-
colacaro ojjoj sobota też pracująca ale zato będziesz mieć aż 2 dni wolnego- cała niedzielka i poniedziałeczek
masz już na te dni jakieś planiska
Anikasku & Efciu
niom...coraz bliżej 7 z przodu- jak dobrze pójdzie to może juz za 2 tygodnie
bebe13
widzę, że świetnie sobie radzisz spacerek na peewno był udany
a wypożyczyłaś jakieś godne polecenia książeczki może jezeli tak to zareklamuj mi je troszke..może teżich poszukam po swoich bibliotekach
Foczko
nie smuć się u mnie też pogoda była dzisijaj kijowa, na rowerku nie byłam...
ale moze jutro, jak tylko wyjdzie piękne słońce
Ojejowa
dzięki dzięki
tak miło spotkać Cię i tutaj- na forumiku bo na czacie widzimy się dośćczęśto ale miłych znajomości nigdy nie za dużo
Sula
dzięki za odwiedzinki
wiem co czujesz, i szanuję Twoje podejście. Ja sama nie mam w planie rozpieszczania słodyczami swoich przyszłych pociech. za bardzo wiem co czuje potem takie upasione dziecko i jak jest traktowane przez rówieśników aby narażać je świadomie na taki los jaki ja ze sobą ciągnę... poza tym nie ma nic zdrowego w takiej fogurze.
może rodzinka to w końcu zrozumie
nie zapominaj jednak że to dzieci- i smakołyk w rozsądnej ilości od czasu do czasu na pewno mu nie zaszkodzi
mój dzisiejszy dzionek przyniósł ze soba tony zbędnych kalorii
z ruchu to tyle co z pokoju do pokoju, z mieszkanka do piwnicy...
no i pomalowałam w końcu te ochydne zardzewiałe rury grzewcze razem z kaloryferem... od razu inaczej to wygląda
reszta dnia upłyneła mi na sprzątaniu tego co zdażyłam nabałaganić
hihi...nawet dłuzej sprzątałam niż malowałam hmmm ciekawe jakim cudem
mam nadzieję że na horyzoncie ukarze się jutro piękne słońce
szoda tylko że dziś takie paskudne chmury
w nocy miał byc widoczny deszcz meteorytów..ale w tych warunkach atmosferycznych jego oglądanie będzie chyba niemożliwe
serdecznie pozdrawiam--kolorowych snów :*
-
Brawo Kath-kolejny kilogram poszedł w zapomnienie
W związku z tym ,że jutro będę w Warszawie też mam nadzieję,że będzie super pogoda
Jutro nie będę buszować po forum więc już dzisiaj życzę Ci udanego,słonecznego weekendu
-
Witaj Kath
Masz racje dzis pogoda byla kiepska ..cisnienie tez bo ja dzis zjadlam 2 apapy tak bolala mnie glowa
Ja caly tydzien w biegu ..choc jestem na urlopie
Jutro mam wesele wiec tez bedzie zbiegany dzionek
Zamowilam pogode wiec mam nadzieje ze weekend bedzie ladny...
Gratuluje nastepnego kiloska Super
Milego weekendu Ci zycze
Buziaczki
-
Witaj Kath
Jutro musi byc pogoda,chocby dlatego ze mam pracujaca sobote Zawsze tak mam Planow narazie nie mam zadnych,poza jednym-nie objadac sie w te wolne dni
Pozdrowionka - sloneczka zycze
-
ee pogoda taka jak i w ostatnie dni nic sie nie chceeee... a tu przydałoby się ogarnąć troche mieszkanko
Luneczko- dzięki za życzonka- ja też życzę Tobie wspaniałego długiego weekendu
Stelluniu- miłej zabawy na weselisku
Caluś- całkowicie popieram Twój plan nie obladania się przez te wolne dni
Pozdrawiam :*
-
nie martw sie
hejka jestem tu nowa i od razu widze ze jestescie bardzo mile dla kazdego. powinnismy trzymac sie razem a napewno pozbedziemy sie naszych kilogramow ja mam problem z mama bo ciagle mowi ze jestem gruba ze ciagle jem i ze mnie chlopak rzuci, a ja sie nia nie przejmuje jak ona mi dogryza to ja jej mowie ze niedawno minela 70 kg wiec niech lepiej mi nie mowi kto jest gruby bardzo dobre wsparcie mam w tacie ciagle mowi mi ze jestem piekna ale dzisiaj mi podpadl bo probowal mnie namowic na kotleta wiec jestem na niego troszke obrazona ale w gruncie rzeczy to zartuje sobie z mojego odchudzania a takie podejscie mi pomaga, ciagle mowi ze przynajmniej zaoszczedzimy na kupowaniu jedzenia i to jest wedlug mnie super mam nadzieje ze schudne wiec trzymajcie za mnie kciuki ja za was wszystkich rowniez bede trzymac powodzenia
-
Brunetko,
to dobrze, że umiesz śmiać się z tego wszystkiego że masz kogoś, kto Cię podtrzymuje psychicznie na duchu i rozwesela swoimi żarcikami
z takim wsparciem i wiarą we własny sukces na pewno sobie poradzisz
ja również bede trzymała mocno za Ciebie kciuki
serdecznie pozdrawiam :*
-
nasza nowa mantra na ten długi weekend:
-
Jak to możliwe, że dopiero teraz wpadłam Ci pogratulować?
GRATULUJĘ, KATH!!!
Już prawie 7 z przodu. Pamiętam, że z niecierpliwością sama kiedyś na nią czekałam. A potem z górki do upragnionego celu. Trzymam jak zwykle kciuki.
-
ojj
coś nie mam dzisweny do pisania
napisze tylko ze mama upiekła sernik, a tata zapodał sałatkę meksykańską (z górą majonezu) takze póki co z braku kcalorii nie umrę
hihi....musze korzystaćzanim wznowie dietke :P (ale mam głupie podejscie :P)
okee... no to ja ide sie klepnąć spać, bo juzmi odbija
paaaa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki