Wątek: No i mamy sześć, fałdką powoli mówimy cześć =)

Dolinko Ivett napisała że prawie a nie że ponad więc suwaczek chyba się zgadza
No i już mamy upragniony weekend

Buziaki

10 kg to dużo
Gratuluję

asq25 Udanej soboty ;D

Kasikowa A jak nie zauważą, to będzie źle.. Dla nich oczywiście

dolinalotosu Prawie 10 Ale Piękna to już pięknie wytłumaczyła

liebe86 Spokojnie zatrudni zatrudni, po 6 latach studiów, po roku stażu może zostaniesz rezydentem na 6 lat, a potem to już pójdzie z górki :P

Piękna dziękuje za wytłumaczenie i oczywiście weekend rulezz ;D

tamarek Prawie 10 kg.. Prawie

No dobra wczoraj nie było pięknie Do godziny 19 jakieś 600 kalorii max, ale później chyba doszło z 800 albo i więcej, bo był kawałek pizzy i 2 piwka. Nawet nie chce wiedzieć ile to razem wyjdzie :/ Zauważyłam, że tak min raz w tygodniu coś musi mi się w jadłospisie spieprzyć, jutro ważenie i pewnie znowu przytyje i cm mi przybędzie.. Szkoda gadać..

no to 600+800 to jest 1400kcal, więc jest poniżej Twojego normalnego dziennego zapotrebowania, a jeśli jest poniżej to znacy, że bilans wyszedł na minus, czyli jest ok

No ja tak sobię tłumaczę, ale nie chce mi się wierzyć, że wieczorem było tylko 800 kalorii

duży kawałek pizzy pewnie 300-400kcal jedno piwo 300kcal więc wychodzi 900-1000kcal plus 600 w ciągu dnia to daje 1500-1600kcal w sumie i to ciągle jest poniżej 2200, bo pewnie około tyle wynosi Twoje normalne dzienne zapotrzebowanie :P

nie ma szans zeby nie zauwazyli 10 kilo Ivettku:P:P:P:P:P:P beda im gały wychodzic:P

A ja myślę,ze czasem trzeba sobie pofolgować trochę bo nikt by nie wytrzymał na diecie bez wpadki

pozdrowienia!!!

Kochana Ivett bardzo dziękuję za życzenia.Bardzo przepraszam,że tak późno ale miałam problem z kompem.Pozdrawiam i przesyłam buziaki!!!!