-
Luneczko ciesze sie,ze juz Mateusz jest w domu!
A Tobie napewno uda sie ten kupon odesłac :P :P
Buziaczki :P
-
PODSYLAM MOC BUZIAKOW I LICZE NA CIEBIE
-
witaj Lunka nie moge sie pozbierac -zrobilam sie taka jakas niegramotnawszystko robie w zwolnionych obrotach -czy to juz starsc /hihihiiiiiiiiiiiiii/
Ciesze sie ze masz juz wszystkich w domciu ,totez widze i zajec masz wiecej.Ale najwazniejsze wszystko wrocilo i jest po "staremu".Pozdrawiam Cie serdecznie isle buziaczki U mnie juz nigdy nie bedzie tak samo. Ale co zrobic musialam sie z wszystkim pogodzic ,widac "szef" tak chcial.
-
Dobrze, że u Was już wszystko OK. Jak czytam Twoje posty, to wręcz czuję jaka jesteś szczęśliwa, że wszystko dobrze się układa i że Mateusz wraca do zdrowia
Trzymam kciuki, żeby wszystko szybko wróciło do normy i za Twoją dietkę również
początek zmagań:
10.05.2007 przerwa na dzidziusia
:
XI.2007 - VII.2008
waga startowa
111,70 kg max waga w życiu
115,00 kg (2007 rok) mój cel:
65 kg (osiągnięty 18.06.2010)
-
Lunko wpadłam zostawić uściski dla Ciebie i Mateusza - ja go ostatnio tak często ściskam, że on sobie jeszcze pomyśli, że go podrywam czy cuś
Mam nadzieję, że szybko odzyska swoją wagę i rana szybko się zagoi.
Pamiętaj, żeby dbać o siebie. Ściskam bardzo mocno.
-
Lunka buziaki i duzo słońca przez cały dzień w serduchu
-
Witajcie !!!
Na poczatek przesylam pozdrowionka od mamy -hiiiii
Mama zartuje ,ze wroci jak koleczka do domu.
Teraz duzo plywa i jej sie nie nudzi.
Teraz o Roksance:
niestety wyniki znowu jej spadly i teraz zastanawiaja sie co z 6 blokiem ,czy wogole jej dac.Roksi jest zalamana ,bo miala duzo planow wakacyjnych i narazie nici z tego.Ma znowu izolatke w domu,placze bo nie ma co robic.
W raz z Klaudia wpadly na pomysl ,ze czas na odkurzenie starych lego,ale wiadomo maja tylko jeden zestaw i ciagle im malo.Nie stac nas na nowe wiec mam do was prosbe,
JESLI KTOS MA TAKIE KLOCKI I CHCIALBY ZA NIE WIELKA SUME POZBYC SIE ICH TO PISZCIE na e-maila
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Bardzo nam zalezy,dlatego popytajcie sie znajomych,kogo sie da,bo ja nie mam sily suchac jak Roksanka narzeka ,ze nie ma co robic,na stronce u Roksanki jest tez moj telefon,piszcie, dzwoncie.
Wiem ,ze nas NIEZAWIEDZIECIE,Roksanka i ja na was liczymy.
Pozdrawiam Wiola.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Lunka, ciesze sie, ze teraz masz troszke wiecej czasu
Postaraj sie zgubic ten kilogram
Przesylam pozdrowienia dla calej rodzinki
-
Witajcie
U mnie w porządku.Zaczynam walczyć o siebie Zrzuce ten brakujący kilosek i kupon wyślę-nie ma mocnych -uda mi sie Dostałam w prezencie garnek do gotowania na parze -akurat na czasie Będę siestarać jeśc jak najwiecej warzyw i chudego mięska,ogranicze owoce,stopniowo zrezygnuję z chleba i slodkości Ruchu jak na razie mam sporo -przez ta bieganinę do szpitala ogrodek tak zarósl,ze aż wstyd Trzeba też wrocić do jazdy na rowerku,tylko z tym ciezko bedzie,bo wieczorami jestem bardzo zmęczona Jutro mam w planach wodnika-czyli same płyny Trzymajcie kciuki
Mateusz z kazdym dniem coraz lepiej-fizycznie i psychicznie co jest nie mniej ważne Jutro musze jechac po wypis i załatwić jeszcze kilka spraw
Postaram sie teraz odpisywać Wam na bieżąco,chociaż ciezko jeszcze będzie
Bewiku dziekuje za pozdrowienia i za wszystko Tak,przekonałam sie jak wielu mam przyjaciól -to wspaniałe uczucie mieć takie wsparcie jakie dajecie mi Wy nie wiem czym sobie nato zasłuzyłam,ale jak tylko bedę mogła to sie Wam odwdzieczę-jesli będziecie potrzebować pomocy to ja tu jestem Niestety to nie moje maleństwo...jeszcze nie moje............
Tusiayo balsam jest bardzo pomocny-dzieki niemu rana szybciej sie bedzie zasklepiac Teraz koniec usprawiedliwiania sie,koniec objadania sie -walcze dalej
Madziu dziekuje,ze wierzysz we mnie
Psotulko jeśli nic niespodziewanego nie wypadnie to przyjadę -na 100% jeszcze obiecać nie mogę
Podstolinko doskonale rozumiem,ze nie mozesz sie pozbierac-przeszłaś cięzki okres-choroba,śmierć bliskich Ci osób Daj sobie czas Nie da sie tak szybko dojśc do siebie,po tym wszystkim Może nigdy nie bedzie tak samo,ale będzie dobrze -uwierz w to Jestem sercem z Toba,tak jak Ty byłaś i jesteśze mną,kiedy ja przechodze ciezkie chwile
Marg tak,masz racje jestem teraz szczęsliwa-moj syn zyje i to jest najważniejsze Dziekuję,ze mnie wspierasz -nie miałam czasu jeszcze Cie poznać,ale postaram sie to nadrobić
Rewolucjo dziekujemy oboje za uściski -Mateusz uśmial sie z tego podrywania Ostatnio ma super humor,co bardzo mnie cieszy Waga tak szybko mu nie wróci,bo malo je-żołądek mu sie skurczył wiec to potrwa zanim nadrobi te12 kilo
Doris witam na swoim wątku i dziekuję za wszystko,w wolnej chwili zajrzę do Ciebie -musimy sie przecież poznac
Załamana dziekuje za pozdrowienia od Hiiiii i za wiadomości o Roksance.Niestety klocków nie mam,ale popytam Bądź dobrej myśli -ja głęboko wierzę,ze Roksanka bedzie zdrowa
Samorodek witam u siebie i dziekuję -tak,masz racje-idzie ku lepszemu
Bogdziu juz sie poprawie -koniec z imprezami -czas walczyc o siebie Trzymam kciuki za Twoja 7-dasz radę
Gaygo opiekuje sie synem,dogadzam mu jak moge,ale zaczynam też myślec osobie Czas sie wziąźć za siebie-nie chcę znowu wygladac jak mamut
Julisiu niestety Mateusz nie zdążył zdać matury co jest dla niego dużym ciosem W szpitaluwylądował w dniu w którym pisał 3 egzamin -zostały mu 2ustne.Mógł je zdawać w drugim terminie to jest do 13 czerwca,ale wtedy był jeszcze w szpitalu.Napisalam do Warzawy do CKE,ale powiedzieli,ze nic nie da sie zrobic Ma rok do tyłu
-
Joluś ciesze sie że Mateusz coraz lepiej sie czuje
Myślami jestem z Tobą Dbaj o siebie Słonko...Trzymam kciuki za wodnika
Buziaczki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki