-
Witam!
Wpadam doslownie na chwilke, bo pora zbyt pozna...
Podczytałam tylko wąteczki, a nas moj juz zbraklo czasu
Walczymy ostatnio z kompikami, chcemy polaczyc je w siec, ale cos nam się buntuja i chyba nareszcie po 3 dniach udało nam się ustalić dlaczego Jutro prob ciąg dalszy, więc może nadal mnie nie byc.
Dodam tylko że w środe waga była bez zmian... dobre i to choć mogło być lepiej.
buziaki dla wszystkich zaglądających i podczytujących
-
Hi Emakerko, kiedy ja już dawno wstałam. A zatem dobrej nocki Ci życzę, bo u mnie leniwie i spokojnie zaczyna się dzień. :P
-
Emkrko to fajnie że waga już nie rośnie.
Teraz to tylko wziąś się za siebie porządnie i zrzucać, zrzucać ...
-
witaj emkr dzieki za przylączenie mnie do grupy tylko jesli moge prosic podaj mi maila do klubu xxl gdzie moglabym wysylać swoje wymiarki
pozdrawiam serdecznie
-
Widzę, że nie masz za bardzo czasu na forum, więc wpadłam podlać kwiatki i troszkę pozamiatać
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
No dobrze, skoro waga bez zmian, to chyba tym razem z dietą nie mogło być aż tak źle, więc buciory na razie użyte nie zostaną
A co robisz 18. lub 19. grudnia?
Uściski
-
Hi Emkaerko, pozdrawiam serdecznie. :P
-
-
Witam!
No niestety waga znowu w górę Jak tak dalej pojdzie to na grudniowy zlot dojdę do tej drugiej "mety" ;( czyli wagi wyjsciowej. To dopiero bylaby porażka
Kompiki niestety dalej nie połączone juz nie wiem jak to zrobić by była typowa siec - bo jeden drugi widzi a drugi pierwszego nie
Pracki coraz więcej i więcej więc niestety będę bywać coraz mniej, za to od połowy lutego powinnam zrobić wielki come back mam nadzieje
Na razie wqpadam tylko okazjonalnie i czasem cos wstkuam, ale zwykle czasu starcza tylko na poczytanie co tam u was... mam więc nadzieję że nie pozwolicie bym mojego wąteczku szukała dalej niż na 10 stronce
Belluś, zapomniałam że ty wstajesz gdy ja się kładę Ale o której ty się kłądziesz? ja jestem nieprzytomna jak nie pośpię tych 4 godzin przynajmniej, a niesttey zdarza mi się czasem zarwac nockę, tylko wtedy nie mam mnie na forum - pojawiam sie dopiero jak koncze prackowe rzeczy i dosuszam np. wlosy po myciu
Wyjedzasz już za kilka dni, a ja najchetniej zabrałabym się z tobą Masz cos przeciwko?
Bebe, za wcześnie powiedziałam z tą wagą. Widać nie mogę się pochwalić bo to od razu odnosi odwrotny skutek Chyba jednak buty Triskell pójdą w ruch
Sylwia973, adresik klubu XXL już dziwczyny podaly na odpowiednim wąteczku. Sama nigdy go nie pamiętam i korzystam z opcji odpisz Pozdrawiam również
Rewelko, dzieki za podlewanie kwiatszków i zamiatanie. Oj przyda się to nie tylko na moim wąteczku ale i w domku, ale za to to muszę się sama zabrać tylko ciągle z czasem krótko. Albo taki leniuszek ze mnie ze wszystko odwlekam i rozwlekam...
Czekam na znak co z piątkowym basenikiem, mam nadzieje ze się uda bo jak nie to jeszcze się okaże że się oduczyłam pływać
Triss, twoje butki chyba się jednak będą musiały nakopać mnie w doopsko, bo inaczej to się źle dzieje z moją wagą
18-19 grudzień na pewno jestem w wawie, a z racji że to poniedziałek i wtorek to mam zajecia na uczelni - w poniedzialek do 16:30, a we wtorek tylko do 13:30 (potem dopiero poznym wieczorkiem mam ang, ale zawsze mogę się urwać raz ) - tylko że to ostatni tydzień przed swietami i jesczze nie wiadomomo kiedy nam zrobią wigilię na uczelni, wieć bardzo mozliwe ze te zajęcia beda skrócone albo anulowane Ale to się dowiem dopiero po 10 grudnia. Czy w Polsce będziesz korzystać ze swojej komorki? czy bedzies zmiec jakiś inny nr - troche dziwnie wysyłać zagraniczne smski jak bedziesz w Polsce (a tak właśnie będzie jak będziesz korzystac z sieci swojego operatora).
Pozdrawiam
-
Hi Emkaerko, ależ oczywiscie, że Cię zabieram, bez dwóch zdań. :P Pomysł z walizką mi się podoba. Tylko moje ciuchy grubaski sporo ważą. Szkoda, ze będzie Cię mniej na forum i to do lutego, bo uwielbiałam się z Tobą odchudzać, dlatego jak tylko możesz wchodź i drażnij moją ambicję skorpiona wspaniałym suwaczkiem. :P Właściwie już od kilkunastu lat wstaję około drugiej/trzeciej w nocy, czasami tylko (raz na dwa tygodnie) organizm chce pospać dłużej przez dwa dni z rzędu i wtedy wstaję o piatej, spać idę około 22.00, choc jak jest ciekawy film czy mam dobrą książkę potrafię posiedzieć do 23.00. Mój organizm lubi taki tryb i cięzko mi będzie przykładowo na wycieczce wytrzymać inny styl dnia. Najlepiej mi się pracuje właśnie od pół nocy, wtedy mam ciszę w domciu, a kiedy za oknem witam dzień, czuję, że już go spożytkowałam dobrze, bo przecież kilka godzin pracy mam już za sobą, zwłaszcza uwielbiam to uczucie zimą, kiedy śnieg pada. :P Może właśnie dlatego potrafię trzymać tyle srok za ogon. Jednak jest jeden warunek - około 14.00 muszę zrobić kwadransikowy odlot, najlepiej we własnym łózeczku i w piżamce, jeśli tego nie mogę zrobić przez kilka dni, wówczas czuję się zmęczona.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki