cześć, nie dziękuję bo jeszcze zapeszę a sporo kilogramów przede mną![]()
cześć, nie dziękuję bo jeszcze zapeszę a sporo kilogramów przede mną![]()
czesc pszczolko, hi hi tak to ja sie na ebay ha ha ha
rzycze Tobie powodzenia. Mymy taki sam cel, ja ostatnio tez z 84 zaczelam, ale chce do 58 dociagnac.
cześć to również życzę powodzenia !![]()
Brzmi dobrze tylko tak trzymaj, daj sobie czasZamieszczone przez pszczolka1
![]()
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
dzięki Alex, na początku chciałam schudnąć bardzo szybko ale doszłam do wniosku że w końcu na obecną wagę też nie pracowałam tydzień czy dwa tylko o wiele dłużej... a nie mam ochoty stosować diety po której mogą mi wypadać włosy czy zacznie mi szwankować zdrowie...
No i nie ukrywam że jesteś moim wzorem odchudzania![]()
Bardzo mądrze powiedziane, nie ma to jak dieta 1500, sama też na niej jestem, aczkolwiek cos ostatnio wychodzi mi 1300 ale przecież tym nie będę się martwić![]()
witaj ewulko, ja mam tak samo. Dietka 1500 kcal ale te 100 kcal staram się spalić ćwiczeniami (rowerek stacjonarny i brzuszki). Moim zdaniem tak dietka w połączeniu z niełączeniem białek i węglowodanów jest najlepsza.. Tak aby sprostować- nie jest to jakaś specjalna dieta żeby nie łączyć tego i tego, ja się tylko tak po prostu przyzwyczaiłam że nie smakuje mi obiad typu mięsko i ziemniaczki. Wolę np. mięsko i surówkę...
wiecie co jest najgorsze w tym wszystkim? kompletny brak wsparcia mojego odchudzania ze strony mojego faceta... na wieść o tym że znów zaczynam się odchudzać parsknął śmiechem z tekstem:i tak ci się nie uda więc po co się wygłupiasz... i takie tam...teraz jak powoli widać po mnie spadek wagi to udaje że tego nie widzi...no bo przecież cały czas jestem przecież gruba... i przywozi mi faworki i inne tego typu słodycze wiedząc że ich nie zjem...
no przecież się można załamać...
Dobrze że mi ta dietka smakuje i podoba mi się to przeliczanie bo ani razu nie przekroczyłam granicy 1500 kcalJak to powiedziała Bożena Dykiel w "Wyjściu Awaryjnym": jak ktoś ma charakter to go żaden kryzys nie złamie
No więc muszę udowodnić jemu, ale przede wszystkim sobie, że owy charakter posiadam![]()
Witam![]()
Widze, ze bardzo rozsadnie do tego podchodziszi juz sa efekty
Gratuluje, a chlopaka to bym kopnela w ... Na szczescie ja mam wsparcie, bez tego chyba nie dalabym rady... Chociaz ostatnio mnie wkurzyl, bo stwierdzil, ze nie chodzi o kcal, ale objetosc posilkow... patrzac na moj talerz warzywek... no nic chudne powoli i o to chodzi, a on niech sobie mysli co chce
![]()
wiesz, mało mi brakuje do tego żeby go kopnąć w d....Ale dietkę i tak będę trzymać. Jak nadal będzie się ze mnie nadal nabijał to tym bardziej będę się pilnować! Zrobię mu na złość i pięknie schudnę!
![]()
Zakładki