-
flaczki są bleh
kawa niezdrowa (odzwyczaj się od niej póki możesz! to już lepsze te flaczki...)
-
flaczki => nie przepadam..
a jak kawka to raz na jakisczas- czemu nie
ja czarnej nei lubię
tylko biała
-
a ja kawki nie lubię. Moim uzależnieniem zazwyczaj jest herbata - czarna z cukrem i cytryną. Ale ostatni raz ją piłam około 20 kwietnia. Czyli to jednak nie uzależnienie. To przyzwyczajenie. Teraz piję pu-erh. Czarną bym piła- gdyby ze słodzikiem lepiej smakowała. Gorzkiej nie lubię.
-
kurde, no. wczoraj mierzyłam swój nowy, dwuczęściowy (!) kostium kąpielowy! i na dodatek nie jest wcale czarny, a zielony! o! ^^
mam nadzieję, że jutro rano przesunę (śli)Maczka w prawo, choćby o jeden kilogramek malutki.
i od jutra robię sobie oczyszczanie jelita grubego sposobem michała tombaka. ostatnio niestety mam zaparcia i to może pomóc. w ogóle, czy wiedziałyście, że w jelicie grubym dorosły człowiek nosi w jelicie grubym od 8 do 15 kg kamieni kałowych, które wypierają ze swoich miejsc inne organy i utrudniają im pracę, powodując różne choroby? bleah...
oczyszczanie kefirem:
pierwszy dzień: wypić 2.5 litra kefiru w 6 dozach wraz z sucharkami z czarnego pieczywa (nie spożywać żadnych posiłków).
dzień drugi: wypić 1.5 do 2 litrów soku z jabłek w 6 dozach wraz z sucharkami z czarnego pieczywa. sok powinien być świeżo przygotowany, jabłka powinny być słodkie (nie spożywać żadnych posiłków).
dzień trzeci: w ciągu dnia jeść tylko sałatki z gotowanych warzyw (buraki, marchew, ziemniaki, można dodać kiszone ogórki, kiszoną kapustę, cebulę, olej roślinny, wraz z sucharkami z czarnego pieczywa).
stosować 2 razy w miesiącu.
nie widziałam nigdy takich sucharków, więc będzie chleb razowy. i kupny sok, bo teraz z jabłek tych, co są dostępne na rynku, nie wycisnę soku...
no, ale będzie co ma być.
właśnie kończę jakąś herbatkę wspomagającą odchudzanie i slucham jednej jedynej piosenki, którą mam z 'pana od muzyki'. jest goood.
-
Hmm, coś mi się w te 8-15 kg nie chce za bardzo wierzyć
Bo w końcu by się okazało, że szczupla osoba po pozbyciu się kamieni kałowych waży 45kg przy 174cm wzorstu i wcale nie wygląda na anorektyczkę. Tak na moję oko to może 2-3kg maksymalnie. Tak samo jak nieprzetrawione jedzenie. W jelicie właściwie non stop jest jego od kilograma do trzech. Mniej więcej.
W herbatki odchudzające też nie wierzę. Moja mama pije je namiętnie i jak była gruba tak jest
Ponadto ostatnio kumpela mnie uświadamiała (ile w tym prawdy nie wiem), że jej koleżance (studiuje farmacje) na zajęciach mówili, że dużo z tych herbatek dostępnych na rynku przy bardzo długim, regularnym stosowaniu ma działanie wbrew przeciwne- zapychające jelito.
Ale dobra, bo wyjdę na sceptyczkę 
Natomiast jako że jestem zwolenniczką natury piję sobie herbatkę czerwoną, kiedyś też piłam zieloną. Jakoś medycyna chińska do mnie przemawia, mimo że nie miałam okazji bliżej się z nią zapoznać
Życzę powodzonka na oczyszczaniu 
Ślimaczka napewno przesuniesz. Może nawet więcej niż o kilogram 
Ja dzisiaj zupkę pomidorową sobie ugotowałam. Nareszcie. Mniam 
Buźka!
-
A wiesz, kiedyś, kilka lat temu, miałam na tym forum wątek o nazwie Mission Possible
Długo go prowadziłyśmy z dziewczynami. Bo to nie był tylko mój wątek. W sumie miał chyba 6 gospodarzy
Fajnie wtedy było. Tak żywo, wesoło i wspólnie
Każdy czuł się jak u siebie. Więc mission jest possible i podoba mi się Twoje e tam 
To tak w ramach dygresji.
-
dzień kefirowy rozpoczęty.
wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że nienawidzękefirudojasnejiciemnejcholery! a czeka mnie jeszcze 1.5 litra tego świństwa dziś.
jeni, ja piję wszelkiego rodzaju herbatki. od tych odchudzających, przez czarną, po czerwoną. natomiast zielonej nie lubię...
no i... uwaga, achtung, atąsją!
(śli)Maczek się przesunął w prawo. i sialalalalalalala ^^
-
dobry ślimaczek
dooobry
chyba w nagrodę pogłaszczę go po...korupce 
gratki Morcik !!! i tak ma być !!!!!!!
-
właśnie popojam kolejny kefir, zabijając jego smak chlebkiem razowym. i czytam o prawidłowym oddychanu jako wspomagaczu oddychania. może później przepiszę, jak będzie mi się chciało (: albo przepiszę
"<prawidłowe oddychanie pomoże zrzucić nadwagę>
tym, którzy mają nadwagę, chcę powiedzieć, że sosowanie odpowiedniego sposobu oddychania pomoże pozbyć się zbędnych kg, bez zmiany sposobu odżywania, do którego jesteśmy przyzwyczajeni.
proces oddychania i trawienia są ściśle ze sobą powiązane. wiele osób niepotrzebnie męczy się różnymi dietami odchudzającymi i, co gorsza, chemicznymi preparatami i lekami. rezultaty są jednak tylko czasowe. przestajemy stosować dietę, lub używać leki i nadwaga wraca. takie <eksperymenty> z własnym organizmem niszczą wątrobę, serce i nerki.
tym, którzy chcą zrzucić kilka kg mogę poradzić, by w ciągu dnia kilka razy zatrzymywali oddech na 30 sekund. dzięki temu możemy schudnąć w ciągu 2 miesięcy od 2 do 4 kg.
oddychając tylko płucahmi nie jesteśmy w stanie uzupełnić braku tlenu. należy starać się, w miarę możliwości, zwiększać maksymalnie kontakt świeżego powietrza i skóry:
1. chodzić w domu rozebranym do majtek.
2. witrzyć mieszkanie kilka razy dziennie.
3. przed snem chodzić na spacery.
4. więcej czasu spędzać w ruchu na świeżym powietrzu."
michał tombak.
nic głupiego w sumie nie powiedział, a tego też warto spróbować myślę
to wstrzymuję oddech. 1, 2, 3, 4.... ^^
-
Mort...mam nadzieje że nie zemdlałaś !!!!!!!!!!!! bo nie doszło do 30 !!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki