Wątek: Back on track!

Kurcze, 6 tygodni i taki wynik. Też tak chcę...

A tuńczyk jest przepyyyyszny! Pójdę dzisiaj aż do tego śmiesznego, małego tesco w moim mieście z nadzieją, że znajdę tam tego Twojego tuńczyka

Słonecznego dnia życzę !

miłego dnia zycze

ja też może się skusze na tego tuńczyka, bo tak go zachwalacie

cześć Cauchy!!!

a ja bym chciała wiedzieć , jaki to chlebek tak Ci smakuje???? ten S...

ten suwaczek to mi się bardzo podoba

fajnie ,ze potrafisz tak spokojnie rozważać sprawy Lubego, ja to jesyem nerwus

z rozstępami musiałabym powalczyć na biuście...ale jakoś nie mam pomysłu...wcierania nic nie daja...

:P :P :P życzę niedeszczowej pogody!!!! i nowej dostawy melonów!!! :P :P :P

Dla mnie ramionka to też hmm bolączka, z rozstępami się pogodziłam .. no to takie pręgi tygrysa ... cóż z nimi się teraz ni nie da zrobić, więc trzeba zaakceptować
Też mam plan robić brzuszki
Rano jak się ćwiczy to się spala tłuszczyk, a wieczorem to hmm masa mięśniowa przybywa

ja najpierw przeprosze za to co napisze, bo nie chce sie madrzyc,a le sumieenie mi jednak troche spokoju nie daje,
jestem wegetarianka, nie jem tez ryb, wiec moze dlatego mam taki stosunek do tegO: czytalismy dosc czesto ostatnio, ze tunczyk wymiera, wylawia sie go duzo za duzo, sprzedaje za marne grosze, a ten gatunek wymieraa....nie pamietam moze chodzilo o jakis szczegolny rodzaj tunczyka.....hm......no to napisalam
cauchy pozdrawiam i ja tez mam zadadki do uzaleznienia sie od forum........

ja tam juz jestem uzależniona od tego forum heheh

Witam witam

Zgodnie z prognozami pogoda dzisiaj słaba, więc do pracy pojechałam tramwajem+autobusem. MPK niestety zarobiło, no trudno..

Swoją drogą - rano jeszcze tliła się we mnie nadzieja na jazdę rowerem mimo wszystko. Toteż włączyłam sobie TVN Meteo, żeby zobaczyć co tam przepowiadają na dziś. I co? I oczywiście RANO w TELEWIZJI POGODOWEJ lecą jakieś programy o ogrodnictwie i żadnej prognozy.. no wkurzyli mnie.

No a poza tym to zgodnie z planami wstałam i poruszałam tłuszczykiem - były 3 serie po 15 półbrzuszków i 2 serie po 10 brzuszków skośnych. Szybko poszło, więc to w sumie żaden problem, żeby je co rano robić. Oby tylko starczyło mi uporu .

Menu dzisiejsze:
śniadanie: śliwki i Activia (za słodka, ble)
drugie śniadanie: kromka ciemnego chleba i sałatka (pomidory, ogórek zielony i małosolny, papryka)
obiad: kasza z warzywami i kefir
podwieczorek: jogurt naturalny z żurawiną i otrębami
Z tego razem mam: 847kcal.
Na kolację planuję kromkę ciemnego chleba i Bielucha z ziołami.

W pracy dziś dość długo siedziałam (jak na moje standardy), ale miałam pilną robotę do zrobienia - zrobiłam wszystko i szef był całkiem zadowolony z efektu . Więc git.

Po kolacji muszę jeszcze pojechać do szpitala, siostrę odwiedzić. Wyniki badań znacznie jej się poprawiły, je już w miarę normalnie, a rana zaczyna się goić - są duże szanse, że jutro ją wypuszczą. Na szczęście.

MMRose, ja w ogóle strasznie wstydliwa jestem, Mama i siostra się ze mnie wiecznie śmiały, że i przy nich się wstydzę.. no ale co poradzę, taka jestem i już. Do lubego też się baaaaaaaardzo długo przekonywałam i w sumie nadal do końca się nie przełamałam, ale to z wiadomych względów . Więc taki obcy lekarz to przecież dla mnie masakra....
Dziękuję za gratulacje i mam nadzieje, że za jakiś czas i ja Tobie będę mogła pogratulować dziewiątki .

Monique, pani magister . Cieszę się, że już wróciłaś, a wycieczka była udana. Do Ciebie to mi jeszcze daleko raczej, no ale z pewnością i Twoje obecne liczby na wadze zobaczę za jakiś czas

Choma, to ja trzymam kciuki, żeby się tuńczyk i w Twoim tesco znajdował, bo naprawdę smaczny .

Karolinko, u Ciebie już widziałam, że tuńczyka zakupiłaś i wszamałaś cieszę się bardzo, że zasmakował. Teraz będę Ci zazdrościć, bo Ty jeszcze jakiegoś masz, a ja już nie . Chyba się pozaprogramowo wybiorę do Tesco w tym tygodniu i kupię zapas..

Dolinko, chleb jem firmy Schulstad, z serii Fitness Style:

Kromeczki są takie malutkie i mają 50-60kcal, całkiem dobre (najbardziej zasmakował mi chyba ten ze słonecznikiem). Jeśli chcesz więcej informacji, to wszystko można znaleźć na ich [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], a konkretnie o tych chlebkach [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników].
Natomiast dzisiaj otwarłam i jadłam już jedną kromkę innego chlebka - żytniego pełnoziarnistego firmy Nowakowski:

Jest całkiem smaczny, kromki są większe, jedna ma mniej więcej 95kcal.
A tutaj jest [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników].
I te i te kupuję w Tesco.

Kasikowa, no ja głównie z powodu rozstępów nigdy ramion nie pokazuję.. chociaż nawet gdybym miała na nich ładną skórę, to i tak bym się wstydziła ze względu na ich rozmiary.. no ale cóż.. i to kiedyś uda mi się wypracować, mam nadzieję. Bo tak mi się marzy założyć kiedyś w lecie bluzkę odsłaniającą ramiona i się nie wstydzić... Eh..

jeżu, a prawdę mówiąc nic mi nie wiadomo o tych tuńczykach.. poszukam w wolnej chwili na necie, może coś znajdę.. Ja ogólnie nigdy zbytnio za rybami nie przepadałam, ostatnio mi zasmakowały - może po prostu mi czegoś brakuje. Przepraszać nie musisz . No ale niestety muszę przyznać, że tuńczyka lubię..

Tak oto przybyłam do domu po 16tej, zjadłam podwieczorek, zasiadłam do forum i dwie godziny minęły, nadeszła pora na kolację.. a zaraz potem wychodzę do siostry - to się nasiedziałam . Jeszcze trochę mi Was przybędzie do odwiedzania, to pół dnia będę poświęcała na forum. Pół biedy, że teraz mam wakacje i czas - ale co będzie jak się zajęcia zaczną? Cóż, będę musiała niektóre opuszczać

Ach, a wczoraj do drugiego okna wszedł drugi pająk. Jeszcze trochę i będę chyba mogła założyć hodowlę . Co ich tak cholera ciągnie do tych okien? Jakiś efekt cieplarniany w środku, czy co? Może to egzotyczne pająki są i lubią się wygrzewać na słonku? Co gorsza, widziałam tam również wczoraj spacerującą między szybami muchę, więc obawiam się, że nowy mieszkaniec ma nie tylko ciepły kąt, ale i spiżarnię... no ale cóż. Zobaczymy kto kogo

Uciekam
Buziaki dla wszystkich i miłego wieczoru
I oby jutro była ładna pogoda, bo jaaaaa chcę na roweeeeer!

C.

Dobry ten chlebek co wkleiłaś...ma dużo błonnika, syci, jest smaczny i całkiem zdrowy. Na pewno lepszy niż jakakolwiek wasa czy inne ryżowe wynalazki...no może tylko cena jest minusem

Pięknie chudniesz... Zazdroszczę Ciekawe kiedy u mnie się 9 z przodu pojawi

Hej hej!

Wróciłaś!!! Tęskniłam za tymi Twoimi dłuuuugimi notkami!
Miłego wieczoru!

PS To pisałam ja, Justynka vel Pring