Luneczko, pozdrawiam serdecznie. Wczoraj zeszłam kilka obuwniczych, jednak nic nie znalazłam o czym myślałaś (były brązowe). Nie poddaje się!
Luneczko, pozdrawiam serdecznie. Wczoraj zeszłam kilka obuwniczych, jednak nic nie znalazłam o czym myślałaś (były brązowe). Nie poddaje się!
Na dzień dobry!
Kiedy rano wstajesz,
Kiedy oczka trzesz,
Pomyśl o mnie
Choć przez chwilę
Ja o Tobie też.
DZISIAJ NA WADZE 70 -BUUUUUUUUUUUUUU
Witajcie dziewczyny
Mam dzisiaj troszke czasu,wiec zeskanowalam przepisy na śniadanka z "Księgi przepisów light" Super Linii Jemy czasami tak monotonnie,a monotonia jest wrogiem diety Będę po kolei wklejac następne strony z przepisami,może wykorzystacie któreś z nich
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Jutro rusza nowa akcja u Asi0606 na Pamietnikach.To szansa na zmobilizowanie się Do wesela córki zostało półtora miesiąca,a przecież wcześniej trzeba zadbać o kreację Daję sobie jeszcze miesiąc i chce w tym czasie zobaczyć znowu szósteczke na suwaczku Dzis waga pokazała 74.5 kilo.W marcu było już 69,to 5.5 kilograma wiecej,niby nie tak strasznie...dopóki sie nie wymierzyłam Wszędzie po kilka centymetrów więcej,a już najwiecej w biodrach Zdecydowanie za mało ćwiczę-pół roku temu ćwiczyłam ok.2 godzin dziennie(wliczaja rowerek),a teraz jak jest godzinka to dobrze,a czasami..Zero
Od jutra ostra mobilizacja,bo to juz ostatni dzwonek przed weselem.Córka też chce zrzucic 2-3 kilo,wiec bedziemy od jutra ćwiczyć razem-tak jest o wiele łatwiej i przyjemniej Rower,brzuszki,agrafka,hantelki i ćwiczenia z płytka-Fat burning itp.Trzymajcie kciuki-potrzebuję Was
Moja Aga namówiła mnie do zmiany avatarka,a raczej....zmusiła poniżej cała fotka,zrobiona u znajomych 6 maja
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Buziaczki dla wszystkich
Bardzo fajny avatarek , ciesze się , że dałaś się namówić. To straszne jak szybko wracają nam kilogramy, ja tez w ten weekend przekonałam się jak łatwo można nabrać z powrotem starych przyzwyczajeń i zn ow przytyc dlatego stopuję póki nie przytyłam. Od jutra akcja asi i ponowne notowanie i cwiczenie
KOLOROWYCH SNOW
AVATAREK-SUPER PRZEPISY TEZ
Lunko, faktycznie ten nowy avatarek jest super Trzymam kciuki za energiczne dietowanie przez te ostatnie półtora miesiąca przed ślubem córy. No i fajnie, że możecie się podopingować razem (a jaką ona ma sylwetkę?)
Uściski i dzięki za kolejne przepisy Część z tych śniadaniowych pomysłów na pewno wykorzystam
luneczko, wyglądasz świetnie!!!
na pewno jakąś fajną kieckę kupisz sobie na to wesele...
ja też mam motywację...wybieramy się na WCZASY hehe...dużymi literami bo aż w to uwieżyć nie umiem...na początku sierpnia...a nie chcę ludzi straszyć cielskiem...och marzy mi się kuse bikini
(jakbym je teraz założyła to by go chyba nie było widać )
będzie dobrze...grunt to motywacja...widzę ze ty swoją znalazłaś w 1005
Witajcie kochane
Dzisiaj zaczyna sie acja Asii i moze to jest dziwne,ale czuję przypływ sił i wiarę w to ,że uda mi się zobaczyć wymarzona szóstke w ciągu miesiąca
Zaczynam z wagą 74.5 kilo Limit kalorii-górna granica 1200.Stawiam na ruch,który stopniowo będe zwiekszać-marzy mi się 2 godzinki dziennie,właczajac w to rowerek Trzymajcie kciuki
Jestem już głodna,ale na razie musze zadowolic sie herbatką.Chodzę bardzo późno spać i żeby wieczorem nie skrecać sie z głodu muszę przesunąć śniadanko na późniejszą porę Będę jadać o 10-tej po przyjsciu od babci,potem rowerek Po rowerku jakieś zajecia domowe,obiad,potem spalanie kalorii w ogródku,znawu do babci(tam też jest co robić w ogródku),ćwiczenia,kolacja ok.20.15.Wiem,ze to późno,ale po piersze przychodze od babci o 20-tej,a po drugie nie chodzę spać wcześniej niż o północy,wiec zdążę to spalić,tym bardziej,że planuję jeszcze razem z córką ćwiczenia ok.21-szej
Buziaczki i do wieczora
Zakładki