Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Pozdrawiam serdecznie.
Dziewczyny mają rację nie poddawaj się. O swoje trzeba walczyć.!
Jeszcze raz pozdrawiam i przesyłam gorące uściski.

Joluś, trzymam kciuki, żeby udało się uzyskać rentę.
Jesli chodzi o ZUS to nie powiem nic, bo poza brzydkimi słowami nic mi do głowy nie przychodzi, a moj małżonek z racji swojego zawodu też pewnie parę wiazanek by dorzucił na ich temat.

Dbaj o siebie (bo że dbasz o M. to jestem pewna ), musisz być teraz silna bo trzeba bedzie powaczyc o swoje

buziaki

Ech!Polska rzeczywistość !Dbaj o siebie !Musisz być silna!

Witam Was cieplutko i od razu chcę Wam podziekowac za slowa otuchy-są nam teraz BARDZO POTRZEBNE


Dzwoniłam do szpitala,ale ordynatora nie było,byl na jakims zebraniu-wszystko to pewno związane jest jak to ostatnio ze strajkiem Czuje sie jak zawieszona w próżni Na dodatek zadzwoniła jeszcze dzisiaj pani z ZUS-u wypytujac ozaświadczenie z Mateusza szkoły-kiedy ją skończył i czy choroba ujawniła sie w czasie nauki czy nie Niestety...ujawniła sie po zakonczeniu szkoły,a nikogo nie obchodzi,ze ten rok poświecił na samodzielne przygotowanie do matury Miała potem jeszcze oddzwonić i nic..i cisza

Chciałam Wam wkleic kilka fotek Goldiego,ale dzisiaj nie mam czasu na obróbke fotek,wiec zrobie to jutro albo juz w weekend Rozwija sie znakomicie.Byliśmy na szczepieniu-jest zdrowy,ma zdrowe ząbki,czyste uszy,piękną sierśc i w ogóle jest okazem zdrowia.Waży 3.350 i juz niezły z niego "klocuszek" Za miesiac kolejne szczepienie Pociecha niesamowita,a rozrabiaka jeszcze większy Po niedzieli będzie już w 100% odporny na choroby i bedzie mozna z nimwychodzić bez ograniczen,no i można bedzie brudaska wykąpać


Buziaki przesyłam i poodpisuje Wam juz jutro-dzisiaj od 5-tej rano jestem na nogach i padam na pychol

Joluś odpocznij już dzisiaj ...
Czekanie na orzeczenia z Zusu to koszmar ...Oni robią wszystko, żeby tych rent nie przyznawać osobom, które naprwdę tego potrzebują ... A dla człowieka to upokarzające, że musi błagać ...Ale jak trzeba to trzeba ...

Psiak napewno pięknie rośnie Macie z niego pociechę ... Szczeniak to jak małe dziecko w domku
Jolusia a jak dietka?Nie masz na to głowy teraz?

Buziaczki!

Bardzo się cieszę, że piesek jest zdrowy i silny. Mam nadzieję, że wyrośnie na dużego silnego psa, który z każdym dniem będzie sprawiał wam coraz więcej radości.
Co do ZUSu - musicie walczyć o swoje. Mateusz nie może pracować, więc renta mu się należy. Wiem, że ta walka może być trudna,ale nie możecie się poddawać

przesyłam uściski

DOBRANOC :P

Joluś przytulam....mam nadzieje że wszystko sie ułoży i bedziesz mogła wreszcie odpocząć...Tyle już przeszliście...Zdrówka Zycze Mateuszowi...Buziaczki

Witak Luneczko Tak mi przykro z powodu Mateuszka Właśnie przeczytałam,długo mnie nie było gdyż miałam awarię komputera.Nie poddawaj się musisz być silnai głowa do góry wszystko będzie dobrze

A twój piesek jest naprawdę śliczniutki taki kochany i jak piszesz lubi psoty.Wiem coś o tym gdyż w pracy też mam małego pieska tylko innej rasy.Uwielbia zabawy a w szczególności z moim Kacperkiem.

Mam pytanie.Prosisz żeby głosować na twoje zdjęcie,możesz mi napisać na jakie i czy to jeszcze aktualne.
Pozdrawiam i przesyłam moć buziaczków

Witaj kochanie .Pozdrawiam serdecznie i od samego rana jestem z Toba .Jestem dobrej mysli -wszystko napewno dobrze sie skonczy -wierze w to
Trzymaj sie i dbaj o siebie.Widzisz jak bardzo jestes potrzebna Mateuszowi i rodzinie .Przytulam i caluje .