-
No to jednak po certyfilkat zdążyłaś
3h to całkiem sporo 
Teraz Ty się ładnie wzięłaś za ćwiczenia, cego gratuluję. A moja energia do czegokolwiek odfrunęła :/
Buziaki serdeczne!!!
-
Pozdrawiam i ciesze sie ze energia wrocila chyba na dobre...nie przejmoj sie ta pizza
Bylo minelo
A poza tym jest super
-
właśnie przeżyłam mały szok --> dwa dni temu miałam 85 stron postów i szykowałam się powoli na świętowanie pierwszej setki i co?? p.s.t.r.o. teraz jest 128 strona i znów będę wieki czekać na jakąś okrągłą
ale nic to :P
za ćwiczenia się wzięłam i bardzo mnie to cieszy - wciąż nogi potrafią mnie boleć nawet po wejściu z parteru na 1 piętro - ale ogólnie nastrój mam o wiele lepszy i power się nakręca 
a o pizzy już zapomniałam - toż to było tydzień temu już i dawno ją spaliłam 
czas na podsumowanie dzisiejszego dzionka 
dieta --> węgli złych niet; herbatkę właśnie dopijam i zaraz chyba zaparzę następny dzbanek (zawsze w dzbanku 1.2l zaparzam dwie torebki herbatki - ostatnio odkryłam pyszne połączenie --> czerwona + malinowa - normalnie pycha <mniam>)
ćwiczonka --> 95 brzucholców + 25 biodrówek + 6h lażenia po salonie (czyt. praca
)
nastawienie --> mega positive full power
w ogóle we wtorek nakupowałam sobie ciuchów, a dziś kupiłam jeszcze spodnie kolejne
razem jakieś 150 zeta poszło... ale nie żałuję
w następnym poście powklejam troszkę fotek
-
przez moment miałam wątpliwości, czy wrzucać te foty (bo jakby nie patrzeć to jednak ponad 90 kilo żywej wagi
), ale jeni mnie pogoniła 
na początek ja w bluzce, którą dostaliśmy za darmo jako pracownicy Reportera (znaczy każda mogła sobie wybrać jaką chciała :P )

oczywiście jak dziś usłyszałam, że przyszły nowe R'ki, to sobie wynalazłam kolejne spodnie :P ale nie żałuję - od dawna o takich myślałam :P
no i przypomniałam sobie jeszcze o bluzce, którą kupiłam z 1.5 miesiąca temu w Re, ale w sumie nawet dziś nie powinnam w niej chodzić
ale olać - do fotki może być :P do tego spódnica z H&M'u
a na koniec spódnica, która jest krótsza niż krótka
ale jakoś fajnie się w niej czuję - a że źle wyglądam? olać :P
dobra - koniec tego ekshibicjonizmu
-
A pewnie, że pogoniła. I widzę, że warto było. Tak jak już Ci powiedziałam- nie dałabym Ci tych 90 na tych fotkach, Ty zresztą sobie też :P
Ładne ciuszki. Pochwaliła się firmami :P
Ładnie wyszłaś. No i brzuszek ładny, brzuszki działają
Oby tak dalej Bes 
Buziaki!
-
fakt - nie dałabym sobie 90kg --> albo inaczej - sobie bym dała, ale innym ważącym tyle dałabym więcej 
z ciekawości sięgnęłam do moich pomiarków z zeszłego roku, gdy ważyłam mniej więcej tyle samo (różnica 200-300 gram) i przeżyłam szok
w pasie miałam 10cm więcej, w biodrach 5cm więcej, w udach też kilka --> jak to się stało?? czyżbym się ubiła przez to ciągłe odchudzanie/tycie?? 
a firmami się pochwaliłam, bo wciąż do mnie nie dociera, że powoli mieszczę się w ciuchy ze sklepów z centrów handlowych, a nie z jakichś dla puszystych
-
Witaj Bes!
Fajnie Cię zobaczyć w całej okazałości
rzeczywiście nie wyglądasz na swoją wagę, a brzuszek ładnie schowany
Moj niestety trochę wystaje choc wynik na suwaczku mam nizszy. Ale niestety brzuszków na razie nie pocwicze zeby się schowal. Na jesieni po brzuszkach milam ładny plaski, a teraz
a waze nawet 1 kg mniej.
To ze obwody masz mniejsze to na pewno wynik ćwiczeń fizycznych - pamiętaj że mięśnie są cieższe od tłuszczyku, ale zajmują mniej miejsca. A więc przy tej samej wadze lepiej się wygląda 
Pozdrawiam
-
Jak tak patrze na moje foty przy tej samej wadze co Twoje to Ty wyglądasz o lata świeltlne lepiej
Zdecydowanie dałabym Ci mnie kg :P
-
zapewniam, że na żywo lepiej widać te moje kilogramy
a fotki zawsze wybieram takie, na których szczuplej wyszłam 
ale fakt - nawet dziewczyny ode mnie z pracy są w szoku, że nie pasują na mnie te rozmiary, które one by mi dały do mierzenia
a doradzają w kwestii ciuchów przecież w ramach pracy i to nie pierwszy miesiąc 
u mnie dzionek hmm... miałam napisać rozpoczęty, ale mi jakoś nie pasuje to...
bo nockę zarwałam - siadłam wieczorem do mojego projektu i się nagle rano zrobiło
sama nie wiem kiedy...
jak na razie zjadłam jabłuszko i zaparzyłam sobie dzbanek herbaty 
a w międzyczasie będzie jogurt naturalny w dodatkiem dźemu niskosłodzonego (w rozsądnych ilościach of korz
)
no i wracam do projektu
-
Witaj Bes
.
Miałam nic nie pisać, tylko czytać, ale jak zobaczyłam fotki to musiałam coś skrobnąć!
Masz bardzo ładne i zgrabne nogi, musisz je pokazywać częściej
. W ogóle to bardzo miłą masz buźkę aż chciałabym Cię poznać
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki