Może się powspieramy nawzajem, bo mnie dzisiaj też bierze na zaglądanie w kąty.
Jak juz bardzo zaatakuje mnie głodomór, to staję przed lustrem i demonstruję sobie fałdy tłuszczu. Na moment otrzeźwia. Mam też taktykę zwlekania: mówię sobie,że za chwilkę, za pół godziny,że jeszcze trochę i... potem idę spać . Ale wodę mam pod ręką i herbatę zieloną lub Yerba Mate też.
Wytrzymałości współcierpiaczko!
Zakładki