Wątek: Musi się udać!!!

Xara ćwicz, ćwicz! Ćwiczenia ujędrniają skórę! Bardzo ładnie wymiary spadły, oby tak dalej! Buziaki!

Hehe

Dzięki Lemonka za odwiedzinki Bo jak widzisz to dużo ludzi tu nie wpada, a jednak jakoś się trzymam :P

A dziś było tak:
płatki fitness i mleko 0,5% tłuszczu
udko z kurczaka gotowane
surówka: kiszona kapusta, cebula, jabłko, burak
truskawki z kefirem

I kolacji ni ma :P Jak zwykle

Mama zrobiła wczoraj karpatkę.... Ehhh... Ale byłam wkurzona :P Bo jak się nie odchudzałam to rzadko takie pychoty robiła :P Ale nie dałam się skusić. I się nie skuszę, nie ma mowy!!! 5kg już spadło to musi i więcej Jestem dobrej myśli i oby wytrwać tak jak najdłużej

U mnie tez jest mnóstwo słodkości w domku, ale ich nie jem. Nie są dla mnie najważniejsze, poza tym nie jestem odkurzacz żeby jeść wszystko co znajduje się w zasięgu mojego wzroku . Ty tez nie jesteś odkurzaczem ! Buziaki!

Lemonka masz świętą rację Co z tego że bym to pochłonęła... I znów bym miała kompleksy, że gruba, że brzydka itd. A tak to wiem, że zrobię coś dla swojego zdrowia i przede wszystkim by zadowolić siebie.

A z ćwiczonkami i to tak jak zwykle 600kcal na rowerku spalone, 50 brzuszków i 100 pół brzuszków.
Jestem z siebie dumna

Hmmm... Jaka ja jestem happy

Właśnie stanęłam na wagę, a tu co Waga pokazuje 76kg Jejku ale to jest piękne uczucie Nawet nigdy się tak nie czułam jak szamałam słodycze To jakoś tak dziwnie w głowie siedzi :P Ta chęć: schudłam tyle to schudnę i więcej, czy np ta: wytrzymałam dziś wytrzymam i jutro Jestem dobrej myśli Oby tak dalej i wkroczę w świat szczupłych

Xara no gratuluje kochana gratuluje

Jejku ale to jest piękne uczucie Nawet nigdy się tak nie czułam jak szamałam słodycze

to bardzo madre słowa w główce sie zmienia ciesze sie
pozdrawiam poweekendowo

hehe Dzięki Lisia :*

Dziś dzień, jak jeden z wielu :P Nic ciekawego się nie wydarzyło. No po mimo tego, że byłam w sklepie i kupowałam 60 piw. Hehe Na imprezę z moim Miśkiem i znajomymi :P Robimy ostatki w sobotę, hehe... To nieźle piwska pójdzie :P Ale będzie chlanie Ale ja pozwolę sobie tylko na jedno piwko w końcu na diecie jestem

A dziś zjadłam:
płatki fitness
jogurt jogobella light
sałatka: tuńczyk, kukurydza, jabłko, jajko, cebula, ryż i łyżeczka musztardy
1 małego gołąbką gotowanego


No i trzeba poćwiczyć

A ja już po ćwiczonkach

600kcal na rowerku spalone
50 brzuszków
100 pół brzuszków


Hehe kozak jestem z tymi ćwiczeniami

A ja nigdy nie myślałam, ze można być szczęśliwym na diecie- teraz wiem ze można! Buziaki!

A dziś kolejny piękny dzień na mojej kochanej diecie

Dziś zjadłam:
- płatki fitness
- jogurt jogobella light
- gruszka
- 4 paluszki rybne smażone na oliwie z oliwek
- surówka:
+ kapusta kiszona
+ marchewka
+ zioła
+ oliwa z oliwek

I kolacji brak jak co dzień