Strona 6 z 54 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 538

Wątek: Mein Kampf :P 35kg za mną - 15 przede mną....!!!

  1. #51
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    Dziękuję za tak ciepłe powitanie
    Ja Cię rozumiem..Sama jestem 18 latką więc...wiem,że nawet my możemy czuć się staro...I wiem,jak taki wypad na rolki,dobra,wspaniała zabawa mogą nas rozweselić,odmłodzić
    Zakwasy? Uuu To baaardzio dobrze Lubię mieć zakwasy Przyjemne uczucie:] Szczególnie na brzuchu i nogach
    a Tobie życzę,żeby dzionek minął pięknie,dietkowo i hmm...odpowiednimi porcjami jedzonka No i pamiętaj o tej wodzie

  2. #52
    fouille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tylko, że nie wytrzymam całego tygodnia bez wazenia się... Cały czas myślę tylko o tym, czy schudłam, czy nie. I tylko to daje mi siłę by pilnowac tego, co jem. Dziś zaliczyłam dół.
    Mam okropny humor. Nie mam siły do życia. Zjadłam z 2000 kcal i prawde mówiąc mam to głęboko w nosie. I tak nigdy nie schudnę WAGA OD TYGODNIA STOI W MIEJSCU.
    całe życie będę obrzydliwym spaślakiem.
    I będę żyła namiastką tego życia, co mi się należy. I marzeniami. Tak, jak do tej pory.
    Mam po dziurki w nosie mojego życia. ale trudno, w końcu należęd tych, którym i tak nigdy się nie udaje schudnąć
    Jestem żałosna i beznadziejna.

  3. #53
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    Ale masz tu kopa ode mnie!!!!!!!!!!!!BOLI????? MA BOLEĆ!!
    PRZESTAŃ TAK MÓWIĆ O SOBIE!!!!!!!!!!TO,ŻE WAGA STOI W MIEJSCU TO NIE KONEIC ŚWIATA!!!!!!!!!zOBACZ,JUŻ CIEBIE UBYŁO!!!!!!!! STRACIŁAŚ 13 KILO!!!!!!cHCESZ TO ZAPRZEPAŚCIĆ????????? Na pewno Ci się uda!! Każdy ma czasem dni załamania!! Ja wczoraj zeżarłam 6000 kcal!!I co? I dalej dziś dietkuję!!!!!
    Weź się w garść i dietkuj ładnie!! I bez wyzwisk na sibie
    Nie będizesz żyła marzeniami!!Będziesz zyla pełnią życia!!I nie jesteś żalosna ani beznadziejna....Masz tu jeszcze jednego kopa,żeby na pewno pomógł!! A teraz zapominamy o dzisiejszych smutkach i dołach i wracamy do diety.Jasne? Bo jak nie...

  4. #54
    fouille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki za ochrzan, dziewczyny. W sumie tego się spodziewałam
    Dzisiaj już troszkę lepiej. Stwierdzilam, ze przestanę się katować ciaglym mysleniem o diecie i wadze. Przestane się niezdrowo nakręcać do wysiłku fizycznego...
    Tylko po prostu postaram sie jak najwiecej ruszać.
    Martwię sie troche wakacjamil. Kiedy ma sie dużo czasu wolnego i siedzi się w domu trudniej utrzymać reżim.
    Chyba powinnam poszukać jakiejś pracy na pierwszy miesiąc wakacji.
    Bo dopiero w sierpniu jadę na konie, a pierwsze tygodnie wolnego chyba spędzę w domu.
    Muszę wywrócić do góry nogami mój sposób życia i przestać obsesyjnie o tym myśleć, bo to tylko wydluża czas oczekiwania. Ktoś zna jakiś sposób na "nie myślenie" i nie czekanie na moment aż waga w końcu pokażę TĘ liczbę?
    Bardzo duzo energii włożylam w zrzucenie tych 13 kg i chyba własnie mam troche dosć. Przystopuję troche z tym wysiłkiem fizycznym, muszę trochę odpocząć.
    Pozdrawiam Was, całusy

  5. #55
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    Nooo, w końcu zaczynasz myśleć logicznie Tak trzymaj Dietę trzeba pokochać,dlatego nie katuj się nią
    trzymam kciuki z całej siły,żeby wqszystkie Twoje doły minęły i żebyś powróciła CAŁKOWICIE na tą jedyną,słuszną drogę w zyciu grubaska

  6. #56
    fouille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Byłam dzisiaj na baseniku... i zmieściłam się w ilości kalorii, ale już do jutra nic nie będę mogła zjeść :/ A coś za mną chodzi. Tymbardziej, ze moja mama (dwa razy chudsza ode mnie) co rusz lata do lodówki i podjada. Wciąż coś wcina i ma super sylwetkę.
    To niesprawiedliwe :/ !

  7. #57
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Z tym to juz trzeba sie pogodzic: w odchudzaniu nie ma rownosci ...

  8. #58
    Awatar koczkodan
    koczkodan jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-10-2006
    Posty
    27

    Domyślnie

    mnie tez to wkurza, ze niektorzy moga wszystko zzerac od switu do nocy a i tak sa chudzi jak patyki

    jak humorek?

  9. #59
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Fouille gratuluję limitu kalorycznego i aktywności fizycznej! Cóż chudość przy żarłoczności to nie jest jedyna niesprawiedliwość na tym świecie. My musimy trzymać pion!!!!!!!! Pozdrawiam i trzymam kciuki za dzisiejszy dzień!
    ETAP I

  10. #60
    Awatar ewulka78
    ewulka78 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-12-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    A ja w to nie do końca wierzę, może jeśli ktos je non stop to je np. małe ilości ,albo nie dojada obiadu , nie je kosmicznej ilości na kolacje itd. , ewentualnie dużo się rusza i przepala, nie ma cudów, jesli miałby bilans kalorii i spalania na + to by musiał przytyć.


    Tu walczę:
    Ostatni dzwonek

Strona 6 z 54 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •