Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Luna gratuluję dnia wodniczka, Ty masz chyba jutro ważonko co? To życzę utraty kilosków
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ KOLOROWYCH SNÓW! :P :P

Witaj Luno...
Wow zaliczylas wodnika... Gratuluje... Ja poczekam az bedzie cieplej
Pozdrawiam i zycze jak najszybszego skonczenia porzadkow
Buziaczki

WITAJ LUNO, WITAJCIE WSZYSTKIE DZIEWCZYNY !

Miło jest znów mieć możliwość spotkania z Wami.

LUNA dobrze sobie radzisz, jak widzę , cieszy mnie to bardzo. U mnie po japońsku -
jakotako.Dietę raczej trzymam, piszę raczej, bo nie liczę kalorii.Jem na "oko".
Wczoraj rano na wadze było 88,4 .Tak więc od 4-go lutego prawie 10,5 kg.
Mam zaległości w domu.Wpadnę więc wieczorową porą.
HaDUSIU,wiem, że wpadniesz do LUNY, dzięki, do wieczora.
Luna, buziaczki Ania

Witaj Luno
Pozdrowionka

Luno jak tam ważonko, jak tam Ci leci - na pewno trzymasz się dzielnie!
POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO!! Dobrze, że już włączyli Dietkę.. brakowało mi Was!!
MIŁEGO DNIA!!

Witajcie moje kochane

Jak dobrze znowu tutaj być!!!Bardzo mi Was wszystkich brakowało
Z dietą wszystko w porządku!W poniedziałek ubyło mi znowu kilogram!
Dzisiaj było:
serek topiony trójkącik,100 gr.grahamki - 188
capuciino z magnezem, jabłko 150 g. ,h.czerwona - 133
warzywa na patelnię w sosie słodko-kwaśnym + 50 g. piersib z kurczaka - 261
jabłko 100 g.,200 g. truskawek+jogurt light +1 łyżka otrąb - 220
100 g. grahamki z odrobiną pasztetu,h.czerwona - 177
RAZEM: 979 + spacer 70 min.

Tujanko Twój wynik jest super!!!Nie martw się,że waga teraz będzie wolniej spadać,tak jest lepiej dla organizmu!Osiągnęłaś już tak dużo i na pewno będą dalsze efekty,bo jesteś silną osobą!!!!!Z pewnością teraz nie masz głowy do liczenia kalorii ,ale przecież i bez tego po takim okresie dietkowania wiesz ile i co możesz zjeść!Trzymaj się cieplutko!
Ps.w wolnej chwili zmień suwaczek
Anikas dziękuję,że pamiętasz o mnie!Wodnik nie był taki straszny!Przeczytałam ostatnio,że każdy z nas powinien sobie taki dzięń zafundować dla oszyszczenia organizmu!Pa
Stello wodnik dobrze mi zrobił!Po herbatkach chcialo się jeść,ale pomógł mi opanować głód gęsty sok pomidorowy (tylko 15 kcal. w 100ml) i kefir!Planuję jeszcze raz zrobić go może w przedświąteczną sobotę,żeby zrobić troszkę miejsca na odrobinkę świątecznych smakołyków

Luna wpadam z uśmiechem, pozdrowieniami i naładować akumulatorki!!
ładuję, ładuję.............
Trzymaj się tak dzielnie i wytrwale!! Podziwiam Cię! pa

Witaj Luno....
Ciesze się,ze wyrzymałaś na wodniczku. Nie jest to takie trudne jak się wydaje.. Pozdrawiam Cię cieplutko....

Witam Was wszystkie

Jakoś tu pusto dzisiaj!Wszyscy są zabiegani i zapracowani przed Świętami!Ja też już jestem bardzo przemęczona!Na pociechę za oknem od kilku dni ciepło i prawdziwie wiosennie

Oto moje dzisiejsze posiłki:
serek "Bakuś".2x chlebek chrupki cebulowy - 160
galaretka drobiowa,1 x ch.chrupki, 2 kostki czekolady light - 142
150 gr. uduszonych z ćwiartką cebuli pieczarek + 2 jajka +1/4 puszki groszku konserwowego - 214
jabłko 150 gr., 1/2 drożdżówki z dżemem -208
3x ch. chrupki cebulowy,3 pl. polędwicy drobiowej+ zielona sałata,jabłko 100 gr. - 169 RAZEM: 913 + rowerek,spacer i ...porządki

Agemo i Anikas dzięki za pamięć

HaDusiu , Tujanko i Stello brakuje Was tutaj