Witajcie kochane
Wczoraj dietkowo za bardzo nie bylo,chociaz 1500 kalorii nie przekroczyłam,jednak...nagrzeszylam co nie co i skarbonke musialam "nakarmić" Dzisiaj uz dobrze -na pewno zmieszczę sie w 1200 kaloriach -zaraz zjem lekką kolacyjke.Wcześniej nie moglam,bo nie dawno wrociłam do domku Zrobiłam mega zakupy dietkowe i jutro uszam z moja dietką jogurtowa -dobrze sie na niej czuję i nie chodze głodna musze jeszcze kupic nową baterie do wagi,bo dzisiaj ..pokazała mi 3 kilo wiecej niz wczoraj,a to jest poprostu niemozliwe Czekam na wszystkie zdjecia od Dorfy i wtedy cos tutaj wkleje,moze jeszcze fotki z Wroclawia chociaż juz Triskell mnostwo wkleiła
Halinko uwielbiam takie spotkanka,nawet jak są w maluśkim gronie
Psotulko dziękuję i wzajemnie
Magdo humorek nadal super
Muniko ciesze sie,że z Kacperkiem juz lepiej -nie mart w sie -dzieciom łatwiej sie wszystko goi niz dorosłym Co masz robić ??Dużo sie uśmiechaj i bądź optymistką,to na prawde w życiu pomaga
Kasiukasz każde takie spotkanko strasznie mnie podnosi na duchu i mobilizuje Nam tez na pewno uda sie kiedys spotkac
Colacaro nawet nie wiesz jak sie cieszę,że tak dobrze Ci idzie dietka.Mam nadzieję,że juz wpadlas w rytm i tak już bedzie Co do wieczorow to doskonale Cie rozumiem bo niestety mam tak samo Przy wadze prawie 100 kilo nigdy nie patrzyłam na wystawy -teraz to sie zmieniło!!Ps. podeslij mi na priva maila,bo go stracilam w czasie awarii,a ja podesle Ci fotki z wrocławia
Bike dziękuję za serie różyczek Trzymaj sie na tym szkoleniu i nie daj sie tym siksom Dziś nie zajrzę do Ciebie,bo nie mam czasu,ale pamiętam
Marti dziękuję i pozdrawiam
Animko dziekuję za pogaduszki -wreszcie udalo nam sie usiaśc na gg o jednej godzinie
Buziaki
Zakładki