Chyba musisz najpierw sie nastawic pozytywnie do tego i powiedzieć sobie, że dasz radę.
Co do jedznia w pracy - może jakieś sałatki? Typu kapusta pekińska (sałta), kurczak gotowany, pomidor, papryka, ogórek i to wszystko polane jakimś sosem (olia z oliwek + sok z cytryny + przyprawy)? Myślę, że tym sienajesz bo raz, że białko to błonnik. No i zdecydowanie lepsze to niż zupka chińska
Dasz radę

Wiem co to znaczy praca na nogach bo miałam taką. Pracowałam 8 godzin bez przerwy
Nawet w trakcie pracy nie można było nic zjeśc bo co rusz jakiś klient przychodził

Trzymam za Ciebie kciuki mocno!