Strona 128 z 269 PierwszyPierwszy ... 28 78 118 126 127 128 129 130 138 178 228 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,271 do 1,280 z 2689

Wątek: Tangado haid! Leithio i philinn! // czas wrócić...

  1. #1271
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    No to jednak po certyfilkat zdążyłaś 3h to całkiem sporo

    Teraz Ty się ładnie wzięłaś za ćwiczenia, cego gratuluję. A moja energia do czegokolwiek odfrunęła :/

    Buziaki serdeczne!!!

  2. #1272
    kamuskaeselu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pozdrawiam i ciesze sie ze energia wrocila chyba na dobre...nie przejmoj sie ta pizza Bylo minelo A poza tym jest super

  3. #1273
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    właśnie przeżyłam mały szok --> dwa dni temu miałam 85 stron postów i szykowałam się powoli na świętowanie pierwszej setki i co?? p.s.t.r.o. teraz jest 128 strona i znów będę wieki czekać na jakąś okrągłą ale nic to :P

    za ćwiczenia się wzięłam i bardzo mnie to cieszy - wciąż nogi potrafią mnie boleć nawet po wejściu z parteru na 1 piętro - ale ogólnie nastrój mam o wiele lepszy i power się nakręca

    a o pizzy już zapomniałam - toż to było tydzień temu już i dawno ją spaliłam

    czas na podsumowanie dzisiejszego dzionka
    dieta --> węgli złych niet; herbatkę właśnie dopijam i zaraz chyba zaparzę następny dzbanek (zawsze w dzbanku 1.2l zaparzam dwie torebki herbatki - ostatnio odkryłam pyszne połączenie --> czerwona + malinowa - normalnie pycha <mniam>)
    ćwiczonka --> 95 brzucholców + 25 biodrówek + 6h lażenia po salonie (czyt. praca )
    nastawienie --> mega positive full power

    w ogóle we wtorek nakupowałam sobie ciuchów, a dziś kupiłam jeszcze spodnie kolejne razem jakieś 150 zeta poszło... ale nie żałuję
    w następnym poście powklejam troszkę fotek
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  4. #1274
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    przez moment miałam wątpliwości, czy wrzucać te foty (bo jakby nie patrzeć to jednak ponad 90 kilo żywej wagi ), ale jeni mnie pogoniła

    na początek ja w bluzce, którą dostaliśmy za darmo jako pracownicy Reportera (znaczy każda mogła sobie wybrać jaką chciała :P )


    oczywiście jak dziś usłyszałam, że przyszły nowe R'ki, to sobie wynalazłam kolejne spodnie :P ale nie żałuję - od dawna o takich myślałam :P


    no i przypomniałam sobie jeszcze o bluzce, którą kupiłam z 1.5 miesiąca temu w Re, ale w sumie nawet dziś nie powinnam w niej chodzić ale olać - do fotki może być :P do tego spódnica z H&M'u


    a na koniec spódnica, która jest krótsza niż krótka ale jakoś fajnie się w niej czuję - a że źle wyglądam? olać :P


    dobra - koniec tego ekshibicjonizmu
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  5. #1275
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    A pewnie, że pogoniła. I widzę, że warto było. Tak jak już Ci powiedziałam- nie dałabym Ci tych 90 na tych fotkach, Ty zresztą sobie też :P

    Ładne ciuszki. Pochwaliła się firmami :P

    Ładnie wyszłaś. No i brzuszek ładny, brzuszki działają Oby tak dalej Bes

    Buziaki!

  6. #1276
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    fakt - nie dałabym sobie 90kg --> albo inaczej - sobie bym dała, ale innym ważącym tyle dałabym więcej
    z ciekawości sięgnęłam do moich pomiarków z zeszłego roku, gdy ważyłam mniej więcej tyle samo (różnica 200-300 gram) i przeżyłam szok w pasie miałam 10cm więcej, w biodrach 5cm więcej, w udach też kilka --> jak to się stało?? czyżbym się ubiła przez to ciągłe odchudzanie/tycie??

    a firmami się pochwaliłam, bo wciąż do mnie nie dociera, że powoli mieszczę się w ciuchy ze sklepów z centrów handlowych, a nie z jakichś dla puszystych
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  7. #1277
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Witaj Bes!

    Fajnie Cię zobaczyć w całej okazałości rzeczywiście nie wyglądasz na swoją wagę, a brzuszek ładnie schowany Moj niestety trochę wystaje choc wynik na suwaczku mam nizszy. Ale niestety brzuszków na razie nie pocwicze zeby się schowal. Na jesieni po brzuszkach milam ładny plaski, a teraz a waze nawet 1 kg mniej.
    To ze obwody masz mniejsze to na pewno wynik ćwiczeń fizycznych - pamiętaj że mięśnie są cieższe od tłuszczyku, ale zajmują mniej miejsca. A więc przy tej samej wadze lepiej się wygląda

    Pozdrawiam
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  8. #1278
    chybaty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    4

    Domyślnie

    Jak tak patrze na moje foty przy tej samej wadze co Twoje to Ty wyglądasz o lata świeltlne lepiej Zdecydowanie dałabym Ci mnie kg :P

  9. #1279
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    zapewniam, że na żywo lepiej widać te moje kilogramy a fotki zawsze wybieram takie, na których szczuplej wyszłam
    ale fakt - nawet dziewczyny ode mnie z pracy są w szoku, że nie pasują na mnie te rozmiary, które one by mi dały do mierzenia a doradzają w kwestii ciuchów przecież w ramach pracy i to nie pierwszy miesiąc

    u mnie dzionek hmm... miałam napisać rozpoczęty, ale mi jakoś nie pasuje to...
    bo nockę zarwałam - siadłam wieczorem do mojego projektu i się nagle rano zrobiło sama nie wiem kiedy...

    jak na razie zjadłam jabłuszko i zaparzyłam sobie dzbanek herbaty
    a w międzyczasie będzie jogurt naturalny w dodatkiem dźemu niskosłodzonego (w rozsądnych ilościach of korz )

    no i wracam do projektu
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  10. #1280
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Bes.

    Miałam nic nie pisać, tylko czytać, ale jak zobaczyłam fotki to musiałam coś skrobnąć!

    Masz bardzo ładne i zgrabne nogi, musisz je pokazywać częściej. W ogóle to bardzo miłą masz buźkę aż chciałabym Cię poznać

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •