ja skonczylam jesc na dzisiaj. Pierwszy dzien zaliczam. Choc nie byl on wymarzony bo zjadlam za duzo czekolady to jestem dumna ze reszte zalozen udalo mi sie spelnic. Bez pospiechu tym razem, bez glodówek, katorg, powoli a skutecznie chce tracic kg.. na poczatek wdroze sie w diete powoli. Cwiczylam rano 40 min na biezni i za godzinke planuje pobiegac 60 min zobaczymy czy mi sie uda.
Zakładki