To dobrze że przygnębienie mija![]()
Świetne słowa, dotyczące poprzedniej wagi.
Chyba sobie je w portfelu zapiszę.
To dobrze że przygnębienie mija![]()
Świetne słowa, dotyczące poprzedniej wagi.
Chyba sobie je w portfelu zapiszę.
Hej :*:* Mało piszę ale dzisiaj sobie narzuciłąm że wszystkich albo i prawie wszystkich poodwiedzam więc wpadłamWidze że z dietką mkniesz do przodu a kiloski uciekaja
Tak trzymaj
u mnie raczej nieciekawie ale staram sie jakoś zmobilizować
Niemieckijęzyk całkiem fajny ale w szkole mam już go dosyć
grupy 40-sto osobowe
matko boska przeciez tak to sie ani uczyc nie idzie :/ niemasz kogoś znajomego kto umie dobrze ten język żeby cię uczył ?
Kiedyś była seria Easy Deutsch to było dobre do nauki
Powodzenia :*
Czesc Basieńko :*
Wpadłam życzyć żeby ten tydzień był milszy i bardziej owocny w dobre wieści niż ten poprzedni :*
Buziole
Basienko widzę ,że dopadła Cię taka sama zmora jak mnie - praca. Też niestety czekam nadal co będzie z nami, ale mam nadzieję, że w tym tygodniu chociaż częściowo już się dowiemy. Atmosfera w pracy jest cięzka, każdy patrzy spod byka na drugiego i zastanawia się co dalej.
Myślę, że jednak jako osoba znająca język niemiecki nie powinnaś mieć bardzo dużych problemów ze znalezieniem pracy. Tak przynajmniej mi się wydaje....
Mam nadzieję, że zły nastroj już minął i widzisz świat bardziej kolorowy! Pozdrawiam!
Tamarku - nie zauważyłąm wcześniej pięknego obrazkaJesteś naprawdę kochana dziewczyna! Dziękuję!
Agusia - dziękuję , moje Słoneczko Poranne! :*
Fafniejsza - dzięki, ale ja się nie ucze niemieckiego, ja go nauczam. Jestem belfrem
Balbinko - kłopoty w pracy potrafią człowieka nieźle przygnębićDobrze,że mamy jeszcze nasze połówki. A co do niemieckiego, to raczej w Warszawie i okolicach mało poszukiwany. Pozaz tym ja jestem wieloletnim belfrem, żadnego innego doświadczenia nie mam.
Dzisiaj czeka mnie wiele pracy, muszę rozpocząć malowanie dolnej części domu, w ogrodzie pęłno lisci, po dizeko do warszawy musz epojechać, w międzyczasie obiad, prasowanie, odkurzanie a wieczorem zebranie rodziców znów w Warszawie.
Sporo, prawda?
A dietkowo?No nie wiem..nie mam pomysłu na obiad.
Trzymaj się Basiu
A co do obiadku to ja ubustwiam warzywa na patelnie z piersią z kurczaka, smaczne i pożywne, a i nawet zdrowe.
Miłego dnia
Oj to miałaś niezły plan na dzisiejszy dzień
Jednego jestem pewna - na podjadanie czasu nie było!
Jak minął dzionek? U mnie nawet dobrze - czyżby reaktywacja diety?!
I jak tam dzień dzisiajszy??
cio??
Pozdrawiam wtorkowo![]()
Zakładki