Wątek: Wirtualny "Club XXL"!

witam wszystkich wieczorową porą.
Od jakiegoś roku mieszkam w Grodzisku Maz. pod Warszawą, tylko dzięki temu, że od mojej mamy dzieli mnie ładnych pare kilometrów byłem w ogóle w stanie rozpocząć coś takiego jak dieta.
Do października jestem jeszcze 22 latkiem (skorpion) i mam nadzieję do tego terminu przejść do obozu tych bardziej szczupłych niż tych bardziej puszystych, z grubsza licząc to daje mi jakieś 24 tygodnie na realizację celu, licząc kilogram na miech to nawet zostaje zapas.
Czym się zajmuję wstyd się przyznawać ale wiekszą część tygodnia spędzam w pracy (logistyka pewnej sieci handlowej) wyrabiając astronomiczną ilość nadgodzin, po ciężkej pracy lubię sobie dłuuuuugo pospać, potem zostaje troche czasu na zaoczne studiowanie, no i na sam koniec zbieram wszystkie te stresy i odreagowuję , szkoda że doba taka krótka.
Wreszcie mam ten centymetr (aha jak się mierzyć, tak żeby pokazało jak najmniej, czy lepiej trochę uczciwiej i jak najwięcej)

Seba,jestesmy prawie sasiadami... Ja jezdze na aerobik do Grodziska,mieszkam w Miedzyborowie

Sebastianie, zasada jest taka, że mierzymy się tam, gdzie jest najwięcej centymetrów, na przykład udo - w najszerszej jego części.
Ciekawa jestem, jak zmierzysz się w talii i pod biustem? :P

bes... nie wysylam pomiarow, mam depresje - co tydzien przesylam ci to samo, jesli cos sie zmieni, to wtedy przesle, na razie wpisuj to, co masz z poprzedniego tygodnia.
to naprawde frustrujace...

Witam wszystkich
Bardzo dużo stron do przeczytania na tym wątku, więc może nie do końca rozumiem zasady , ale czy można się do Was przyłączyć? Na początku maja zaczęłam pomalutku przyzwyczajać się do diety z waga wyjściową 101 kg (wzrost 173cm). Dzisiaj jest ich już 99 , czyli o cale 2 mniej . Takie cotygodniowe mierzenie to świetny pomysł. I jaki mobilizujący
Pozdrawiam

Z tymi pomiarami to jakoś sobie poradzę. Narysuję na ciałku markerem poziome kreski żeby zawsze w tym samym miejscu mierzyć .

Z tego Międzyborowa do mnie to jest kawałek, gratuluję sił do takiego dojeżdżania.

Sebastian,ja zwariowałam,ale jeszcze do Pruszkowa dojezdzam na aerobik...

cześć dziewczyny i chłopak(i) - z tego co sie zroientowałam jest na razie jeden

chciałabym się przyłączyć do Was

napiszcie co mam zrobic

Witam! Widze, że już niedługo będą nowe osoby w naszym klubie. I dobrze, bo w końcu razem możemy więcej !Oto małe info na temat naszego klubu, w wielkim skrócie, które już wcześniej gdzieś zamieściłam: otóż odchudzamy sie etapami. Każdy etap trwa 3 tygodnie. Co tydzień w poniedziałki (można już w niedziele, jeżeli komuś lepiej) przesyłamy nasze pomiarki do Bes na adres: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (w e-mailu zawieramy informacje: wzrost, waga, obwód pod biustem, w talii, w bioderkach, i w udzie. Przed rozpoczęciem każdego etapu podajemy realny cel, który sobie wytyczamy oraz swoje BMI). Bes analizuje nasze wysłane pomiarki i w każdym tygodniu jest podsumowanie, oraz do każdej są wysyłane tabele z informacjami ile kto schudł. A na forum dzielimy sie doświadczeniami, pocieszamy sie w chwilach słabości i załamań, oraz motywujemy do dalszej walki. To chyba pokrótce to co powinni wiedzieć Ci, którzy chcą wstąpić do klubu. jak ktoś ma jeszcze jakieś pytania to prosze walić śmiało. Postaram sie odpowiedzieć.
mommy zauważyłam, że jesteż z Wrocławia to tak samo ja jak Może napiszesz dokładniej skąd jesteś, a nuż mieszkamy koło siebie... choć wrocław jest duży
I wszystkich nowych klubowiczów prosimy o krótkie przedstawienie sie. To znaczy ile ma lat, skąd jest czym sie zajmuje na codzień, jaką dietke stosuje itp. Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco. Buźka[/b]

dramat dietowy cd...

kurde... nie moge sie zebrac w sobie, nie moge... ciagle cos mi sie chce podjesc, niby to jeszcze troche kontroluje, bo i ciastko wliczam i costam, ale tak byc nie moze! gdzie jest moja silna wola? ktos widzial?
dupa dupa dupa.

ale na szczescie ciagle duzo cwicze - dzisiaj znowu mnie zmasakrowano na zajeciach (shape z moja kochana gosia ).

powrot do diety! silna wolo przybywaj!