-
No nie...obżerała się z Lisią a teraz razem głodują i zamęzają się, powinnyście połączyć tematy :P
-
Zjadłam dzisiaj to:
X Mleko 0,5 % średnio 100ml x3 =105,00
X Ziemniaki gotowane średnio 100g x1= 62,00
X Kaszanka z kaszy jęczmiennej średnio 100g x1= 259,00
X Cukier czubata łyżeczka 10g x1= 40,00
X Kawa (bez cukru) x 1 =5,00
X Ogórki kiszone średnio 100g x1,5= 18,00
W sumie kalorii: 489,00
Do tego mam w domu trzy studzienki
jedną z miętową herbatą
drugą z grejpfrutową herbatą
trzecią z wodą
i korzystam z wszystkich do woli
Głodna nie jestem, więc na pewno wytrzymam do jutra. A jutro "normalka" dieta jak co dzień.
-
dobry pomysł ze studzienkami
-
Ja wfzoraj wypilam prawie 3l zielonej herbaty i poległam wieczorem na szynce...ehh... :P
To dziś normalnie...Ty więcj a ja mniej
-
No nareszcie!!! Od ósmej nie mogłam się zalogować na stronę Wreszcie mnie wpuściło.
Wczoraj pięknie dociągnęłam dietkowo do końca dnia. Dosiadłam też i rozgrzałam orbitreka, więc wszystkie wyrzuty sumienia poszły w kąt.
Tym bardziej, że... dzisiaj na wadze ... ... 69,4kg
Dieta dzisiaj o.k. Nie jestem ani przeżarta, ani wygłodzona. Spokojnie robię swoje.
Nie jestem pewna, czy dzisiaj będę zdolna do wysiłku fizycznego, bo nie dość, że jakieś zakwasy mi się pojawiły, to jeszcze znów w pleckach łupie - chyba po tym marszobiegu, bo dużo tego było.
Chyba dzisiaj odetchnę, dam się kosteczkom zregenerować...choć... nie wiem, czy wytrzymam...może chociaż spacer?
Powiem Wam wieczorem.
Pozdrawiam cieplutko!!!
-
no nie no nie no nie
to tylko ja mam taka słaba wole i dobiłam do 900 kcal a miało byc za kare 500-600
jeny... poza tym znowu waga w gore jezuuuuuuuuuuuuuuuu ile mozna skakac ale to pewnie dlatego ze mam zakwasy jak cholera dzizas jesi... łącze sie w bolu zakwasowym z Toba
forum nie chciało wpuszczac bo za duzo Nas tu siedzi
-
No to odpokutowalas widze I spalilas ladnie, nic dziwnego ze waga sie odwdziecza
Moze idz na spokojny spacer dzisiaj, nie nadwyrezaj kosci. my panie w srednim wieku musimy na siebie uwazac
-
Gdzie ja byłam jak silną wolę rozdawali Pewnie cos podjadalam w kacie...
Faktycznie moze dzisiaj delikatniej, bo jeszcze sobie zaszkodzisz
-
Właśnie wróciłam Polazłam na ten spacer. Oczywiście zdrowym marszem 4 km. Ale ciężko mi się szło. Do tego mam ciężkie traperki - bardzo wygodne zresztą - i czułam się, jakbym dzisiaj miała ciężarki u nóg przywiązane. Czułam kroki w łydkach i pośladkach . Ale po południu słoneczko tak pięknie zaświeciło i drogi zrobiły się suche... no jak tu w domu siedzieć??? Polazłam.
Jest godz. 16.30 i myślę, że ten serek wiejski i 2x wasa, które przed chwilą wciągnęłam, to chyba moja kolacyjka będzie. Mam dziś wchłonięte 970kcal, więc może jak będę bardzo głodna, to jakieś jabłuszko wciągnę późniejszym wieczorem, a może nie??? Zobaczymy.
A teraz lecę Was odwiedzić, bo coś wybrać się dziś nie mogę :P
-
WITAM
Witam serdecznie wszystkie Grubaski
Ponieważ jestem tu "nowa" postanowiłam się przywitać i ....stanowczo wziąć za siebie !
Wasze Posty dodały mi sił i wiary.
Pozdrawiam ciepło :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki