Wątek: Zwalczyć jojo

Witaj Agemciu...dlugo Ciebie juz nie ma....
Smutno tu bez Ciebie...
Mam nadzieje ze dzis znajdziesz chwilke
Milego dzionka Sloneczko

Witajcie dziewczynki...
Wczoraj czułam się nie najlepiej......bardzo bolała głowa. I na dodatek byłam z tym bólem na rekonesansie w nowej pracy.
Przez to wszystko zjadłam za mało kcal....wróciłam dośc pózno, już na noc nie chciałam dojadać. Łyknełam tylko proszek na bół głowy i do łóżeczka.
Dzisiaj juz znacznie lepiej...na dwie godzinki wypuściłam się na rowerek....
i wieczorkiem prawdopodbnie pójdę na basenik zobaczę jak będą się czuły moje nózki.
Ogólnie samopoczucie znacznie lepsze niż wczoraj. Wrażenia po rekonesansie nie najlepsze.....ale to nic.
Lunka już wraca...bo cynk dostalam. Będzie weselej
Pozdrawiam i cmokaski zajrzę wieczorkiem.

Witaj Agemciu
Wrocilam Wolnosc to dobra rzecz ale dla rozsadnych ludzi.Ja nie umialam z niej skorzystac i dalam do wiwatu
Mam jednak silne postanowienie poprawy i to mie trzyma.A bylo juz niedobrze
Pozdrawiam

Brawo agemciu 2 godzinki rowerkowania to pieknie
Jak to na basenik????????????????? Przeciez mialysmy isc razem
Gdybym wczesniej to wiedziala moglabys pojsc z nami...bylismy dzis na Potockiej w sporym gronie i moglas isc z nami
Ciekawa jestem czy bylas ...???w tym tygodniu to juz Ci nie odpuszcze wiec sie szykuj
Jak wracalam mialam klopoty z samochodem siadl mi akumulator calkowicie........ i to raptem pod sklepem narazie nie wiem co jest moze jakies zwarcie bylo ???naszczescie znalazl sie mezczyzna ktory mi pomogl bo mial kable Gdyby nie on pewnie bym tam jeszcze stala
Buziaczki Slonko

Cześć....słoneczka....
ja też byłam na baseniku troszkę więcej niż godzinkę było superowo bicze wodne wytłukły mi brzuchol i uda, trochę pożabkowałam bo najlepszym pływakiem to niestety nie jestem. Ogólnie dzionek spędzony aktywnie.
Kolacji juz nie jadłam bo wróciłam o 21.30, ale i tak nie jestem głodna, napiję się herbatki i będzie O.K.
ogólnie dzisiaj pochłonęłam 813 kcal
Jutro wazonko.... zawsze od znakiem jestem ciekawa czy w prawo czy w lewo...
Camokaski lecę popatrzeć co u was.

Zamieszczone przez agema4

Jutro wazonko.... zawsze od znakiem jestem ciekawa czy w prawo czy w lewo... .

co za pytanie - koniecznie na prawo

gratuluję baseniku
uwielbiam bicze, są cuuuuuuuuuuuudowne

kolorowych snów Agemciu

ps. ja też mam jutro ważonko......

No....dziewczynki witajcie z poniedziałku
ja już jestem po chwili prawdy....i przesuwam suwaczek o 0,50 na szczęście w prawo.
nie uciekają mi kiloski w tak szybkim tępie jak innym dziewczynom ale wcale się tym nie przejmuję, bo ważne jest dla mnie, że mimo wszystko suwaczek przesuwam...i to w prawo
Pozdrawiam was kofane...

Witaj Agema!

Dziekuję za weekendowe odwiedzinki na moim watku
Gratulacje z okazji przesuniecia suwaczka 0,5 kg to tez wazny ybytek bo przez kilka tygodni uzbiera sie kilka kg
Mi tez się udało przesunąc suwaczek w prawo, a to zasługa wytrwałej walki z pysznościami jakimi nas raczyła teściowa

Pozdrawiam

Hej Agemciu

gratulacje mówiłam, ze suwaczek pójdzie na prawo

wiesz ja myślę, ze należy się cieszyć nawet małym spadkiem wagi, ale systematycznym! a ja to mam takie zrywy..... to do góry, to stoi waga, to w dół, to do góry... i tak się miotam od lutego.. mam nadzieję, ze teraz już będzie tylko w dół..

powtarzam więc - SUPER SUPER SUPER Ci idzie
gorąco pozdrawiam

Witaj agemciu Pieknie chudniesz Anikas ma racje najwazniejsze jest ze systematycznie chudniesz a pol kg to wcale nie malo jak na tydzien
Bardzo sie ciesze