Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Przepraszam ,ze Was wczoraj nie poodwiedzałam,tak jak obiecałam,ale znowu nie było internetu Zobaczymy co będzie po południu,bo teraz muszę wyjść.znając swojego pecha pewno znowu nie bedzie netu

Cudownych Walentynek

Joluś, pozdrawiam walentynkowo

Miłość nie potrawą ,lecz przyprawą życia.

Jolus, kochana Walentynko,

bedę czekac niecierpliwie, oj niecierpliwie.....

Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej ci jej zostaje.
Antoine de Saint-Exupéry

Miłego wieczoru Walentynkowego!


animka dopiero teraz walentynkuje bo dopiero zaczęło mi działać forum.
Cii ,żeby nie zapeszyć!

Witam Dziewczyny

Nareszcie naprawili neta!!Może to śmieszne,ale te kilka dni bez Was były bardzo trudne!!Ciężko jakoś było trzymać dietkę nie czując nad sobą bata Wytrwałam Dziś robię drugie podejście,jeśli chodzi o pieczywo.Na razie ogłaszam tydzień bez chlebka-jak wytrwam to będzie następny tydzień itd.Muszę dać radę ,bo inaczej ono mnie zgubi Dziś było 985 kalorii,6 Waidera,rowerek 30 min,spacer 45 i płyny 3 litry.Chlebka zero

Wszystkim dziękuję za walentynkowe życzenia