Strona 197 z 324 PierwszyPierwszy ... 97 147 187 195 196 197 198 199 207 247 297 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,961 do 1,970 z 3237

Wątek: Moj cel: zwalczyć nadwagę!

  1. #1961
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Witam!

    Wpadam doslownie na chwilke, bo pora zbyt pozna...
    Podczytałam tylko wąteczki, a nas moj juz zbraklo czasu
    Walczymy ostatnio z kompikami, chcemy polaczyc je w siec, ale cos nam się buntuja i chyba nareszcie po 3 dniach udało nam się ustalić dlaczego Jutro prob ciąg dalszy, więc może nadal mnie nie byc.

    Dodam tylko że w środe waga była bez zmian... dobre i to choć mogło być lepiej.

    buziaki dla wszystkich zaglądających i podczytujących
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  2. #1962
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Emakerko, kiedy ja już dawno wstałam. A zatem dobrej nocki Ci życzę, bo u mnie leniwie i spokojnie zaczyna się dzień. :P

  3. #1963
    bebe13 Guest

    Domyślnie

    Emkrko to fajnie że waga już nie rośnie.
    Teraz to tylko wziąś się za siebie porządnie i zrzucać, zrzucać ...

  4. #1964
    sylwia973 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-02-2006
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    2

    Domyślnie

    witaj emkr dzieki za przylączenie mnie do grupy tylko jesli moge prosic podaj mi maila do klubu xxl gdzie moglabym wysylać swoje wymiarki
    pozdrawiam serdecznie

  5. #1965
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Widzę, że nie masz za bardzo czasu na forum, więc wpadłam podlać kwiatki i troszkę pozamiatać

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  6. #1966
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No dobrze, skoro waga bez zmian, to chyba tym razem z dietą nie mogło być aż tak źle, więc buciory na razie użyte nie zostaną

    A co robisz 18. lub 19. grudnia?

    Uściski

  7. #1967
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

  8. #1968
    sylwia973 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-02-2006
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    2

    Domyślnie

    pozdrawiam :P :P

  9. #1969
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Witam!

    No niestety waga znowu w górę Jak tak dalej pojdzie to na grudniowy zlot dojdę do tej drugiej "mety" ;( czyli wagi wyjsciowej. To dopiero bylaby porażka

    Kompiki niestety dalej nie połączone juz nie wiem jak to zrobić by była typowa siec - bo jeden drugi widzi a drugi pierwszego nie

    Pracki coraz więcej i więcej więc niestety będę bywać coraz mniej, za to od połowy lutego powinnam zrobić wielki come back mam nadzieje
    Na razie wqpadam tylko okazjonalnie i czasem cos wstkuam, ale zwykle czasu starcza tylko na poczytanie co tam u was... mam więc nadzieję że nie pozwolicie bym mojego wąteczku szukała dalej niż na 10 stronce

    Belluś, zapomniałam że ty wstajesz gdy ja się kładę Ale o której ty się kłądziesz? ja jestem nieprzytomna jak nie pośpię tych 4 godzin przynajmniej, a niesttey zdarza mi się czasem zarwac nockę, tylko wtedy nie mam mnie na forum - pojawiam sie dopiero jak koncze prackowe rzeczy i dosuszam np. wlosy po myciu
    Wyjedzasz już za kilka dni, a ja najchetniej zabrałabym się z tobą Masz cos przeciwko?

    Bebe, za wcześnie powiedziałam z tą wagą. Widać nie mogę się pochwalić bo to od razu odnosi odwrotny skutek Chyba jednak buty Triskell pójdą w ruch

    Sylwia973, adresik klubu XXL już dziwczyny podaly na odpowiednim wąteczku. Sama nigdy go nie pamiętam i korzystam z opcji odpisz Pozdrawiam również

    Rewelko, dzieki za podlewanie kwiatszków i zamiatanie. Oj przyda się to nie tylko na moim wąteczku ale i w domku, ale za to to muszę się sama zabrać tylko ciągle z czasem krótko. Albo taki leniuszek ze mnie ze wszystko odwlekam i rozwlekam...
    Czekam na znak co z piątkowym basenikiem, mam nadzieje ze się uda bo jak nie to jeszcze się okaże że się oduczyłam pływać

    Triss, twoje butki chyba się jednak będą musiały nakopać mnie w doopsko, bo inaczej to się źle dzieje z moją wagą
    18-19 grudzień na pewno jestem w wawie, a z racji że to poniedziałek i wtorek to mam zajecia na uczelni - w poniedzialek do 16:30, a we wtorek tylko do 13:30 (potem dopiero poznym wieczorkiem mam ang, ale zawsze mogę się urwać raz ) - tylko że to ostatni tydzień przed swietami i jesczze nie wiadomomo kiedy nam zrobią wigilię na uczelni, wieć bardzo mozliwe ze te zajęcia beda skrócone albo anulowane Ale to się dowiem dopiero po 10 grudnia. Czy w Polsce będziesz korzystać ze swojej komorki? czy bedzies zmiec jakiś inny nr - troche dziwnie wysyłać zagraniczne smski jak bedziesz w Polsce (a tak właśnie będzie jak będziesz korzystac z sieci swojego operatora).

    Pozdrawiam
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  10. #1970
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Emkaerko, ależ oczywiscie, że Cię zabieram, bez dwóch zdań. :P Pomysł z walizką mi się podoba. Tylko moje ciuchy grubaski sporo ważą. Szkoda, ze będzie Cię mniej na forum i to do lutego, bo uwielbiałam się z Tobą odchudzać, dlatego jak tylko możesz wchodź i drażnij moją ambicję skorpiona wspaniałym suwaczkiem. :P Właściwie już od kilkunastu lat wstaję około drugiej/trzeciej w nocy, czasami tylko (raz na dwa tygodnie) organizm chce pospać dłużej przez dwa dni z rzędu i wtedy wstaję o piatej, spać idę około 22.00, choc jak jest ciekawy film czy mam dobrą książkę potrafię posiedzieć do 23.00. Mój organizm lubi taki tryb i cięzko mi będzie przykładowo na wycieczce wytrzymać inny styl dnia. Najlepiej mi się pracuje właśnie od pół nocy, wtedy mam ciszę w domciu, a kiedy za oknem witam dzień, czuję, że już go spożytkowałam dobrze, bo przecież kilka godzin pracy mam już za sobą, zwłaszcza uwielbiam to uczucie zimą, kiedy śnieg pada. :P Może właśnie dlatego potrafię trzymać tyle srok za ogon. Jednak jest jeden warunek - około 14.00 muszę zrobić kwadransikowy odlot, najlepiej we własnym łózeczku i w piżamce, jeśli tego nie mogę zrobić przez kilka dni, wówczas czuję się zmęczona.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •