-
Luna Słoneczko jeżyk jest suuuuuuuuuper naprawdę śliczny
Ciekawe jak mijają Ci Święta? Bo moje fajniutko i rodzinnie choć niedietkowo.. No ale cóż
Planuję od 4 kwietnie przejść porządnie na SB.. dobrze mi szło w styczniu przed moim ślubem.. miałam dużo sił w sobie.. teraz jak wiesz idzie mi słabiej, ciągle ulegam mojej chyba największej słabości, czyli słodyczom.. ale mam tydzień, by się do SB porządnie przygotować, w tym psychicznie.. na niej chudnę i dlatego znów się na nią decyduję..
Pozdrawiam Cię gorąco i bardzo uśmiechnięcie i zyczę miłego, mokrego jak na lany poniedziałek przystało dzionka! pa
-
Witaj Luno
Dziekuje za Gratulacje Pozdrawiam i zycze Tobie radosnego dnia
-
Dzisiaj moje ważenie.Ubyło niewiele,bo tylko pół kilograma.Ale dobre i tyle.Jak to się mówi:"Lepszy rydz niż nic!".
Dzisiaj tylko tak króciutko,bo zaraz idę w gości.Spotkamy się jutro wieczorem.
Ależ jest smutno bez Was przez te Święta.
-
Brawo Luno.....pół kilograma to też duży wynik. Gratuluję !!!!! Tak trzymać
-
Luna wielkie gratulacje!!!!!! I to wcale nie rydz, lecz prawdziwek
bo większość w święta tyje, a Ty i tak masz tendencję spadkową
Tak więc ciesz się ciesz!!
MIŁEGO WIECZORKU I DO JUTRA PAPA
-
Lunko,
najpierw najważniejsze - mamy swoje adresy, nie mam jednak adresu HADUSI - nie
prosiłam, wydawało mi się, że forum działa zawsze i o każdej porze.Błąd !!
Szukałam dziś wieczorem HADUSI w pamiętnikach - nie znalazłam.
LUNA , HADUSIA śmiem żywić nadzieję, że jest i będzie lepiej. Głupie to co piszę,
ale czekam na Waszą odpowiedź!! Ania
-
Luna pozdrawiam wtorkowo i życzę miłego dzioneczka!!
-
Witam wszystkich serdecznie po świątecznej przerwie
Święta minęły spokojnie i rodzinnie ,ale nie całkiem dietetycznie!Jednak nie załamałam się bo to był mój wybór!Postanowiłam troszeczkę odpuściś, ale nie przekroczyć 2000 kcal. i to mi się udało.Nie jadłam znowu tak dużo,bo skurczony żołądek na to nie pozwolił i gdyby nie ciasta to może bym się w tysiącu zmieściła !Przez te dwa dni nie zaniedbałam gimnastyki i rowerka!!!Żołądek przyzwyczajony do mniejszych ilości troszkę pobolewał,ale jest już dobrze. Od jutra przejdę na tydzień na "kapuściankę" ,żeby sobie troszkę odmienić.Potem wracam na 1000 kcal.Nigdy nie lubiłam tej zupy,ale może wytrzymam!?
Tujanko,głowa do góry!!!Więcej optymizmu proszę,bo jakiś smutny Twój post!!!Masz wiadomość na priv.
Agemo dziękuję za gratulacje i mam nadzieję,że u Ciebie jest okej
Anikas fajnie,że się nie załamujesz!Będę trzymać kciuki i mam nadzieję,że i tym razem na SB powiedzie Ci się
Stello dziękuję za odwiedziny!A jak tam Twoje plecy,już lepiej?
HaDusiu mam nadzieję,że już dzisiaj wpadniesz do mnie,bo strasznie brak mi Twojej osoby
BUZIAKI
-
Witaj Luno
Przez swieta troszke odpoczelam to i plecki mniej bola
Ale musze zaczac jakas rehabilitacje...
Trzeba isc do lekarza niestety
Pozdrawiam i buziaczki przesylam
-
WITAM LUNA
kapustka od jutra ? Muszę też o niej pomyśleć, bo wczoraj i dzisiaj zawiodłam
zaufanie do siebie w temacie - silna wola .A dzień przed Świętami na wadze po-
kazało się 87 kg. Dobrze, że nie zmieniłam suwaczka, musiałabym wycofywać
się rakiem.Wstydzę sie, ale postanowiłam, że o tym napiszę.Miło się pisze o suk-
cesach, o wpadkach ciężej. Ale jutro też jest dzień, postaram się, by był lepszy.
CMOK CMOK Ania
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki