Wątek: Gdybym żyła w XVI wieku, namalowałby mnie Rubens...

Poradzisz sobie, poradzisz. Do Gdańska ? To tylko 40 km odemnie. Pozdrowienia !!!

Witaj Kasieńko
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. Mam nadzieję ze Bawisz się dobrze i wszytsko u Ciebie ok
Buziaki i usciski

Kath

dziekuję za odwiedzinki u mnie na wątku
duża buźka dla Ciebie

Katharinko czekamy na Ciebie

Kath wracaj już i opowiadaj, jak było
Założę się, że świetnie sobie poradziłaś, a dzieci Cię UBÓSTWIAJĄ

Kath!!!!!
Już tak długo Ciebie nie ma buuuuuu.....
mam nadzieje, ze jest Ci tam dobrze i dzieciaczki za bardzo nie dokuczają

Cmokaski gwiazdeczko...

Kath wyciągam wątek na pierwszą stronke,żebyś nie musiala go szukac po powrocie

Hej kochane

wróciłammmm

w sumie było całkiem całkiem
dało się przeżyć
dzieciaki czasem dały popalić, ale tak ogólnie to jestem zadowolona z tego wyjazdu

jadłam za 2 ale ruszałam sie zato za 5 :P
no bo wiadomo...w tym lesie to wszędzie było daleko...do łazienki, do toalety, do stołówki, na świetlice trzeba się było trochę ruszyć... wiadomo jak to jest na campingu
no a do miasta to juzw ogóle porażka... o taaaaaaka wyprawa

najgorsze było to, że ciągle tam było zimno... poprostu w nocy sie budziłam i dygotałam... masakra... mimo że spałam w długim spodniach i kilku bluzach
wiec teraz chodzę zakatarzona i kichająca...
oby nic z tego się nie wykluło powazniejszego

pewnie ciut schudłam (czuję po luźniejszych spodniach)
jak nie zapomnę to zważę się jutro rano

a teraz biegne ponadrabiać zaległości na forumiku
serdecznie pozdrawiam

dzieki ze nie zapomniałyście o mnie przez ten czas :*

Witaj Kath
Ciesze sie ze wreszcie wrocilas
Nie zapomnij sie jutro zwazyc !!!!
Pozdrowionka Ciepelka zycze,wygrzej sie

czesc kath!
jakie plany na dalsze dietkowanie?
ile wazysz?