Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

luneczko, wpadłam ci podziękować za wsparcie
znów wracam do forum i dietkowania...ono napawa mnie optymizmem i energią

zaraz sobie poczytam o tym twoim nowym etapie może się przyłączę..a tym czasem zapraszam do mojej małej akcji ćwiczenkowej
buźka

Jolu przy takiej ilości gimnastyki to migiem będzie z ciebie super laseczka
Kawiaty piekne, aż miło patrzeć jak przyroda budzi się do życia

Lunko bardzo się cieszę, że wstąpił w Ciebie nowy duch walki.
Wierzę, że nie odpuścisz. Trzymam za Ciebie kciukaski.

Pozdrawiam

Lunko trzymam kciuki za realizację nowego etapu dietki........
Pozdrawiam i uśmiecham się szeroko do Ciebie
Buziaczki

Lunuś masuję obolałe i zmęczone plecki....
Ty tak się pięknie szykujesz na ten przyjazd Izy... kwiaty , tapety, co jeszcze?
Odpocznij troszkę!
Całuję mocno i przytulam siostrzyczko!

WITAJ LUNKO

ŻYCZĘ UDANEGO DIETKOWANIA I SAMYCH SUKCESÓW.
MUSIMY SIĘ TRZYMAĆ .JA JUŻ NIE PODJADAM SŁODKOŚCI .NATOMIAST PROBLEMY MNIE PRZERASTAJĄ

Witam wieczorową porą

Nareszcie wróciły mi siły i zapal do dietkowania.Czuję,ze moglabym góry przenosić Oczywiscie najbardziej mobilizuje mnie zblizajacy sie ślub mojej córki Mam nadzieje,ze to nie slomiany zapał Czuje sie bardzo dobrze,a żołądek od zeszłego poniedziałku już sie skurczył,wiec łatwiej jest zapanować nad głodem.Nie ważyłam sie już półtora tygodnia.Chciałam zrobić to w poniedziałek,ale musze sprawdzić ile schudłam i czy moge wysłać drugi kupon do Super Linii.Jeszcze przed świetami nie było z tym problemu,ale.....zawaliłam sprawę i tyle

Dzisiejsze menu:
1 mala kromeczka razowca,galaretka z kurczaka,herbata pu-erh - 312
serek "Bakuś",3x pieczywko chrupkie kukurydziane,herbata zielona - 194
warzywa na patelnie na odrobinie oliwy+pierś z kurczaka-250 (nie mialam czasu zrobić sobie czegos innego bo w domu huk roboty)
mały banan 100gr,jogobella L.Casei,kawa rozpuszczalna ze slodzikiem - 165
1 pieczywko chrupkie+ plaster baleronu 25 g,herbata La Karnita - 86

RAZEM:997 kalorii.Płyny 2.5 litra w tym 1.5 litra wody.Ruch to:2 godziny pracy w babcinym ogródku i 6 godzin tapetowania(jeszcze jutro czeka mniereszta tapetowania ok.1/3 i sprzątanie

Postanowienie-ograniczyć pieczywo do minimum-nie wiecej niz 2-3 razy w tygodniu.Zastąpie je sucharkami,chrupkim pieczywem i waflami ryżowymi.CHLEB MNIE GUBI

Moja forsycja

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Psotulko wklejaj kwiatuszki,a ja Ci powiem jak sie nazywają A czemu łazienka nie w Twoim ulubionym kolorku???Wiesz niebieski to też ulubiony kolor mojej córki,a mój to czerwony i każdy jego odcień Szkoda,że musiałaś zrezygnować z basenu......

Korni ciesze sie,ze u Ciebie dużo lepiej i siły do dietkowania wróciły

Agnimi za stara jestem na laseczkę,teraz wystarczy mi że bedę wyglądac poprostu jak...czlowiek a nie hipopotam

Agemko dziekuje !!!!Wierze,że i Tobie w końcu uda sie zrzucić kiloski,bo jesteś konsekwentna w w tym co robisz

Asiu dziekuję za pozdroweinia i za piękny uśmiech

Animko oj przydałby mi sie masażyk Kwiaty rosną same,a tapetowanie miałam zrobić juz w marcu,przed wyjazdem do Sokołowa co jeszcze???To zależy od pogody-mam sporo planów

Hiiiii dziekuję!!A co do problemów,to wcale nie dziwie sie,ze Cię przerastają!!Przechdzisz bardzo trudny okres,zresztą cała Twoja rodzina.Nie poddawaj sie,życzę dużo wiary i wytrwałości

Zakwitły pierwsze z cebulek,ktore jesienią przysłała mi Izary

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Joluś dziekuje za rozmowę Dizś czuje sie juz znacznie lepiej
Buziaczki

Lunko!

Gratuluję samozaparcia. Ślub córki na pewno nieźle Cię motywuje. Piekne masz te roślinki w ogródku. A w związku z tym mam pytanie, czy mogłabyś mi doradzić jakieś kwiaty na balkon bardzo słoneczny i ewentualnie odporne na wiatr?

Lunka! Widziałam u Aguli ,że jakaś wredna ciotka Cię podenerwowała - nie przejmuj się taką stara krową to tylko zawiść. Wszystkie widziałyśmy Twoje zdjęcia w galerii , wyglądasz świetnie i dużo młodziej.

Pozdrawiam gorąco!

Lunko kwiatki masz naprawdę piękne
a do Hipcia to wogóle niejesteś podobna