Strona 1005 z 1150 PierwszyPierwszy ... 5 505 905 955 995 1003 1004 1005 1006 1007 1015 1055 1105 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 10,041 do 10,050 z 11491

Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

  1. #10041
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Dobranoc Jolu :P

    Kolorowych snów



  2. #10042
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Jolu ależ te Twoje strony szybko się zapełniają . Juz 1005 strona a ja Ci nawet nie pogratulowałam 1000. Późno to robie ale naprwdę szczerze gratulacje takiej liczby stron

    I trzymam kciuki za Twoje ważenie . Pozdrowienia Luneczko




    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  3. #10043
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    To TY jeszcze nie śpisz ? DOBRANOC Kochana

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  4. #10044
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witam -tak jak za dawnych czasów...ciemną nocką Was odwiedzam

    Mąz dzisiaj wyjątkowo poszedł do pracy na noc,więc ja wytargowałam u syna dostep do kompa i nadrabiam u Was zaległosci wczytaniu i pisaniu Nareszcie...będe na czasie z wiadomościami Dieta w normie chociaz niebezpiecznie ciagnie mnie do slodyczy



  5. #10045
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Jupimorku ano jeszcze nie śpię-kończę juz nadrabiać zaleglości na forum Dziekuje za gratulacje i za privy

    Kasiu ale fajna fotke Wąsika mi wkleiłaś

    Beatko ja też pozdrawiam i buziaki przesyłam

    Mam40 witam nową forumkę na swoim wąteczku-cieszę sie,że tu zajrzalaś.Cieszę sie,bo to oznacza,ze podjęłaś decyzje o odchudzaniu Masz bardzo dużą nadwagę i najwyższy czas zacząć walczyć o siebie Taka waga zagraża Twojemu zdrowiu-może spowodować wiele grożnych chorób,co musisz sobie uzmyslowić Będziemy Cie wspierać na każdym kroku,ale to nie będzie łatwe i waga nie zacznie spadać jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki Jaki masz plan???Nie radzę Ci np. zaczynać od 1000 kalorii,bo to dla Ciebie stanowczo za mało Moze zacznij od 1500 -musisz też duzo pić,minimum 2 litry dziennie w tym jak najwięcej wody niegazowanej Zero slodyczy,ogranicz pieczywo do minimum,wszystko gotowane,jedz dużo warzyw chude mięso i ryby Załóż zeszyt,zaopatrz sie w tabele kaloryczne iskrupulanie zapisuj co i ile jesz,to pozwoli kontrolowac limit.Ważny jest ruch,ale przy takiej wadze ciężko bedzie ćwiczyć,więc chociaż codziennie postaraj sie pospacerować Samej będzie Ci cieżko,a moze skonsultuj sie z lekarzem i poproś o skierowanie do dietetyczki

    Misialko nie masz za co-jeśli tylko mogę,to chętnie słuze radą

    Gaygo dziekuję-brakuje mi Ciebie

    Buttermilku i tu masz rację -jak mam robotę,to o jedzonku nie myślę-gorzej bedzie zimą......wieczory są takie długie.... Dziekuję teżza gratulacje dla mojejcórki i wiarę w mojego syna-kochana jesteś

    Psotulko cieszę sie,zę ma Cie kto mobilizować...mnie też by sie taka osoba przydała A jeszcze lepiej...kopniak w tyłek

    Madziu,Anikasku i Dorotko mocno Was przytulam

    Halinko muszę walczyć-nie ma dla mnie powrotu do wagi wyjściowej-nie poddam sie choćby nie wiem jak żle było

    Hindi nie masz czasu,ale zajrzałaś tutaj-doceniam to

    Ewace strasznie daleko wysłali Dawida
    Ale nie martw sie-chłopak sobie radzi,a czas szybko zleci i ani się obejrzysz jak bedziesz go mieć znowu w domu

    Rewolucjo nie mas zza co dziękować-dla przyjaciół zawsze mam czas,a przynajmniej bardzo sie staram,zeby tak było Jestem grzeczna dietkowo...tylko żeby jeszcze te ćwiczenia mi wychodziły,bo z tym to kiepsko jest

    Marti dziękuję-odpisałam w smsku

    Agggniecha nareszcie znowu jesteś z nami Trzymam za Ciebie kciuki-walcz dziewczyno


  6. #10046
    luna64 Guest

    Domyślnie


    Spieszmy się

    Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą
    zostaną po nich buty i telefon głuchy
    tylko to, co nieważne jak krowa się wlecze
    najważniejsze tak prędkie, że nagle się staje
    potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
    jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
    kiedy myślimy o kimś zostając bez niego

    Nie bądź pewny, że czas masz, bo pewność niepewna
    zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
    przychodzi jednocześnie jak patos i humor
    jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
    tak szybko stad odchodzą jak drozd milkną w lipcu
    jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
    żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
    chociaż większym ryzykiem rodzić się nie umierać
    kochamy wciąż za mało i stale za późno

    Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
    a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny

    Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
    i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
    i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
    czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą.

    -ks.Jan Twardowski

  7. #10047
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Lunko, w zimne jesienne i zimowe wieczory bardziej ciagnie do slodyczy niz latem, gdy jest cieplo, czekolada sie roztapia i wyglada nieapetycznie, ze slodkiego to najlepiej lody itd.
    Moze sprobuj zajac czyms glowe i rece, co z bizuteria? pamietam, ze jakis czas temu zaczelas cos tworzyc? robisz to nadal?
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  8. #10048
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    A u mnie jest cieplo i tez ciagnie do slodyczy
    Pozdrawiam serdecznie


  9. #10049
    julisia42 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Trochę mnie nie było a ty już tysiączka przekroczyłaś,jesteś chyba rekordzistką.Widzę ,że z dietka OK,gratulacje i pozdrowienia

  10. #10050
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    Lunko-jeśli Cię ciagnie do słodyczy to zjedz kromke z powidłami-powinno pomóc

    Pozdrawiam jesiennie...


    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •