-
Bardzo dobre postanowienie! Zyczę Ci Studzienko samych sukcesów w odchudzaniu
Załóż swój wątek i opisuj nam swoje "przygody" w walce z sadełkiem
Pozdrawiam!
-
A ja potańcowałm sobie dziś ku rozpaczy mojej rodziny....tzn biegalam ze słuchawkami na uszach po całym mieszkaniu pląsając i drąc się niemiłosiernie (tzn że niby śpiewalam sobie)
Twoja rodzinka ma sie lepiej, wyjdziesz na spacerek...cisza i spokój....a moi? Ale nawet to znosili....tylko brat po jakimś czasie zaczął mnie z zapalniczką ganiac i coś tam mruczał, że jak się nie zamknę to włosy spali
-
Jesi zazdroszcze Twojej konsekwencji... ja to chyba nawet nie nauczylabym kota robic do kuwety... na szczescie moj maz jest bardziej uparty i cierpliwy, choc nie zawsze
Teraz juz wiem, gdzie ta moja piekna pogoda byla, bo na pewno nie u mnie
-
Skończyłam z żarciem na dzisiaj już dawno.
A jadłam dziś to:
X wasa zytnie kromka 9,42g x2 =50,00
X Jajo kurze gotowane szt. 60g x2= 176,00
X Parówka drobiowa szt. 40g x2= 166,00
X Marchew surowa średnio 100g x1,5 =52,50
X Ziemniaczana talerz 250ml x1= 89,50
X Pomarańcza bez skórki średnio 100g x2 =80,00
X Jogobella light opakowanie 150g x1 =90,00
X wasa zytnie kromka 9,42gx 2 =50,00
X serek wiejski Pitąnica opakowanie 170g x1 =175,10
X Delicje szt. 13g x2 =108,00
W sumie kalorii: 1 037,10
Wprawdzie bierze mnie teraz mały głód, ale nie jest on taki straszny, żebym nie mogła sobie z nim poradzić Miało być jabłko wieczorem, no ale skoro skusiłam się na delicje, to za karę zaraz pójdę sobie tylko jakąś herbatkę strzelić i tyle na dziś.
Przed chwilką wróciłam z kąpieli. Zrobiłam miksturę kawową z cynamonem imbirem i tymi wszystkimi substancjami wg przepisu. Zafoliowałam się, nagrzałam, potem kąpanko i przymusowe mycie połowy łazienki. Potem nacieranie dla odmiany chłodzącym serum na cellulit EVELINE. Siedzę teraz tu z Wami zawinięta w kocyk, bo dla odmiany mrozi mnie i chwilowo trochę zimno się zrobiło.
W nocy pozwolę mężowi zbadać stan mojej skóry i zauważyć wspaniałe zmiany
-
Dzień dobry! Dzień dobry!
Całe do obiadu mnie nie będzie, bo idę do lasu z moimi chłopakami przygotowywać drewno na opał, na następny rok. Chłopaki będą piłować piłami, a ja, co dam radę, będę nosić na przyczepę. Ciężka praca fizyczna, sle lubę ją raz-dwa razy do roku. Na pewno dobrze się spocę, więc już żadne marsze dzisiaj nie wchodzą w grę. Popołudnie będzie błogo leniwe z książką pewnie.
Pozdrawiam WSZYSTKICH
-
Cześć Kochanie. Wpadam z wizytą po długiej przerwie. Chcę CI serdecznie podziekować za wsparcie, za to, że byłaś u mnie przez ten ostatni tydzień kiedy mnie wiecej nie było niż byłam. To dla mnie bardzo ważne. :*
Pozdrawiam
-
Hehe, to sie pewnie ucieszy
-
no no wczoraj relaks przez duze R, dzisiaj ciezka praca Nie tracisz czasu
-
No kochana, przy takiej ilosci kalorii i ciezkiej pracy fizycznej to Ty nam calkiem na wior wyschniesz
Fajnie, ze masz blisko las i w ogole tereny do spacerowania i marszobiegania, gdy mieszkalam w PL tez mialam las pod nosem i wiem, ze zdecydowanie latwiej bylo mi sie ruszyc czy na spacer czy na rower. Teraz boje sie rowerem na ulice wyjechac i nie mam zadnych fajnych terenow w poblizu. A na plaze mi sie nie chce isc bo wieje albo ciemno jak wroce z pracy Ech, zawsze jakas wymowka sie znajdzie, co nie?
Milego roboczego dnia Ci zycze
-
Pracus Pracus Pracus
a potem relaks........... mmmmmmmmmmmmmmmm
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki