziesz
Mnie podobnie jak większości odchudzanie lepiej idzie wiosną i latem niż zimą. Ale jak się człowiek zaprze to i zimą schudnie
No ale oby do wiosny! juz jest bliżej niż dalej
Miłego dnia Słońce!
No i podziwiam za rower! Systematyczność górą!Zaraz będą efekty
![]()
Bardzo miłego dnia życzę Fruktelko :P :P :P :P
Nie daj się tym wstrętnym kaloriom![]()
![]()
Witam Frukatelko
Ty też wszystko ważysz skrupulatnie? Bo ja tak , nie piszę tego koło raportu bo nie mam nieraz na to czasuale mam notes w którym wszystko piszę co jem i ile to waży
![]()
Jak nawet idę do pracy, biorę sobie parę rzeczy, wszystko ważę w domu, a nie zjem wszystkiego![]()
Ja teraz popijam kawęZapraszam na degustacje
![]()
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Pierwsze dni liczenia sa mega upierdliwe ale potem czlowiek sie wciaga i jakos leciCo prawda po paru tygodniach szlag trafia, a co najgorsze wydaje sie, ze ma sie wage w oczach a to bywa baaaaaaaaaaaardzo zawodne
![]()
![]()
Tak wiec wspieram Cie w liczeniu kochana, bedziesz miala czarno na bialym co i jak i w razie czego mozesz sobie szybko skorygowac jadlospis.
Powodzenia Fruktus!![]()
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Zakładki