SLYSZALAM DZISIAJ O SZPITALU W SOSNOWCU OD DZISIAJ DOSZLA JESZCZE LIGOTA TYLE MASZ PROBLEMOW TRZYMAJ SIE KOCHANIE
SLYSZALAM DZISIAJ O SZPITALU W SOSNOWCU OD DZISIAJ DOSZLA JESZCZE LIGOTA TYLE MASZ PROBLEMOW TRZYMAJ SIE KOCHANIE
Joluś, ja wciąż negocjuję
kurcze, że też człowiek musi się jeszcze borykać z tym co się wyprawia w naszej służbie zdrowia nie dosyć, że się nacierpi w chorobie
ech, nie chcę już tego komentować...
przytulam mocno Słoneczko
Jolu, cały czas trzymam kciuki!
JOLU MAM NADZIEJę ,żE WKOńCU W TWOIM żYCIU WSZYSTKO SIę ZACZNIE UKłADAć.
PO BURZY ZAWSZE śWIECI SłOńCE
MIłEGO TRZYNASTEGO I OBY NIE PRZYNIóSł CI PRCHA
Witajcie dziewczynki
U mnie wszystko w miarę w porządku...tylko dieta"do bani" W końcu dzisiaj udalo mi sie skontaktować z ordynatorem Na szczęście Mateusz nie idzie do szpitala-ordynator chyba troche go postraszył,żeby wiecej l;eżał i..to mu sie udało Pytał przede wszystkim o to czy Mateusz dużo leży i odpoczywa i czy ściągam go pasem I tak właśnie robimy-tak jak wcześniej w dzień nie leżał prawie wcale,tak teraz 3/4 dnia leży,a reszte siedzi,chodzi niezbedne minimum Teraz ordynator wyjeżdza na urlop,ale jakby sie cos działo to mamy jechać do lekarza prowadzącego Oby nic sie nie działo-Mateusz czuje sie dobrze i apetyt mu wrócił,tylko ta rana............Mamy zostawić ją "na sucho" czyli niczym nie smarowac-moze własnie tego potrzebuje
Najmaluszku ...nie mam czasu na odpoczynek...nie w najbliższym tygodniu....Mam troche zaległej domowej roboty i dżemik bedę robić do słoiczków,a ogórki już są zrobione
Rewolucjo kochana,to ze piesek jest zdrowy to w duzej mierze Twoja zasługa-to Ty go wybrałas Masz oko matko chrzestna Będziemy walczyć o ta rente,a dzisiaj zlozylam wniosek o zasiłek pielegnacyjny Nie poddamy sie Staram sie jak moge myśleć pozytywnie
Magda pozdrawiam
Groszku bedziemy walczyć o swoje
Emkr mocno,mocno trzymaj kciuki-bardzo tego nam potrzeba Strasznie żałuję,ze nie moge być jutro z Wami Buziaki dla wszystkich ode mnie
Balbinko wiem,ze musze być silna...tylko to czasami takie trudne
Stello jestem juz tym wszystkim tak zmeczona,a końca nie widać Ale nie martw sie...poradze sobie...my sobie poradzimy -jestesmy rodziną
Muniko cieszę sie,ze znowu jesteś z nami Dziekuje za słowa otuchy Co do fotki,to link juz udunęłam,bo konkurs sie skończył i...jestem w galerii zwyciezców
Podstolinko dziekuje za to,ze jestes ze mną...czuje to Twoje wsparcie duzo dla mnie znaczy
Hindi moze jednak sie uda i mimo wszystko Mateusz dostanie pieniązki,bo przeciez gdyby nas nie miał to co by było??Poszedłby żebrac...na to skazał by go ZUS
Animkotylko czemu lekarze wyżywaja sie na najslabszych,na chorych Co oni sa winni Ciagle im mało i mało i mało pieniedzy aile do kieszeni biorę...sama sie o tym nie jeden raz przekonałam Dałabym za to pieniądze pielęgniarką,bo naprawdę mają ciezka pracę i wiele od nich zależy
Kasiu jak juz pisałam bedziemy walczyć Pan orzecznik i mnie potraktował z góry,lekceważąco...poczułam sie jak....robak Oni są pępkiem swiata-decydują czasem o losach ludzkich........i czuja sie panami
Psotulko trzymam sie,bo jakie inne mam wyjście Nic nie słyszałam o Ligocie..a co mówili Możliwe,że Mateusz bedzie tam miał dodatkowe badania
Bike negocjuj kochanie,negocjuj Szkoda mówić o naszej służbie zdrowia,szkoda.....naszego zdrowia Buziaki
Twoje slowa sie spełniły -ostatnie 2 lata są dla nas bardzo ciezkie-moze wyczerpał sie już limit nieszczęść Mój syn dosc przezył jak na swoje 20 lat ,a jeszcze wiele go czeka Trzynasty............urodziłam sie13-tego
Luneczko napewno wszystko bedzie dobrze Ja w to wierze!!
I pamietaj,ze myslami jestem Skarbie z Toba!!
BUZIACZKI
Luneczko tak się cieszę,że Mateusz odzyskuje siły i apetyt będzie dobrze zobaczysz
A jeśli chodzi o konkurs to moje gratulacje
U mnie wga ruszyła w dół tylko kilogram ale i tak się cieszę Szkoda,że to nie dziesięć mam nadzieję,że już w krótce osiągnę większy rezultat
Przesyłam pozdrowienia i buziaki dla Ciebie i rodzinki
Witaj Jolu
Mam chwilę to zaglądam i nadrabiam zaległości
Jolu to bardzo ważne , żeby odpoczywał jak najwięcej. Wiem , że Ty już o tym wiesz ale napiszę Ci tylko , że mój "pacjent" miał podobną sytuację jak Twój syn ale skończył ponownym pobytem w szpitalu . Zamiast leżeć wziłął się za obserwację remontu dachu . Nieraz nad naszymi podopiecznymi trzeba stać i pilnować .Czy jest starszy czy młodszy
Nie pouczam Cię ( nie , nie) tylko tak Ci piszę .
Piesio Goldi jest przeuroczy
Luneczko pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie i życzę spokojnego weekendu
Bardzo rzadko się odzywam ale znasz przyczynę, więc się nie tłumaczę
Buziaki :-*
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Spokojnego dnia Jolu :P :P :P
Pozdrawiam cieplutko
JOLU NIE MOGę ODPęDZIć CóRKI O TWOJEGO PIESKA JAK MAM PISAć POSTY JEST CUDNY BUZIAKI BOGDA
Zakładki