Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

gosza26 - pomyśl logicznie:
Luna jest na diecie 1200 kcal, chociaż wydaje jej się, że trzyma się 1000 kcal. Chudnie w zadowalającym tempie. Informacja o tym, że się pomyliła, powinna ją dodatkowo zmobilozować. Oznacza to bowiem, że gdy straci jeszcze kilka kilogramów i waga zacznie spadać coraz wolniej, będzie mogła zmienić dietę na 1000 kcal i chudnąc szybciej. To przecież jak najbardziej optymistyczna wiadomość, nie uważasz?
Bez urazy, ale póki co przez chwilę poczułam się jak w przedszkolu. Te dąsy i obrażanie się - takie zachowanie jest domeną dzieci, a nie dorosłych ludzi. Cieszę się, że chudniecie, ale czegoś takiego - mimo całej sympatii dla was - nie zaakceptuję.

Zamieszczone przez Albina

gosza26 - pomyśl logicznie:
Luna jest na diecie 1200 kcal, chociaż wydaje jej się, że trzyma się 1000 kcal. Chudnie w zadowalającym tempie. Informacja o tym, że się pomyliła, powinna ją dodatkowo zmobilozować. Oznacza to bowiem, że gdy straci jeszcze kilka kilogramów i waga zacznie spadać coraz wolniej, będzie mogła zmienić dietę na 1000 kcal i chudnąc szybciej. To przecież jak najbardziej optymistyczna wiadomość, nie uważasz?
Bez urazy, ale póki co przez chwilę poczułam się jak w przedszkolu. Te dąsy i obrażanie się - takie zachowanie jest domeną dzieci, a nie dorosłych ludzi. Cieszę się, że chudniecie, ale czegoś takiego - mimo całej sympatii dla was - nie zaakceptuję.

------------------------------------------------------------------------------------------------------
na diecie 1200 kal jestem ja i wiem,że na niej chdnie się duzo wolniej niz w przypadku luny; poza tym przy tej ilości ruchu,ćwiczeń(tylko pogratulować) nie przypuszcam,,, żeby groziło jej wolniejsze chudnięcie

dąsy i obrażanie(jak to nazwałaś) wynikają z tego,że zarzuciłaś komuś oszukiwanie(siebie i tutaj dziewczyn na forum); poza tym jeśli reakcje innych cie denerwują to zmień wątek;

gosza26, zanim mnie o coś oskarżysz, to przeczytaj moje posty. A na przyszłość bądź ostrożna i sprawdzaj, ile warte są cudze słowa. Powinno Cię to ustrzec przed powtarzaniem bzdur i cudzych fantazji, które tak łatwo przyjmujesz jako pewnik.
Mimo że nie było podstaw do takiego zachowania...Dąsy i obrażanie są dopuszczalne tylko w pewnym wieku. Jednak, uwierz, ostatnią rzeczą o jakiej marzę, to traktować panie obrażalskie jak dzieci, szczególnie że ich wiek już dawno nie ten. Dorośli rozwiązują swoje problemy rozmową. Jeśli ktoś się wstydzi zabrać głos publicznie, zawsze może na pw.
I jeszcze jedno: brak mojej akceptacji dla czegoś nie oznacza, że to coś mnie denerwuje. Tak się składa, że te dwa pojęcia są rozłączne, chociaż zdarza się, że mogą występować jednocześnie.

Witaj Gosza,
Twój miły wpis uświadomił mi, jaką bzdurę napisałam.Fasola to przecież też
białko.Przepis napewno podam, tylko trochę później.Pozdrawiam serdecznie.
Ania

Cześć dziewczyny!!!!
Dzisiaj króciutko bo czasu brak - w domu generalne świąteczne porządki!!
Życzę Wam udanego weekendu

Witam Jolu








Witam wszystkie dziewczyny !
Życzę miłej słonecznej niedzieli .
Jolu , dziękuję.spotkamy się jutro , albo pojutrze. pozdrawiam. Ania

Witaj Luno.....Mam nadzieję, że już zrobiłaś porządki i wygospodarujesz troszkę czasu dla nas Nie można się tak przepracowywać Jestem ciekawa jak myslisz dietkowac przez swięta? trzymasz swoje menu czy odpuszczas sobie na czas świąt? Ja nie mogę sobie odpuścić choć nie wykluczam jakiejś wpadki. Będę się starała nie złamać i poćwiczyć silną wolę
Miłej niedzieli Luno....i zakończ już te porządki

Witajcie

Agemo dziś odpoczywam,ale porządki jeszcze nie skończone i jutro ciąg dalszy!Całkiem nie odpuszczę z dietą w święta, ale postaram się nie przesadzić ze smakołykami!!!Zresztą żołądek już się skurczył i i nie mogę dużo zjeść choćbym chciała!Postaram się jeśc ze świątecznego stołu jak najmniej i te potrawy mniej kaloryczne!Ciężko będzie!!!Damy sobie radę Agemko

Aniu,jestem z Tobą!!!Trzymaj się!Pozdrawiam

Oj Lelaj,a właściwie Mamadu mogłam sobie Ciebie szukać!!!Czy masz nowy wątek?Bo nie wiem gdzie teraz Ci się wpisywać?Kotleciki bez panierki to poprostu małe kotleciki sojowe,które gotuję przez 20 min.,potem odciskam wodę,posypuję różnymi ziołami i piekę bez tłuszczu na teflonowej patelni.Opakowanie 100 gr. to 310 kcal ,po przeliczeniu sztuk w opakowaniu wyszło 26 kcal. jedna.

Dzisiejsze menu:
galaretka drobiowa własnej roboty,2x pieczywo chrupkie h.owocowa - 113.5
1/3 drożdżówki 32 gr.,h.z cytryną - 102
350 gr. gotowanej brukselki,100gr. piersi,100gr. ziemniaka - 314.5
2 jabłka po 150 gr. upieczone w piekarniku +10 gr. dżemu niskocukrowego,mandarynka - 190
galaretka drobiowa,2 x pieczywo chrupkie,h.czerwona -113.5 (to będzie zaraz)
RAZEM:833,5 + rowerek 45 min+gimnastyka 30 min.

Wszystkie wartości kaloryczne wzięte z książki :"Kalorie w kromce,łyżeczce ,plasterku"Wydawnictwo Wektor i z opakowań produktów !

Zapomniałam dodać,że wczoraj za przykładem Agemy zrobiłam sobie "wodnika".Było to łatwiejsze niż myślałam!Czasami jest potrzebny taki oczyszczający organizm "wodnikowy"dzień

[/b]

Ogłaszam wszem i wobec wszystkie spory i niesnaski jakie miały tutaj miejsce za niebyłe!!!Jesteśmy tutaj po to,żeby się nawzajem wspierać w tej trudnej walce z kilogramami i własnymi słabościami!!!Temat uważam za zamknięty na zawsze!!!

Pozdrawiam wszystkich

Brawo Luna, zrobiłaś wodnika i mówisz, że wytrzymać można?
Ja się też do tego przymierzam, ale bałam się tej próby. Spróbuję pójść za Waszym przykładem.