-
ja tam lubię jak dużo piszesz, więc się nie hamuj
ja się zapisałam na czwartek do endokrynologa od tarczycy, ale chyba faktycznie powinnam zmienić na endo-gin to może bym jeszcze parę spraw przy okazji załatwiła
w sumie nie wiem czy jest sens w ogóle iść do endo skoro tsh mi wyszło w normie... ehh nie chcę tam iść co ja mu powiem? że gruba jestem czy jak? wyśmieje mnie :/
a pająki u mnie lubią szczególnie toaletę :P
-
Dziękuję bardzo za info o śliwkach
I udanego dzionka życze
-
miłego dietkowego dnia zycze
-
Muszę spróbować połaczenia kaszy z kefirem Nie jestem niejadkiem i nowe smaki mnie ciekawią, więc... chociaż sprawdzę, czy mi to pasuje
Dzisiaj dzień badań. Też na pewno wrócisz wymęczona. Życze Ci więc spokojnego popołudnia i wypoczynku na łonie forum
Pozdrawiam Cauche !!!
-
No i jestem na chwilkę.
Badania były, w sumie nic strasznego to w ogóle nie było. Jedynie to, że dostałam rano do wypicia 75g glukozy rozpuszczonej w 300ml wody (do krzywej cukrowej). Paskudne to było teraz powinnam sobie wmówić, że wszystkie słodycze tak smakują, to nigdy więcej żadnych nie ruszę.. Na dodatek właśnie sprawdziłam - czysta glukoza ma 386kcal w 100g. Czyli moje "śniadanie" miało 300kcal. Siedziałam tam 2 godziny, w sumie trzy razy miałam pobraną krew. Do domu wróciłam, zjadłam trochę czereśni. Pograłam sobie, zjadłam po małej puszce kukurydzy i groszku - wybaczcie, nie chce mi się dzisiaj kombinować z żarciem..
Razem z tą nieszczęsną glukozą mam na liczniku 674kcal. Postaram się dobić do tysiąca dzisiaj.
Zmęczona jestem, łeb mnie rozbolał, więc idę poleżeć.. postaram się wpaść do Was pod wieczór.
C.
A do mnie
TĘDY - walczę od nowa.
-
Skoro tak Cię "załatwili" tą glukozą, to zjedz teraz coś wartościowego. Jakieś białko, witaminy i mnerały. Bo groszek z kukurydzą.........no cos tam maja wartościowego, ale może jakaś ryba (chociaż z puszki) albo jakiś cycek z drobiu + warzywa. Zrób sobie coś, jak już odpoczniesz.
-
Łeee tam. Dobrze, że groszek i kukurydza a nie jakieś snickersy i chałwy Chociaż w połączeniu ze wspomnieniem tamtej porannej glukozy pewnie by Cię nieźle zemdliło :PP
Podoba mi się pomysł robienia brzuszków. Będę robić z Tobą z tym że ja trochę później, bo wieczorem.
Pozdrawiam! :*
-
Tą glukozę piłam 2 razy w życiu....i nigdy więcej nie chcę tego świństwa wypić!!!!!
-
glukoza glukozą- ważne, że badania straszne nie były
I pewnie wyniki dobre są
-
ale urządzili ciebie z tą grukozą ehhh mam nadzieje, że dojadłaś coś do tego 1000 oczywiście wartościowego i trzymam kciuki za wyniki
życzę miłej nocki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki