-
Witaj Jaduś!
No i nic nie piszesz?
No ale ja też niewiele.
Buziaki
Ula
-
Jadus kochana
gdzie TY sie dziewcze podziewasz?
Kuknij do siebie choc na momencik
-
Jado co tam u Ciebie ?
Wracaj tu do nas szybciutko i zdaj raporcik
-
WITAJ JADO !!
NIC NIE SZKODZI ,ŻE NIE WYSZŁO,SĄ RÓŻNE CHWILE ,RAZ CZŁOWIEK CZUJĘ SIĘ NA SIŁACH ,INNYM RAZEM JEST W JAKIMŚ DOŁKU I WSZYSTKO WYDAJE MU SIĘ BEZ SENSU ,NIC MU SIĘ NIE CHCE ,CZĘSTO MAM TAKIE STANY I WIEM JAK SIĘ CZUJESZ ,MOŻE KIEDYŚ BĘDZIESZ CHCIAŁA SIĘ PRZYŁĄCZYĆ DO NAS ,DLATEGO BĘDZIESZ NA LISCIE NASZEJ TRZYDZIESTKI.
SERDECZNIE SIĘ POZDRAWIAM!!!!
-
Hmmm, będę się powtarzać, ale u mnie nadal chaos. I jeśli chaos może być jeszcze większy, to właśnie taki będzie.
Jestem głupia i nie potrafię sobie popuścić cugli.
W domu - chcę być żoną na 100%.
W pracy - wszystko ma być zrobione na tip top, miła koleżanka dla współpracowników, zdolny i kreatywny (okropne słowo wg mnie) podwładny.
Rodzina - uczynna córka i synowa, pomocna siostra.
Przyjaźń - superprzyjaciółka.
No i jak to pogodzić, pozbierać, gdy wciąż coś wyskakuje jak Filip z konopii i burzy plany, założenia, terminy. Wrrrrrr, chyba zacznę gryźć to mnie do czubków zamkną i będzie spokój.
-
JA TEŻ JESTEM CIOTKA DOROTKA!!
MYŚLAŁAM ,ŻE MASZ OK 18 LAT,NIE WIĘCEJ ,A TU MĄŻ,RODZINA...ZASKOCZYŁAŚ MNIE...
TE PLANY MOŻNA JESZCZE ZREALIZOWAĆ,MOŻE CELEM BĘDĄ ŚWIĘTA ALBO SYLWESTER,MOŻNA SCHUDNĄĆ 8 KG DO KOŃCA ROKU...
JAK MYŚLISZ??
MOŻE OD WTORKU TROCHĘ ĆWICZEŃ ,NIE DUŻO TAK 15 MIN DZIENNIE I JEŚĆ POŁOWĘ WSZYSTKIEGO CO DOTYCHCZAS, SPRÓBUJ, MOŻE SIĘ UDAĆ!!
-
Witaj Jado ... dzięki za odwiedzinki u mnie, trzymam za Ciebie kciuki, nie dawaj się, proszę ... najważniejsze to ruszać się, jak najczęściej coś robić by spalić te wszystkie przyjemnostki podniebienia... acha, ja też uwielbiam herbatki, właśnie piję sobie pyszną pu-erh ... pozdrawiam cieplutko
-
hej Jaduś - tak to jest ... ale ja wierzę, że uda Ci się zmotywować i zrzucić jeszcze trochę kilo do końca roku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!(i mi też ...)
będzie dobrze!
3maj się Kochana!!!!!!!!!!!!!!
ja 3mam za Ciebie mocniuchno kciuki i życzę jak najlepiej, pamiętaj o tym! papa :*
Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.
I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!
-
Jado, to Ci sie udało ... ten tekst o zwierzaku siedzącym w fotelu, na wątku u K(ulci)... po prostu rewelacja ... turlałam się ze śmiechu dosłownie ... ale to warto byłoby omówić na wątku Rominki pt Mężczyźni... bo to jest często spotykane w naszych domach zwierzę ... pozdrawiam
-
Jado
Tak bardzo się skrytykowałaś i nakopałaś samej sobie, że już do końca roku wyczerpałaś limit samokrytyki.A może nawet na następny rok. Wiem niestety jak to jest nie mieścić się w ostatnią jako-tako wyglądającą rzecz. Był już nawet taki tydzień, że nie chciało mi się nigdzie wyjść, przemykałam tylko zaułkami po zakupy.
Niestety, a może i dobrze, przynajmniej raz na 2 tyg., a czasem częściej muszę wystroić się na galowo i iść do ludzi. Dzisziaj też miałam wyjście, ale poutracie 5 kg zmieściłam się w inną spódnicę.
Pomyś przez chwilę, że zamieniamy się, i to ty miałaś 109kg (koszmar, już dziś 104) i już schudłaś do 44 rozmiaru. Zobacz jak teraz pięknie wyglądasz!!!!
Ja mam nadzieję że do wiosny też zmieszczę się w taki pięęęęęęęękny rozmiarek i jeśli gdzieś tam się spotkamy, to będzie razem 88 czyli modelka.
Posdrówki, trzymaj się wichru, na niego u nas zawsze można liczyć.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki