hej ja mam nareszcie weekend i troche oddechu ale kocham prace mimo ze padam po niej szczegolnie po poludniowkach apropo kondycji noo chyba sie wyrobila przez te 3 lata a na rowerze moglabym przez caly rok jezdzic gdyby nie zima wlasnie za kilka dni stacjonarny mi przywioza to bede mogla jezdzic w domu to jest moj dobry sposob na rozladowywanie stresow z pracy bo moja praca to szczegolnie stresujaca jest zycze dalszych sukcesow i gratuluje kolejnych spadkow kilogramow pozdrawiam
Zakładki