zmieniam suwak na 104. nie ma co się łudzić.
zmieniam suwak na 104. nie ma co się łudzić.
ZE WZGLĘDU NA PORANNA PORE ,ŻLE KLIKNĘŁAM I ODPISALAM CI U MNIE NA WĄTKU
ZAJRZYJ, POZDRAWIAM
cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ
hehe nie ma problemu, ja go sobie po prostu przekleje na swoj watek
Zamieszczone przez dolinalotosu
zeżarłam mega śniadanie
X Chleb mieszany ze słonecznikiem kromka 20g 4 198,40
X Serek wiejski małe opakowanie 100g 1 125,00
X Szynka z indyka plasterek 15g 3 73,80
W sumie kalorii: 397,20
ale się tym nie przejmuje zbytnio
a wiecie że dzisiaj rano na wadze było 102,5 może w niedzielę (jeśli dziś poćwiczę) będę mieć 101 z przodu chociaż
hm... na obiad planuję rybę zapiekaną z warzywami sztuk 3 a na kolację serek wiejski. może do 1200 dojadę dzisiaj
i tak trzymaj, bo wieczorem kontrol!!!
cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ
Kobieto to 104 pewnie było jedzeniem w jelitach
Będzie dobrze
Wiesz kiedyś byłam w podobnej sytuacji jeżeli chodzi o szkołę... a moze nawet gorszej, ale wyciągnęłam wnioski i poszłam dalej, teraz jest dobrze
Tak jak ktos powiedział weź się w garść i dalej do przodu!!! dasz rade
Ja dałam, a byłam chyba największym obżartuchem z tego forum- uwierz mi mało kto potrafił mnie przegonić w obżarstwie!!
Gdy mi się nie wiedzie nie pocieszam się batonikami, smażonymi przysmakami tylko wsiadam na rower i za pomocą ostrej jazdy wyrzucam z siebie.
Z nagradzaniem jest podobnie: idę do sklepu i kupuje nową bluzkę.
Największa nagrodą było jak schudłam pójście na zakupy ciuchowe
Nic tak nie jade motywacji jak numer mniejsze spodnie.
Mówie Ci dziewczyno dasz radę Jesteś naprawdę śliczna (po awatarze wnioskując no no no ;>)
służę wsparciem i pomocą :*
moc gorących pozdrowień i dużo dobrej motywacji przesyłam!!!
Normalnie widać, że bardzo chcesz. No a skoro tak bardzo chcesz, to przecież musi Ci się udać. MUSI !!!
A wieczorem kontrola będzie dwuosobowa, bo z Dolinką ja też będę w komisji
mały sukces byłam w biedronce kupiłam rybę i warzywka na obiad i chciałam kupić jeszcze loda. najpierw wzięłam jakiegoś a'la milord z orzechami i czekoladą a potem wzięłam big bambo (big milk w czekoladzie). nastepnie spojrzalam na tabele kalorycznosci i zobaczylam198 kccal. odlozylam i wzielam big milka- 90 kcal.
jestem z siebie taka dumna
dodatkowo nie wzielam danio,bo duzo kcal mial jeju,jeju
dotychczas oprócz śniadania pożarłam 4 nektarynki i trochę truskawek, a teraz piekę rybę w folii z warzywami... coś cienko to widzę to nic
wrócę późnym wieczorem. czeka mnie dziś trudny sprawdzian- jadę na festyn do koleżanki na 18:00. ciekawe co tam będzie do żarcia, z czym mi przyjdzie się zmierzyć mam zamiar być silna
idę doglądać ryby. o jak ja się teraz modlę, żeby wyszła dobra ...
X Chleb mieszany ze słonecznikiem kromka 20g 4 198,40
X Serek wiejski małe opakowanie 100g 1 125,00
X Szynka z indyka plasterek 15g 3 73,80
X Nektarynka średnia 140g 3 168,00
X Truskawki średnio 100g 4 128,00
X Lody Big Milk Algida średnio 100g 0,6 78,00
X Ryba pieczona w folii z warzywami średnio 100g 2 220,00
W sumie kalorii: 991,20 [bez kolacji]
na kolację zostało mi jeszcze jakieś 200 kcal. ewentualnie wezmę sobie tam, na ten piknik festynowy jogurt i będę szamać ,
noo... idę się kąpać
pozdrawiam
ps. właśnie się okazało jaka siara... szłam do biedronki w sweterku na lewą stronę
Agamawi co tam sweterek na druga strone ja szłam ostanio z rozpiętym rozporkiem <ściana> maskara
co do dietki- to kochanie walka z sama soba z oparciem sie pokusie... i to jest takie tyrudne ale ja wierzę,że dasz rade!
pozdrawiam!
ps. spóxnione zyczonka wszyskiego naj :*
Zakładki