Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

luna myslami jestem z Wami trzymaj sie

Nie udało sie doczekać terminu przyjęcia do kliniki w domu...jutro Mateusz idzie do szpitala Życie jest niesprawiedliwe....ile jeszcze moje dziecko musi wycierpieć...ile...dlaczego

Kochana Jolu ... tak mi przykro ...

Nikt z nas nie zna odpowiedzi, dlaczego to właśnie Twojego Mateuszka dotykają takie kłopoty ze zdrowiem ...

Gdybyśmy wiedziały, to byśmy może potrafiły pomóc a tak możemy jedynie wspierać Ciebie i Syna modlitwami, ciepłym słowem, przytulić wirtualnie ...

Trzymajcie się kochani moi!

Jolu, słów mi brak, nie wiem co powiedzieć. Szkoda,że tak się to znowu potoczyło ale musisz być dobrej myśli . Modlę się o zdrowie Mateusz, wierzę że bedzie zdrowy .
Przesyłam Wam moc pozdrowień, przytulam mocno.


URL=www.fotosik.pl][/URL]

Jolus jestem z Toba ,tak bardzo wszystkie chcialybysmy Wam pomoc . Ale ta bezsilnosc jest okropna . Slow doslownie brak . bo i jak mamy pocieszac . Tylko modlitwa mozemy wyprosic laski i zdrowie dla Mateusza .
Pozdrawiam serdecznie i mocno Cie tule .

Jolu ja też jestem z Wami serduszkiem,
tak mi przykro ze Mateusz tak cierpi..
trzymajcie się kochana..

BARDZO MI SMUTNO PO PRZECZYTANIU ,ZE MATEUSZ MUSIAL ISC DO SZPITALA
JOLU MODLIMY SIE I MYSLALAMI JESTESMY Z WAMI.
ZYCIE JEST CZESTKO NIESPRAWIEDLIWE TUTAJ SIE Z TOBA ZGODZE.
JEDNAK PAMIETAJ NIE WOLNO CI TRACIC NADZIEJI

Lunko pozdrawiam w środę i cały czas o Was mysle.. buziaczki

Hi Luneczko, tak mi przykro... Zostawiam ciepłe pozdrowienia.

W srodowy poranek jestem z Wami kochanie i pozdrawiam bardzo goraco Ciebie i Mateusza .