Miłego dietkowego dnia
i co tam u Ciebie
Miłego dietkowego dnia
i co tam u Ciebie
Basia pewnie na długim spacerze z psami
Ładna pogoda dziś
Miłego dnia kochana!
Hej, dziewczynki!
Wczoraj wstydziłam sie wejśc, bo znowu zgrzeszyłam,.... tym razem Toffifee
Jak nie trzymam się swojego planu dnia, to zawsze wieczorem bierze mnie na słodycze mam nadzieję,że dzisiaj nie polegnę.
Byłam z pieskiem jednym na spacerze, spusciłam go ze smyczy ...a on wtedy dał nogę i biegałam za nim przez 20 minut próbując namówić do przyjścia. Normalnie się tak nie zachowuje, ale dzisiaj mu odbiło W końcu przypomniałam sobie,że on przychodzi zawsze, kiedy mu się schowam ... poskutkowało. Pochwaliłam go za przyjście, bo tak trzeba, ale w środku cała gotowałam sie ze złości! Chociaż , jak teraz pomyślę, to nieco ruchu przecież mi nie zaszkodziło
Po tym niezamierzonym joggingu pojechałam na targ i kupiłam cały wielki kosz na kółkach warzyw.
Dlatego na śniadanko zjadłam pomidory ze szczypiorkiem , serem chudym i jogurtem i 2 kawałkami wazy a na obiadek zrobiłam sobie stek z karkówki z grilla ( z patelnii grillowej) i paprykę faszerowaną cukinią, cebulą i pomidorami. Bardzo dobre było... jetsem opchana!
Na kolację ni mam pomysłu.. może pasta z tuńczyka i soczewicy
Co do rozróżniania , co jest czym czyli węgle, tłuszcze i białko, to żaden problem , wszystko jest wypisane w tabelach.
Gwiazdeczko - ponoć klasycznie nalezy jeśc węgle -tłuszcze - węgle ale w nowszych ksiażkach Montignac poleca jedzenie węgle - tłuszcze - tłuszcze.
Najgorzej jest z zachowaniem proporcji, bo ma być 30% białka, 30 % tłuszczy i 40%węgli. Jest taki program do wyliczania, poodbny do naszego kalorycznego, ale mi się nie chce wpisywać, więc staram się na oko... ale chyba coś źle robię, bo waga mi stoi... a po ostatnich ekscesach najwyraźniej przytyłam
Idę poczytać, co u was.
No dobra..Było-koniec! Koniec z obżarstwem!!!
Zaczynasz od nowa!
To jest czysta kartka Bez OBŻARSTWA!!! I zapełniaj ją zdorwymi rzeczmi,bo nie dużó kartek mi zostało!!
Buzaiki:*
I pochwała za dzisiejsza ilośc warzyw!!
Dziękuję, Tamarku, za kartkę Przyda się. Ja co prawda ubolewam nad swoimi porażkami ale traktuję je jako cos normalnego. nie musze by idealna, od czasu do czasu mogą mi się przydarzać wpadki... Szkoda mi straconych kilogramów, ale coż... jestem tylko człowiekiem
A na kolację zjadłam kurki w śmietanie.. jak najbardziej dozwolone!
Ja mialam kiedys psa ktory notorycznie mi uciekal i zawsze latalam za nim aby go zlapac.I wtedy ktos poradzil mi aby jak pies ucieka nie gonic go tylko samemu od niego uciekac.Z moim psem ta metoda sprawdzila sie w 100%.
Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i nic co ludzkie nie jest nam obce .
A karteczka od Tamarka mam nadzieje, że pomoże.
Pozdrawiam i miłego dietkowego dnia
No właśnie Wszyscy jesteśmy tylko luydźmi,a ne jakimiś robotami,które można zaprogramowac..i wyłączyć lampke podpisaną"chcę żreć"...
Udanego dnia Basiu:*
Dzisiaj piękny dzień, nareszcie wróciłam na drogę cnoty!
Na śniadanko 2 kromki Waza i serek chudy i dżem bez cukru oraz, tradycyjnie, porcja warzyw :2 pomidory i 2 małe ogórki małosolne
Po spacerku z psami, z każdym ososbno, zaraz zabiorę sie za przygotowywanie grilla, bo znowu goście!
Super
Ja też postanowiłam zapomnieć dziś o wczorajszym dniu!
Lubię mieć gości ale kurna jak tu szykować dla nich żarcie i nie próbować tego co się zrobiło
Udanego niedzielnego grillowania
Zakładki